[E46] Naprawa zegarka

[Art.sr]

Nie wiem czy ktoś opisał już ten patent - jeśli nie, to recepta na połamane mikrostyki.

U mnie doszło do tego, że nie mogłem przestawiać już zegarka a ni do przodu ani do tyłu (dotąd chodziło mi przestawianie do tyłu ale to się skończyło). Przyszedł więc czas na demontaż zegarów.

Okazało się że połamane były plastikowe styki odpowiadające za dociskanie mikrowłączników. Lepiej dać sobie spokój z klejeniem, a już na pewno za pomocą superglue.

Ja swoje mikrowłączniki wykonałem z zaślepek do śrub meblowych np. kuchennych , tych najmniejszych, takich wciskanych plastikowych. Ściąłem je na kształt prostokątu, tak aby weszły dość luźno w miejsce, gdzie znajdują się mikrowłączniki. No może jedną stronę trzeba ściąć trochę bardziej. Teraz trzeba włożyć przycisk (ten czarny dzyndzel) na swoje miejsce, skręcić licznik, sprawdzić czy słychać włączanie mikrowłączników i gitara. Trzeba też metodą prób i błędów dopasować wysokość naszych nowych włączników, bo okaże się, że nie będzie można wciskać przycisku tak aby przełączać się między 24h a 12h. U mnie tak jest, ale to kiedyś przy okazji naprawię. W każdym razie teraz mogę ustawiać zegarek do przodu i do tyłu. Więc najważniejsze że śmiga.

[Ranger]

złamany trzpień od kasowania licznika (nie można kasować licznika i wejść w testy):

 

http://img62.imageshack.us/img62/2554/79127598.th.jpg

 

ułamany trzpień od ustawiania zegarka (nie można przestawić *C na F i 12/24h):

 

http://img62.imageshack.us/img62/8858/42863753.th.jpg

 

rozebrany trzpień :

 

http://img28.imageshack.us/img28/2030/21660219.th.jpg

 

naprawiony trzpień (kliknij w zdjęcie) :

 

http://img690.imageshack.us/img690/8427/12941496.jpg

 

polecam użyć patyczka do uszu (bo są puste w środku), podgrzać zapalniczką i ukształtować pod kątem 90*

docięty patyczek nasadzić na ułamanego kikuta nawet bez uzycia kleju wystarczy docisnąć w palcach lub szczypcami

po tym wszystko działa tak jak powinno !

[wolf172]

witam jestem posiadaczem e46 330D od kilku tygodni podpowiesz mi w jaki sposob ustawic zegarek bede wdzieczny pozdrawiam

[Art.sr]

czarny "patyk" w zegarach po prawej w lewo do tyłu, w prawo do przodu :cool2:

[wolf172]

czarny "patyk" w zegarach po prawej w lewo do tyłu, w prawo do przodu :cool2:

witam dzieki za podpowiedz ale ten /patyk / strasznie cieszko ruszyc czy to tak ma byc czy cos nie chalo z dym wichajstrem :mad2:

[Art.sr]

raczej nie halo. jesli troche daje sie przesuwac, a zegarek sie nie przestawia to znaczy ze czeka cie naprawa bo masz połamane styki. naprawe opisalem wiec powodzenia

[wolf172]

dalo rade z tym zegarkiem to sie nie kreci tylko pojedynczo pstryka czlowiek sie cale zycie musi uczyc ale dzieki Art.sr za zainteresowanie moim problemikiem i poswiecony czas pozdrawiam :cool2:

[vit]

Witajcie!

W mojej e46 też nie idzie ustawić zegara. Ruszam tym czarnym po prawej stronie zegarów i zero reakcji.

Czy istnieje możliwość jakoś ustawienie zegara z radia? Na radyjku też zegar nie wskazuje godziny, widać tylko kreski.

Co do demontażu zegarów wystarczy odkręcić te dwie górne śruby?

[Art.sr]

1. raczej nie - bo ten w radio ustawia się pod ten z licznika (chyba).

2. tak, 2 torxy u góry, odciągasz kierę, wyczepiasz kostki z licznika, rozkręcasz go, sprawdzasz stan styków od zegarka (czy nie połamane, obstawiam że tak). a sposób na naprawę opisałem.

 

Ruszasz w prawo i w lewo? A czy jak go wciśniesz, przestawia format godziny z 24h na 12h? Czy wtedy w radio też pojawia się godzina czy dalej kreski (jeśli zostają kreski to raczej w radio ustawia się osobno)

[vit]

Ruszasz w prawo i w lewo? A czy jak go wciśniesz, przestawia format godziny z 24h na 12h? Czy wtedy w radio też pojawia się godzina czy dalej kreski (jeśli zostają kreski to raczej w radio ustawia się osobno)

 

Czy w prawo czy w lewo a także jak wciskam to nic się nie dzieje :shock:

[Art.sr]

to tylko rozbiórka zegarów i może patyk złamany. kolega Ranger opisał naprawę.

[vit]

Opanowałem zegar, patyk cały. Trzabyło troszkę precyzji i wszystko działa.

Dzięki wielkie za pomoc :D

[kooonrad4]

Cześć wszystkim, założyłem konto żeby wam odpowiedzieć na nieco bardziej skomplikowany problem (przynajmniej taki się wydawał). Chodzi o funkcję kręcenia pokrętłem, a mianowicie (jak widać na załączonym zdjęciu) miałem ułamane te dwa plasticzki które powinny naciskać guziczki od zmiany godziny. Po przejrzeniu forów, zarówno polskich jak i zagranicznych, znalazłem tylko jedno wyjście które polegało na lutowaniu i zmianie funkcji przycisku AM/PM na zmiane godziny do przodu. Co wydawało się idiotyczne. W sumie widziałem jeszcze jeden sposób żeby WBIĆ do bocznych "skrzydełek" w pokrętle gwoździe które będą naciskały boczne guziki. Jednakże potrzeba matką wynalazku (w tym wypadku bardziej pomysłu) więc przechodzę już do rzeczy wraz ze zdjęciami.

 

Mój sposób jest prosty. Skoro i tak nie mamy tych części, dokleić ani doczepić nic nie damy rady, to wyłamujemy resztę białych plasticzków w pobliżu, aby pozwolić pokrętłu obracać się i to właśnie nim naciskać guziki po bokach. Po zamontowaniu całości będzie to wymagało odrobiny precyzji aby wyczuć miejsce do wciśnięcia, ale mi się udało więc uważam, że zarówno inni nie będą mieli problemu, a chwilę można się pomęczyć, w końcu godziny nie ustawiamy zbyt często. Rozwiązanie całości (oprócz procesu myślenia) zajęło mi pewnie z 10 minut (razem z wyjęciem zegarów itp) więc bez nakładu pieniędzy i z małym nakładem czasu jesteśmy w stanie to zrobić.

 

Ja nic innego nie wymyśliłem, a odpowiedzi na to nigdzie nie mogłem znaleźć więc wklejam:

 

Tak połamane było to przed:

http://naforum.zapodaj.net/thumbs/a73d28856071.jpg

 

Tak usunąłem plastiki:

http://naforum.zapodaj.net/thumbs/35965416d5fa.jpg

 

Tak można sobie wyobrazić jak całość ma działać:

http://naforum.zapodaj.net/thumbs/54033beac81e.jpg

 

I godzina zmieniona:

http://naforum.zapodaj.net/thumbs/d109136626ab.jpg

 

 

Pozdrawiam, fajne forum :)