Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Cześć.

Skonczyła się moja cierpliwość. Kupiłem inne auto. BMW jest na sprzedaż. Jak ktoś chce się pobawić z opisanym wcześniej problemem to zapraszam. Oddam za dobre pieniądze auto w naprawdę dobrej wersji i stanie ( z wyjątkiem tego grzania silnika ).

  • 2 lata później...
Opublikowano

Witam, nie bede zakladac nowego tematu o tym samym wiec pisze tutaj :)

 

Moje autko tez 316 z 94 roku grzeje sie wg mnie w dobry czasie - ani za szybko ani za dlugo. Wskazowka jest w czasie jazdy ok. 1-2 mm przed pionem, chyba zawsze tak bylo, nawet jak wymienilem termostat na nowy (Febi). Plyn nigdzie nie ucieka, ale po jakichs 10 minutach stania w korku juz temperatura rosnie. Wlaczanie ogrzewania na max nawiew daje efekt i temperatura spadnie powoli do pionu, nie rosnie juz. Dzisiaj wlasnie mi sie to stalo i dojechalem do domu - wskazowka w pionie, podnosze maske i gorny waz do chlodnicy twardy, a dolny troche mniej, dalo sie troche scisnac. Odkrecilem troszke odpowietrznik i troche tego poszlo, poczekalem az przestanie sie pienic. Zrobilem to na pracujacym silniku i temperatura nie wzrosla, tyle ze nie trwalo to wiecej niz 5 minut. Wentylatora nigdy nie slyszalem zeby chodzil glosniej w tym aucie ani teraz nie pracowal jakos szybciej. Nie wiem czy mam visco czy elektryczny, ale zakladam ze ten drugi. Poradzcie prosze czy mam cos dzialac, czy to normalne? Martwi mnie ten gorny waz do chlodnicy i to ze wentylatora w srodku nie slychac jak temperatura wychodzi poza pion.

 

Z gory dzieki za pomoc!

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.