Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witam

Chciałbym zapytać co może być przyczyną zapchanego filtra gazu po zaledwie 7 tys km.

Samochód zaczął przerywać i podjechałem do gazownika aby to sprawdził. Z filtra wysypywał się jakiś ciemny proszek, powiedziano mi że to grafit. Tylko skąd ten grafit? Spotkał się ktoś z podobną sytuacją? W 90% tankowań gaz pochodzi z jednej stacji shell, chyba że tankowałem gdzieś w trasie

Opublikowano

Ja rok tankowałem PB na jednej stacji, a jeden (może kilka) ostatnich tankowań były jakieś felerne dostawy i silnik do remontu po wypaleniu uszczelki i zaworów. :(

 

Możliwe że trafiłeś gdzieś na syfny LPG i stąd ten problem.

cyt." Jeżeli jakość tankowanego gazu była kiepska albo przejechane jest już sporo na tym filtrze to wewnątrz mosiężnej puszki i w samej wkładce znajdują się drobinki metalu. Jest to grafit - efekt uboczny jazdy na gazie. należy wszystko wydmuchać a jeżeli ilość grafitu wysypującego się z wkładu jest znaczna należy wymienić wkład na nowy. Na tym zdjęciu, widać zawartość "puszeczki".

http://www.autogaz.webd.pl/nuke/modules.php?name=Content&pa=showpage&pid=31

Opublikowano

Witam

Nasuwa się jedna myśl:

zmień stację!

unikaj stacji u Józka, ale prawdę mówiąc nawet na renomowanych stacjach można trafić na gaz z "końcówki", gdzie resztki gazu zawierają najwięcej zanieczyszczeń. Ja zawsze tankowałem na BP i filtr wymieniałem po 20tys. Obstawiałbym że gdzieś w trasie u Józka zatankowałeś zabrudzony gaz.

A grafit to jak kolega pisal to efekt uboczny.

Będziesz Mógł Więcej
Opublikowano

Grafit w gazie to rzecz normalna gdyż łożyska w pompach tłoczących dystrybutorów LPG są właśnie wykonane z grafitu który ciągle się ściera. Wykonane są z takiego a nie innego materiału po to by nie "iskrzyły" i nie spowodowały samozapłonu.

Nie masz wpływu na to jakiej jakości gaz zatankujesz - nawet na najbardziej renomowanej stacji. Jezeli na stacji jest jest niewielka ilość gazu tym bardziej grafit podczas tankowania dostanie się do Twojego zbiornika.

Ja ostatnio zapchałem swój reduktor po przebiegu 3tys km :duh: Od tamtej pory wożę w schowku zapasowy filterek - jego wymiana to 2min :wink:

Opublikowano

Dziękuję koledzy za wyjaśnienia, bo w międzyczasie usłyszałem nawet, że to wina złej jakości zbiornika gazu w aucie.

 

Na zakończenie pokażę ile tego wyleciało z filtra:

to oczywiście nie wszystko, bo większość wyleciała podczas demontażu filterka

ten mniejszy żółty był w reduktorze - calutki zapchany, ten większy był na przewodzie przed listwami wtryskowymi

 

 

http://farm5.static.flickr.com/4063/4239890581_829a225d69.jpg

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.