318 1987r. sedan - wymiana przedniego zawieszenia

[CiasSlawek]

Witam serdecznie,

na początek chciałbym podziękować wszystkim, którzy pomogli mi w poprzednim wątku dotyczącym wymiany tylnego zawieszenia. Informuję, iż wymiana kompletna tylnego zawieszenia na nowe tj. sprężyny, amortyzatory, wszystkie gumy i tuleje oraz mocowanie tylnego mostu (rozłączenie wału w tym) kosztowało mnie na gotowo z robocizną 1200 PLN ( w tym części 580PLN). Oczywiście części kupowałem "w internecie" gdyż w sklepach u mnie to takie ceny, że mało nie spadłem.

 

UWAGA :D a teraz kolejna prośba. Chcę przystąpić do wymiany przedniego zawieszenia :D . Kupiłem już belkę na której wsparty jest silnik (moja jest strasznie przerdzewiała), przekładnie kierowniczą (moja jest lekko przytarta) i wiem, że jeszcze sprężyny i amorki. Jednak zagadką jest dla mnie co jeszcze powinienem kupić - jakieś tuleje, gumy, wsporniki???

Pytam gdyż mechanik - pomimo, że jest dobry - stosuje najprostsze rozwiązanie tj. jedziemy do sklepu i bierzemy co trzeba bez względu na ceny gdyż i ja tak płacę :evil: a to mi się średnio podoba. Przy tylnym zawieszeniu zaoszczędziłem lekko 400 PLN, a więc liczę, że w przypadku przodu będzie podobnie.

Bardzo proszę o konkretne wskazówki i nazwy części :cool2: Serdecznie dziękuję.

[przemo tds]

4x sworzeń wahacza (2 krótkie i 2 długie)

2x tuleje wahacza,

2x łączniki stabilizatora,

2x końcówki drążka kierowniczego,

2x poduszki i łożyska amorów,

2x sprężyny i amory, (zobacz czy masz grube czy cienkie lagi)

2x gumowe podkładki pod sprężyny

2x łożyska kół przednich (są razem z piastami)

2x poduszki pod silnik

 

i to chyba wszystko

[KRIS85]

Witam serdecznie,

na początek chciałbym podziękować wszystkim, którzy pomogli mi w poprzednim wątku dotyczącym wymiany tylnego zawieszenia. Informuję, iż wymiana kompletna tylnego zawieszenia na nowe tj. sprężyny, amortyzatory, wszystkie gumy i tuleje oraz mocowanie tylnego mostu (rozłączenie wału w tym) kosztowało mnie na gotowo z robocizną 1200 PLN ( w tym części 580PLN). Oczywiście części kupowałem "w internecie" gdyż w sklepach u mnie to takie ceny, że mało nie spadłem.

 

 

580 za dwa amory dwie sprężyny dwie tuleje belki 4tuleje wahacza dwa łączniki dwie tuleje stabil. tuleje mostu?????? No to ładna hińszczyzna....

[CiasSlawek]

Może i chińszczyzna lub jakaś Arabia :norty: ale na moją jazdę tym samochodem tj. ok. 3000 km/rocznie w zupełności wystarczy. Prosty przykład: amortyzator monroe w sklepie u mnie 180 PLN sztuka zaś amortyzator gazowy GPD cena 40 PLN. Jest różnica??? Jeśli chodzi o elementy gumowe to nie sądzę aby była kolosalna różnica pomiędzy chińszczyzną a "łoryginałem". Guma jest guma - no chyba, że do żucia ktoś zastosował :norty:

Tak więc nie zżymał bym się za bardzo na "tanie części" bo wielokrotnie oryginały wcale nie są o wiele lepsze. Przykład: Sprawdź proszę ile kosztuje przepływomierz do bmw e-46 320d z 1999 r. a następnie ile kosztuje przepływomierz do volvo. Różnica ceny jest zasadnicza a co ciekawe są to identyczne przepływomierze (bosch) :norty:

Pomijam przy tym kwestie ekonomiczne np. takie, że produkcja prostych dóbr jest przenoszona do krajów niezaawansowanych technicznie i w końcu wszystkie dobra nieskomplikowane będą produkowane w Chinach - vide cykl życia produktów.

Pozdrawiam

[KRIS85]

może jak nie jexdzisz autem dużo to ci wisi. Jak robie ze 30do 40tysiecy rocznie i chrzanie chińszczyzne. wolę zapłacić i mieć spokój. Nie zmienia to faktu że wielu uznanych producentów produkuje w chinach oraz to że i wielkim zdarzają się wpadki.