Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
Witam. Mam e39 98r 2.0l benzyna na podwójnym vanosie. Mam taką przypadłość, że samochód ciężko pali. Zawsze rano jak wsiadam i palę to jest wszystko w porządku, zatrzymam się i zgaszę silnik i po chwili jak chcę zapalić to muszę kręcić rozrusznikiem z 10 sekund, ciężko pali, ciężko wchodzi na obroty, mułowaty, muszę jechać na półsprzęgle, żeby się rozpędzić. Jakby zapłon sie przestawił. Zgaszę go i mam tak przez 3-4 razy z rzędu jak go uruchamiam. Za np. piątym razem pali jakby nigdy nic na dotyk i jeździ normalnie, pali przez kilka uruchomień normalnie a potem znowu ciężko. nie wiem czy to ma związek ale zauważyłem że zimny zawsze pali normalnie a jak jest ciepły to raz dobrze a innym razem źle. Diagnostyk na komputerze ujawnił błąd położenia wałka zaworów ssących ale powiedział, że ponieważ raz jest źle a raz dobrze to nie będzie to awaria czujnika położenia wałka tylko jakaś poważniejsza awaria wewnątrz głowicy. Nie ma ASO w moim mieście i jak tam pojadę to chciałbym mniej więcej wiedzieć czego sie spodziewać i ile to może kosztować. Pozdr.
  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano

To czujnik wałka.

On tak właśnie potrafi padać < tylko na ciepło i co jakiś czas >

Kup nowy byle nie zamiennik.

Drogą dedukcji doszedłem do konkluzji...!!!!
  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano

adamautomat zmień w takim razie diagnostę/mechanika skoro Ci takie brednie mówi.

Takie są objawy padającego czujnika wałka rozrządu.

Skoro komp pokazał taki błąd od jego eliminacji trzeba zacząć.

 

A odnośnie ASO to się głęboko zastanów. Poszukaj lepiej jakiegoś dobrego mechanika w swojej okolicy.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.