E39 540i znikający płyn chłodniczy - ZAGADKA

[jij84]

Koledzy, mam zagadkę. Zapaliła mi się kontrolka, kuhlwasserstand. Wiadomo o co chodzi. Dolałem 100ml, po 3 dniach, zrobiłem ok 100km znowu się zapaliła, dolałem ok 100ml, po 2 tygodniach znowu się zapaliła, znowu dolałem, po 2 dniach znowu się zapaliła, nie dolewałem tylko ciągle jeździłem. Po ok. 2 miesiącach, zrobiłem ok 1200km, dolewam do pełna - znowu ok.100ml. Czary mary, widocznie gdzieś go wywala, na podnośniku nic nie widać, żadnych śladów, pęknięć, jeśli to byłaby uszczelka to znikałoby cały czas po trochę, auto się nie grzeje, czy po mieście czy trasa temp. na środku. Jakiś pomysł? Dlaczego znika ciągle oki 100ml, ile bym kilometrów nie zrobił?

[piotr_00]

hmmm..ciekawa zgadka...w zasadzie mogę doradzic w ten sposób...tak jak napisałeś pilnowac kontrolki temp. aby była w parwidłym położeniu + obserować poczynania silnika...

 

Teoretyczne przeczyny:

- uszczelka głowicy puściła gdzieś ( ale w bardzo małym stopniu) i po mału spala płyn

- jest wyciek w okolicach nagrzewnicy na przewodach, łacznikach itd. ( miałem podobny kiedyś objaw w e34 )

wyciek przypadkowo znalazłem ale dopiero wtedy kiedy nagrzewnice wymieniałem.

W e34 byłem poprostu przyzwyczajony ze raz na jakiś czas doleweałem płynu..jździłem tak około 2 lat i było ok..

 

Wiec moim zdaniem pilnuj wskaznika temp...i jeżeli bierze płyn w tak małych ilosciach to możesz z tym jeździć chyba że masz czas po kolej sprawdzać cały układ + uszczelke i szukać wycieku....

[Wielebny]

Ja jeszcze miałem tak w poprzednim aucie ,że płyn odparowywał przez przewody id instalacji gazowej (sparciałe już były) oraz korek od zbiorniczka wyrównawczego był już zużyty i nie szczelny wiec przyczyniał się do odparowywania płynu. Po wymianie było wszystko ok.