Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
Zdarzyło mi się ostatnio dwa razy, raz przy -12 stopni a drugi raz przy -15 stopni. Przy pierwszym uruchomieniu po nocy (auto stoi na zwenątrz) silnik sie uruchamia i przez jakieś pół sekundy słysze jakiś dziwny dzwięk elektryczny (jakby buczenie?) ale nie jest to zgrzyt. mam jednak wrażenie, ze minimalnie za późno odpuszcza rozrusznik przy uruchomieniu auta. Jak wiadomo steruje tym automat, kierowca nie ma wpływu. Przewiduje raczej, ze to kwestia rozrusznika, może jakieś zabrudzenie albo gdzies dostaje sie woda i przy wyjątkowo niskiej temperaturze niezbyt chętnie rozrusznik sie cofa. No chyba, ze to jakieś sterowanie rozrusznikiem. Jakieś pomysły?

sadzomiotacz pędzony gnojówką


Sprzedam swoje BMW E91 320d 163 KM 2006 390 kkm, Navi Prof., panorama, bezwypadkowe, zadbane, pewne. Info - priv

Opublikowano
a moze to to koło pasowe na przodzie silnika daje taki dzwięk? Mozna to jakoś sprawdzić?

sadzomiotacz pędzony gnojówką


Sprzedam swoje BMW E91 320d 163 KM 2006 390 kkm, Navi Prof., panorama, bezwypadkowe, zadbane, pewne. Info - priv

Opublikowano
mam to samo ale u mnie brzmi jakby gdzieś sprężało powietrze lub coś podobnie. Zgłosiłem na przeglądzie ale rozłożyli ręce bo słychać tylko przy pierwszym zapaleniu. Proponowali, żeby zostawić na noc ale co to da? Skoro nie potrafili rozgryźć tematu mając na kilka godzin samochód...
Opublikowano
nie jest to problem, który spędza mi sen z powiem ale lubie kiedy wszystko jest w pełni sprawne w aucie

sadzomiotacz pędzony gnojówką


Sprzedam swoje BMW E91 320d 163 KM 2006 390 kkm, Navi Prof., panorama, bezwypadkowe, zadbane, pewne. Info - priv

Opublikowano

Mialem to samo w poprzednim i obecnym Z4.

Albo wyjac rozrusznik, rozebrac i przesmarowac, albo jezdzic dalej i nie przejmowac sie.

Beste Maschine der Welt
Opublikowano
ale to wina rozrusznika?

sadzomiotacz pędzony gnojówką


Sprzedam swoje BMW E91 320d 163 KM 2006 390 kkm, Navi Prof., panorama, bezwypadkowe, zadbane, pewne. Info - priv

Opublikowano

Rozrusznik jest tak skonstruowany, ze po uruchomieniu silnika powinien przestac krecic

W Twoim przypadku kreci dalej przez jakies 1-2 sekundy. Z tego co pytalem mechanikow w skrajnym przypadku moze sie zablokowac i nie da sie w ogole uruchomic auta.

U mnie jest tak ze im rzadziej jezdze Z4 tym wieksza pewnosc, ze jest ten dziwny dzwiek

Jak jezdze codziennie to ten efekt nie wystepuje...Auto ktore stoi tez sie psuje :lol:

Beste Maschine der Welt
Opublikowano

Pewnie automat się z kleił, jak nie odpuści to nie odpalisz auta i po zabawie. Lepiej wyjąć i naprawić za wczasu..

 

 

 

Pzdr.

Opublikowano
czyli to najpewniej zabrudzonego albo zastałego rozrusznika. Pytanie czy po oczyszczeniu jest jakiś smar, którym dobrze byłoby nasmarować ten trzpień po ktorym wysuwa sie zębatka do zakręcenia silnikiem? Jakiś smar, który bedzie zabezpieczal, smarował ale jednocześnie bedzie bezpieczny dla elektrycznej zawartosci rozrusznika?

sadzomiotacz pędzony gnojówką


Sprzedam swoje BMW E91 320d 163 KM 2006 390 kkm, Navi Prof., panorama, bezwypadkowe, zadbane, pewne. Info - priv

Opublikowano

Mam tak samo (zauważyłem to jak było -15). Ale ja myślę, że to normalne, że komp odpuszcza rozrusznik dopiero jak silnik na pewno zapali. Na zimno obroty są przez pierwszą sekundę za niskie i rozrusznik ciągle działa. Jak obroty wzrosną to bendiks wysprzęgla się automatycznie i komp zdejmuje zasilanie z elektromagnesu rozrusznika.

 

Wcale mnie ten efekt nie martwi.

Pozdrowienia od lenia
  • 3 tygodnie później...
Opublikowano
Do Tomaszf - Proszę o pomoc, mam taki problem: podczas jazdy coś mi zgrzytnęło, wcześniej zgasiłem auto i ujechałem ok. 1km, samochód nie kręci, kontrolki wariują, jak włączam zapłon wszystko mi przygasa tak jakby gdzieś ściągało prąd, pali mi się INSPECTION czy jest możliwe, że nie odbił mi bendix i spalił rozrusznik?? i stąd był ten zgrzyt, bo mam również podejrzenie na turbinę, ale nie wiem w końcu, jak u Ciebie spalił się rozrusznik jakie były objawy możesz mi napisać z góry dziękuję
Opublikowano
sprawdź akumulator, miałem tak w poprzednim aucie, tylko było słychać cykanie a kontrolki wariowały i przygasały, rozrusznik nie krecił.

sadzomiotacz pędzony gnojówką


Sprzedam swoje BMW E91 320d 163 KM 2006 390 kkm, Navi Prof., panorama, bezwypadkowe, zadbane, pewne. Info - priv

Opublikowano
spalenie sie rozrusznika zabralo jakies 3 min, na szczescie skonczylo sie bez zwarcia, co robilo auto nie probowalem bo od razu "po" odkrecilem kleme na aku ... jak kolega napisal sprawdz aku na poczatek
  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano
czyli to najpewniej zabrudzonego albo zastałego rozrusznika. Pytanie czy po oczyszczeniu jest jakiś smar, którym dobrze byłoby nasmarować ten trzpień po ktorym wysuwa sie zębatka do zakręcenia silnikiem? Jakiś smar, który bedzie zabezpieczal, smarował ale jednocześnie bedzie bezpieczny dla elektrycznej zawartosci rozrusznika?

Tak jak wcześniej radzili koledzy. Jeżeli takie objawy są tylko podczas mrozów to prawdopodobnie stary smar - lub jego brak powoduje zacieranie zębatki. Wymontować rozrusznik i dokładnie wyczyścić wirnik (uwag nie uszkodzić i zatłuścić komutatora), tuleje i zębakę (bendix). Nasmarować nowym smarem stałym (wskazane by był trochę lepszy jakościowo i odporny na wyzsze temperatory - ale bez przesady. Przy okazji sprawdzić czy tulejki wirnika nie sa zbyt wypracowane - jeśli tak do wymiany. Sprawdzoć też wyłącznik elektromagnetyczny czy się nie zaciera. Jeśli nie masz wprawy (doświadczenia) to najlepiej podjechać do specjalisty od rozruszników. Omijać ASO BMW - bo tam wymieniaja tylko na nowe.

Opublikowano
tak, mam już taki plan, znalazłem już firme w Łodzi specjalizującą sie z regeneracji rozruszników i alternatorów. Kosz nie jest astronomiczny a porządne czyszczenie, konserwacja, ew. wymiana zużytych elementów i myśle, ze bedzie ok. Z racji tego, ze mam dośc nowy model (jeśli chodzi o regeneracje rozrusznika) to zadzwoniłem najpierw do tej firmy i zapytałem czy mają cześci zamienne do mojego rozrusznika Boscha. Mają, wiec nie ma problemu. Problemem jest tylko zdemontowanie rozrusznika, u mnie trzeba zrobić to od spodu, z racji braku kanału/podnośnika, czekam na wolny termin u mojego mechanika.

sadzomiotacz pędzony gnojówką


Sprzedam swoje BMW E91 320d 163 KM 2006 390 kkm, Navi Prof., panorama, bezwypadkowe, zadbane, pewne. Info - priv

Opublikowano
Mialem to samo w poprzednim i obecnym Z4.

Albo wyjac rozrusznik, rozebrac i przesmarowac, albo jezdzic dalej i nie przejmowac sie.

 

czy u Ciebie działo sie to za każdym razem czy tylko jak było bardzo zimno, np -12 stopni? A może tylko kiedy auto nie jeżdziło?

sadzomiotacz pędzony gnojówką


Sprzedam swoje BMW E91 320d 163 KM 2006 390 kkm, Navi Prof., panorama, bezwypadkowe, zadbane, pewne. Info - priv

Opublikowano
Mam tak samo (zauważyłem to jak było -15). Ale ja myślę, że to normalne, że komp odpuszcza rozrusznik dopiero jak silnik na pewno zapali. Na zimno obroty są przez pierwszą sekundę za niskie i rozrusznik ciągle działa. Jak obroty wzrosną to bendiks wysprzęgla się automatycznie i komp zdejmuje zasilanie z elektromagnesu rozrusznika.

 

Wcale mnie ten efekt nie martwi.

 

Rozrusznik zostal u mnie zdemontowany i oddany do firmy zajmującej sie regeneracją. Rozebrali rozrusznik, szczotki były już dość wytarte, bendiks kręcił sie z lekkim oporem, było brudno i sucho prawie bez smaru. Rozrusznik został dokładnie oczyszczony i nasmarowany, wymieniono szczotkotrzymacz ze szczotkami i bendiks na nowe. Sprawdzono wyłacznik elektromagnetyczny - działa wiec nic z nim nie robiono. Po zamontowaniu rozrusznika na aucie dziś rano odpalam auto (temp na zewnątrz -13) i znów to samo. Efekt taki jakbym pół sekundy przytrzymał za długo rozrusznik kluczykiem.

 

1. I zaczynam powoli myśleć, że jeśli nie tylko u mnie sie tak dzieje to rzeczywiście może to tak działa w bardzo niskich temperaturach, ze jest ta zwłoka 0,5 sekundy że rozrusznik jeszcze kręci, żeby być pewnym na 100%, że silnik jest uruchomiony. Bo nie sądze, zeby było jeszcze cos nie tak z rozrusznikiem skoro jest wyczyszczony, nasmarowany a zużyte częsci wymienione. Co myślicie?

 

2. No i zastanawia mnie jeszcze ten wyłącznik elektromagnetyczny, nie wymieniali go u mnie bo mówią, ze działa prawidłowo. Tylko pewnie sprawdzali go na stole w pokojowej temperaturze. Czy możliwe, zeby działał opornie przy -15 st? Mówią w tej firmie, ze ten wyłącznik elektromagnetyczny sie nie rozbiera, jest zamknięty hermetycznie i albo działa albo nie. Jak nie działa to sie go po prostu wymienia.

sadzomiotacz pędzony gnojówką


Sprzedam swoje BMW E91 320d 163 KM 2006 390 kkm, Navi Prof., panorama, bezwypadkowe, zadbane, pewne. Info - priv

Opublikowano

 

2. No i zastanawia mnie jeszcze ten wyłącznik elektromagnetyczny,

 

To w zasadzie włącznik a nie wyłącznik. Bendiks wyłącza się mechanicznie, jak silnik nabiera obrotów większych niż daje rozrusznik to kółko zębate się cofa po takim ślimaku i rozłącza się z wieńca zębatego na kole zamachowym silnika. Oczywiście wcześniej powinien być odłączony prąd z cewki elektromagnesu (to robi komputer w E90). Jeżeli silnik kręci się za wolno a prąd jest podłączony - to się nie wyłączy. (Czasami jak kólko zębate jest zużyte to potrafi się zazębić na trwale i rozrusznik kręci się i pracuje jako prądnica (tylko, że w odwrotnym kierunku niż trzeba) i po krótkim czasie ulega przegrzaniu (spaleniu?). Tak słyszałem.

Pozdrowienia od lenia
Opublikowano

szczerze mówiac to już mi nie chce sie bawić z tym rozrusznikiem i dalej szukac igły w stogu siana. Rozrusznik mam zregenerowany, wyczyszczony i nasmarowany, wymienione szczotki i bendiks. Chyba zostawie ten problem

 

Tak z ciekawości, więc rozumiem, ze przytrzymanie rozrusznika może być spowodowane zatarta ośką po której porusza sie bendiks (u mnie wyczyszczona i nasmarowana), zbyt długim podaniem pradu na włącznik elektromagnetyczny bo nie myśle, zeby było tam coś wyrobione w wyniku czego teleja w automacie sie nie cofa po zdjęciu napięcia. Uszkodzone zęby na kole zamachowym (bo przecież bendiks nowy). Raczej niemożliwe są uszkodzone zęby na kole zamachowym bo nigdy nie zdarzył sie żaden zgrzyt przy uruchamianiu. Wiec jedyna opcja to albo coś nie do końca tak jest a automatem albo po prostu zbyt długo ECU podaje prąd na rozrusznik. Czy jest możliwe, zeby w niskiej temperaturze nie do końca właściwie działał czujnik położenia wału? Z tego co mi wiadomo to tego typu elektryczne rzeczy albo działają albo nie.

sadzomiotacz pędzony gnojówką


Sprzedam swoje BMW E91 320d 163 KM 2006 390 kkm, Navi Prof., panorama, bezwypadkowe, zadbane, pewne. Info - priv

Opublikowano

 

To w zasadzie włącznik a nie wyłącznik. Bendiks wyłącza się mechanicznie, jak silnik nabiera obrotów większych niż daje rozrusznik to kółko zębate się cofa po takim ślimaku i rozłącza się z wieńca zębatego na kole zamachowym silnika. Oczywiście wcześniej powinien być odłączony prąd z cewki elektromagnesu (to robi komputer w E90). Jeżeli silnik kręci się za wolno a prąd jest podłączony - to się nie wyłączy. (Czasami jak kólko zębate jest zużyte to potrafi się zazębić na trwale i rozrusznik kręci się i pracuje jako prądnica (tylko, że w odwrotnym kierunku niż trzeba) i po krótkim czasie ulega przegrzaniu (spaleniu?). Tak słyszałem.

 

No chyba nie do końca tak jest jak piszesz. Podając prad na elektromagnes powoduje to przyciągnięcie tulejki w środku i wysunięcie bendiksa za pomocą widełek. Bendiks sie zazębia z zebami koła zamachowego jednocześnie idzie prąd na silnik elektryczny i rozrusznik kręci. Żeby spróbowac zdjagnozowac problem trzeba przeanalizowac jak sie odbywa wyłaczanie rozrusznika.

 

Jedna teoria mówi, że zazębiony bendiks trzyma tak długo dopóki prędkosć koła zamachowego nie przekroczy predkości bendiksu. Na początku bendiks jest kołem napędowym a zamachowe kołem napędzanym. Jest moment, ze prędkosci sie wyrównają i ta teoria mówi, ze siły na zębach sie wyrównają, kola kręcą sie z równą prędkością i bendiks powinien sam sie cofnąć bo nic go nie trzyma w zazębieniu. Jeśłi nie zdązy sie cofnać a silnik sie uruchomi to bendiks zaczyna być kołem napedzanym a koło zamachowe kołem napedzającym i stąd przeciągnięcie. Podobnie jak w skrzyni biegów, przy określonej prędkości obrotowej obroty koła napędowego i napędzajacego sie wyrównują i mozna zrzucić bieg bez działania żadnych sił na zębatki i bez zgrzytu. troche w pokrętny sposób ale mam nadzieje, ze rozumiecie o co mi chodzi.

 

Druga teoria mówi, ze bendiks jest tak długo wysunięty jak długo jest prąd na elektromagnesie i że prad na elektromagnesie jest podawany cały czas aż do uruchomienia sie silnika. Brak pradu i spręzyna w elektromagnesie powoduje cofnięcie sie bendiksa bo tylejka jest odepchnieta i widełki sie cofają jednocześnie rozrusznik przestaje krecić.

sadzomiotacz pędzony gnojówką


Sprzedam swoje BMW E91 320d 163 KM 2006 390 kkm, Navi Prof., panorama, bezwypadkowe, zadbane, pewne. Info - priv

  • 4 miesiące temu...
Opublikowano

Nie chce zakładać nowego postu wiec podczepię się tutaj :) mam problem z rozrusznikiem, po odpaleniu auta Bendiks cofa się z opóźnieniem i słychać takie chrobotanie. Chciałbym go najpierw wyczyścić ale jak się zorientowałem znajduje się on u góry silnika tuż przy karoserii i nie wiem jak za bardo zabrać sie jego demontażu. Może ktoś z was przerabiał już ten temat i by udzielił paru cennych wskazówek co do demontażu. Z góry dziękuje za wskazówki :)

pozdrawiam

Opublikowano
demontaż nie jest prosty i miejsca jest niedużo, u mnie robił to mechanik, troche od góry a troche od dołu auta. Jeśli przy obecnych temperaturach nie cofa Ci sie rozrusznik to raczej jest coś z nim nie tak. Bo przy -10 to jeszcze jeszcze. U mnie rozrusznik został kompletnie zregenerowany i przy temp poniżej -10 problem nie zniknał. Na razie zarzucam

sadzomiotacz pędzony gnojówką


Sprzedam swoje BMW E91 320d 163 KM 2006 390 kkm, Navi Prof., panorama, bezwypadkowe, zadbane, pewne. Info - priv

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.