Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
witam wszystkich klubowiczów,być może koś miał ten sam problem 2.5tds 98r otóż przed rozruchem na zimnym silniku muszę dwa razy zagrzać świece żeby odpalić ,gdy silnik jest ciepły pali od tyku ,wymieniłem czujnik temperatury w głowicy i sprawdzałem świece są ok ,a problem jest nadal może ktoś wie co może być przyczyna
  • 3 tygodnie później...
Opublikowano

Nie za wiele Ci pomogę tym co napiszę, ale przypomniało mi się jak uczestniczyłem w zakupie auta dla kogoś i sprzedający dresik/koksik swoje e34 525tds przy odpaleniu traktował na 2 razy i wyśmiał nas że zapytaliśmy dlaczego tak robi : "ja wiem jak się szanuje silniki diesla, i nie odpalam odrazu, dam sie dobrze świecom rozgrzać to popracują dłużej". Może i miał rację, bo przecież przedłużał tylko ich agonię ;-) (jeśli się mylę proszę mnie poprawić).

Oczywiście autka od dresika nie zakupiliśmy.... ale znam nowego własciciela i wydaje mi sie ze jest zadowolony (pan po 60tce)....

Opublikowano

Witam.

Ale jak 2 x grzejesz? Tzn. tak sam od siebie robisz i np. gdy chcesz zastartować silnik to czekasz aż zgaśnie kontrolka grzania świec i jeszcze raz przekręcasz i grzejesz czy też po pierwszym zagrzaniu świec próbujesz odpalić silnik i niestety nie odpala i jeszcze raz grzejesz świecę i dopiero następuje start silnika?

Jeśli to pierwsze: no to poprostu Ty sam decydujesz ile razy chcesz grzać świece :lol:

I nie zgodzę się z poprzednikiem :nienie: latem OK - nie należy nagrzewać długo świec, wystarczy tak jak instrukcja i fabryka nakazała ale zimą a w dodatku taką jak ostatnio była jest wskazane aby dobrze nagrzać świecę żarowe co naprawdę ułatwia start silnika (oczywiście mowa tu jest o autach mających już parę latek a nie prosto z salonu). Ja osobiście sam tak robię i robiłem też gdy miałem "gwiazdę" okulara 2.2d.

 

Wracając do tematu: jeśli to drugie to stawiałbym na tzw. "kończenie" się świec żarowych. Ja zacząłbym myśleć nad wymianą i to nie po sztuce jak to czasami robią ludzie ale cały komplet. :!:

Taaak, taaak... wiem, że to wydatek ale takie są realia. Bo później właśnie zaczynamy się dziwić, że auto nie pali od "kopa", że trzeba grzać po "7" razy itp.

Pozdro.

Opublikowano
I nie zgodzę się z poprzednikiem :nienie: latem OK - nie należy nagrzewać długo świec, wystarczy tak jak instrukcja i fabryka nakazała ale zimą a w dodatku taką jak ostatnio była jest wskazane aby dobrze nagrzać świecę żarowe co naprawdę ułatwia start silnika (oczywiście mowa tu jest o autach mających już parę latek a nie prosto z salonu). Ja osobiście sam tak robię i robiłem też gdy miałem "gwiazdę" okulara 2.2d.

 

Mea culpa - nie napisałem że rzecz się działa w środku lata.....

  • 2 tygodnie później...
Opublikowano
co do grzania tych świec to muszę grzać dwa razy żeby zapalić rano nawet teraz po rozgrzaniu problem ustępuje.ale chyba je wymienię na nowe choć każda grzeję być może nie osiągają odpowiedniej temperatury.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.