Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
Wracajac z weekendu majowego chcialem wyprzedzic samochod i wcislem kickdown po chwili cos dziwnego uslyszalem z silnika myslalem ze gdzies mi cos obciera ale wylaczylem silnik i zjechalem na pobocze okazalo sie ze zaczal wyciekac plyn chlodniczy tam gdzie jest pompa wody okazalo sie ze zajebisty jest luz tam gdzie jest przykrecona wiskoza czyli chyba do pompy wody nie darady dalej jechac i laweta mnie czekala :( Pierwszy raz od 2 lat bunia odmowila posluszenstwa.Czy ktos mial podobna sytuacje.
Opublikowano
dzwonil do mnie mechanik okazalo sie ze wiatrak nie mial jednej lopatki i dostawal wibracji przez co pompa cala sie rozleciala
Opublikowano
Ja mialem podobna przygodę w E-34 520i, jak na autostradzie, przy 190 km/h rozleciala mi sie pompa. o awari w pierwszym momencie zorientowalem sie patrzac w lusterko jak za mna rozposciera sie jakas biala chmura, pozniej rzut oka na zegary i wskaznik temp na czerwonym polu ! :duh: , odrazu sie zatrzymalem, pozniej juz tylko laweta.. Na szczescie silnik nie zostal jakos przegrzany i po wymianie pompy wszystko bylo ok.
m62, V8, 245 km

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.