Podsufitka

[Brutus]

Jakoś tak dzisiaj obmacywałem swoją Bunie i jak trafiłem na podsufitke, to stwierdziłem że ona nie jest jakoś tak na stałe przymocowana do samego dachu, tylko sie nieco rusza, tzn po dość mocnym naciśnięciu unosi sie do dachu niewiele, może 5mm, całość wisi jakby na poprzecznym drucie nad tylnymi zagłówkami, choć w zasadzie nie wygląda na obwieszaną, czy u Was też tak jest? Czy ten drut jest zamocowany do dachu? Bo u mnie poprostu jest rozparty na wzór łuku i tyle. Dodam że mam szyber. Jestem może nieco przeczulony, bo mojemu bratu sie oberwała i leży pasażerom po głowach i mnie sie to bardzo nie podoba.

[trebuh]

no ja tez tak mam moze to powód wieku pod wpływem temperatur zima lato wilgoć itp materiał zmienia swoje własciwosci i opada a podsufitka nie jest jakos szczególnie przyklejona do dachu no ale spasc pasazerom na głowe nie powinna :mrgreen:

[Brutus]

Dzięki!

Jakoś mi lżej jak wiem że tak ma być. :D

[witold4]

Kurde mi podsufitka wisi nad przednimi siedzeniam, i nie wiem jak się do tego zabrać żeby to naprawić. Boje sie ze kiedy użyje kleju to klej przesiąknie i wtedy cala podsufitka bedzie nadawala sie do smieci.Pozatym niema tam zabardzo dostępu

Plisssssssssssss znajdzcie jakis sposob na podsufiteeeeeeee

[leszczu]

Witam!

ja miałem tak samo- tzn wisiała mi prawie na glowie.... :doh: ....wkurzyłem się i zdjąłem cały sufit- zerwałem stary material ....kupiłem czarny flausz i przykleiłem na silika...ładnie przylega w dodatku nie zwilża materialu- zatem nie ma plam po klejeniu..teraz jest OK...... :dance:

pzdr