Skocz do zawartości

Niechce zakrecic rozrusznikiem , brak ladowania


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witam

 

No i stalo sie pierwsza usterka .

 

Podczas jazdy zaswiecila sie kontrolka akumlatora ,

na swiecacej jechalem jeszcze z 30km , zatrzymalem

woz , po 30min postoju wsiadam i niechce odpalic , nie kreci rozrusznikiem , nic nie drgnie nawet - cisza przy przekrecaniu

kluczyka (NIC SIE NIE DZIEJE) , co ciekawe kontrolki

nawet nie przygasaja odrobine , wszystko wyglada tak

jakby aku nie byl rozladowany a kontrolka aku swieci caly czas .

 

Co moglo sie stac ? Padl rozrusznik ? Jakie moga byc koszty naprawy ?

 

Pozdrawiam

Opublikowano
Moim zdaniem padło Ci ładowanie. Jechałeś przez 30 km i wyładowałeś niemal zupełnie akumulator bynajmniej na tyle, ze już nie ma mocy by zakręcić rozrusznikiem Kontrolki świecą bo sa znacznie mniej prądożerne. Co do usterki to najczestsza a zarazem najbardziej banalna przyczyna to, to że urwał się pasek napedzający alternator. Jeżeli to nie pasek to padł regulator napiecia. Jeżeli to żadna z poniższych usterek to tu zaczynają się schody i powinieneś udać się z tym do kumatego elektryka :nienie:
Opublikowano
Witam.Dawniej mialem ten sam problem w e34,kontrolki podczas proby odpalenia nawet nie przygasaly, zaczal mi padac rozrusznik.Czasami mial takie fazy ze jeszcze zalapywal.Po regeneracji juz sie to nie powtorzylo.Na Pomorzu koszt naprawy to ok. 250zl

Niema starych BMW, są tylko zaniedbane :(

Archiwum moich poprzednich BMW http://www.bmw-klub.pl/forum/viewtopic.php?f=26&t=107364

Obecne e60 http://www.bmw-klub.pl/forum/viewtopic.php?f=155&t=298589

Opublikowano
Moim zdaniem padło Ci ładowanie. Jechałeś przez 30 km i wyładowałeś niemal zupełnie akumulator bynajmniej na tyle, ze już nie ma mocy by zakręcić rozrusznikiem Kontrolki świecą bo sa znacznie mniej prądożerne.

 

Dokładnie tak :!: E39 kręci rozrusznikiem tylko do pewnego, ściśle określnego pułapu napięcia w instalacji elektrycznej. Poniżej tego napięcia granicznego rozrusznik w ogóle się nie odzywa, ale komputer pokładowy powinien zapodać wtedy stosowny komunikat o za niskim napięciu. Nie ma nawet fazy "ostrzegającej" przed postępującą słabością akumulatora, w której rozrusznik zaczyna kręcić wyraźnie wolniej :!:

 

Co do usterki to najczestsza a zarazem najbardziej banalna przyczyna to, to że urwał się pasek napedzający alternator. Jeżeli to nie pasek to padł regulator napiecia. Jeżeli to żadna z poniższych usterek to tu zaczynają się schody i powinieneś udać się z tym do kumatego elektryka :nienie:

 

Pękające paski klinowe, to dziś wielka rzadkość. Prędzej regulator napięcia. Oby to, bo wymiana nie rujnuje.

- No, stał tutaj! Był! Patrzył na swoje paznokcie! Rozpłynął się! Nie ma go!

(Bogumił Kobiela we "Wszystko na sprzedaż". Rok później rozbił się na amen swoim białym BMW).

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.