Skocz do zawartości

Komentarze do "diesel czy benzyna"


M330d

Rekomendowane odpowiedzi

[

pojedziesz kiedyś do większego miasta jakiegoś, to skasuj spalanie w BC. wyjdzie ci na pewno bardzo absurdalny wynik, jak przejechanie tych 10 kilometrów zajmie ci powiedzmy dwie godziny. ja wiem, że to fajnie mieszkać sobie w małej wioseczce/miasteczku z małym ruchem, gdzie można praktycznie nie schodzić z prędkości 100km/h, ale nie wszyscy mają tak dobrze.

 

Ale co mnie to ma obchodzić? Możesz mi powiedzieć? Mam auto na noc zostawiać odpalone żeby spalanie mi wzrosło i miastowym gul nie skakał? Kup działkę, wybuduj się po za miastem i nie upłakuj, że masz korki problemy z normalna jazdą.

 

nie płaczę, bo mam diesla. jakbym miał 330i, to sądzę że spokojnie 20 litrów bym wykręcił. ostatnim benzyniakiem jakim jeździłem to było Punto 1.1 FAJER i w mieście spalało więcej niż teraz 330d :mrgreen:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 1,8 tys.
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

No ale jakie masz te średnie prędkości "dynamiczny dieslowcu" bo jakiś nie widzę?

I co z tego, że masz diesla, jego korki nie obowiązują?

 

obowiązują, ale spalanie nie jest takie dramatyczne. na BC średnią prędkość mam chyba 49km/h, ale nie kasowałem jej daaaawno już. skasuję i się podzielę za kilka dni :mrgreen:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze
No ale jakie masz te średnie prędkości "dynamiczny dieslowcu" bo jakiś nie widzę?

I co z tego, że masz diesla, jego korki nie obowiązują?

 

obowiązują, ale spalanie nie jest takie dramatyczne. na BC średnią prędkość mam chyba 49km/h, ale nie kasowałem jej daaaawno już. skasuję i się podzielę za kilka dni :mrgreen:

 

 

W takich warunkach jak obecnie? No problem, ja akurat skasowałem dwa dni temu, a zima z TVN24 dotarła do nas wczoraj, a nie dzisiaj jak 'miastowych'. Z racji tego, że od dwóch dni jest ciężko wyniki mogą być ciekawe :) Spalanie na dziś chyba było 12.4l/100

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

pytanie proszę Cię bardzo Baxik, skoro nie odpowiadasz

Jakie było by spalanie gdybyś sobie pozwolił jeździć 330i tak jak ludzie sobie pozwalaja 330d

 

Ale kogo to obchodzi? Ciebie? Mnie nie, więc w czym problem. I zamiast podniecać się jakimś spalaniem co nic kompletnie nie znaczy bo każdy z nas jeździ w różnych warunkach popatrzmy na średnie prędkości np. z 500km, czy 1000km przejechanych. Wtedy się dowiemy jak kto dynamicznie jeździ. U mnie z dojazdów do pracy wychodzi w/g komputera w aucie ok 45-50km/h /100% teren zabudowany/, z trasy Cieszyn-Wrocław-Cieszyn 98km/h.

 

Ja mogę tak jeździć ciągle- wyjdzie mi Góra 11/12L, aczkolwiek jeszcze 10 nie udało mi się przekroczyć. Rozumiesz to już teraz, czy nie wchodzi do główki? Napiszę to jeszcze raz, żeby dotarło - JA MOGĘ TAK JEŹDZIĆ CIĄGLE.

 

Buehehhe, twierdzisz, że tak jak on na torze Ty możesz ciągle? O matko, mów mi jeszcze. Dawaj średnią z kompa z 500km przejechanych.

 

Jeszcze raz powtórzę, jak jesteście tacy "szybcy i dynamiczni" w tych swoich dieslach to chętnie zobaczę wasze średnie z codziennej jazdy powiedzmy z 500km.

 

każdego kto chce dynamicznie jeździć a nie dziadować obchodzi, jak Ci nie obchodzi to po co się udzielasz w temacie który Cie nie obchodzić??

 

z ostatnich 800 km --- 54km/h gdańsk, gdynia i okolice, spalanie 7,9 - pasi? nie jestem PH więc nie robię tras za dużo, aczkolwiek zwykle oscyluje to w okolicach 6,5L - a1 - srednia ok 130-150km/h nie jechałem tam od pół roku ponad

 

Tak mogę tak ciągle, ba uprawiam to ciągle na drodze ;] nie żałuje na opony,hamulce czy cokolwiek a silnik mi chodzi idealnie, na pewno lepiej niż większość m54 bo oleju NIC nie dolewam od zmiany do zmiany.

 

cóż proponuję zrobić track day, ujeżdżamy auta na max od full baku do kompletnego wyczerpania.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

[

pojedziesz kiedyś do większego miasta jakiegoś, to skasuj spalanie w BC. wyjdzie ci na pewno bardzo absurdalny wynik, jak przejechanie tych 10 kilometrów zajmie ci powiedzmy dwie godziny. ja wiem, że to fajnie mieszkać sobie w małej wioseczce/miasteczku z małym ruchem, gdzie można praktycznie nie schodzić z prędkości 100km/h, ale nie wszyscy mają tak dobrze.

 

Ale co mnie to ma obchodzić? Możesz mi powiedzieć? Mam auto na noc zostawiać odpalone żeby spalanie mi wzrosło i miastowym gul nie skakał? Kup działkę, wybuduj się po za miastem i nie upłakuj, że masz korki problemy z normalna jazdą.

 

nie płaczę, bo mam diesla. jakbym miał 330i, to sądzę że spokojnie 20 litrów bym wykręcił. ostatnim benzyniakiem jakim jeździłem to było Punto 1.1 FAJER i w mieście spalało więcej niż teraz 330d :mrgreen:

 

miałem okazję jeździć toyotą auris 1.2L czy 1.4L benzyna przez tydzień - spalanie ok 13-14L, styl jazdy ten sam co 330d tylko kręcić i kręcić ciągle w górę trzeba było obroty

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze

miałem okazję jeździć toyotą auris 1.2L czy 1.4L benzyna przez tydzień - spalanie ok 13-14L, styl jazdy ten sam co 330d tylko kręcić i kręcić ciągle w górę trzeba było obroty

 

Bo to mały pierdziel bez mocy, jak żona swoim c3 wracała za mną A4 to przy jej max +/-160km/h, jej auto 1.1(2) spaliło prawie 10 litrów, moje 9 litrów. Na co dzień jej auto pali na dojazdy do pracy 6/100, moje 10/100.

 

każdego kto chce dynamicznie jeździć a nie dziadować obchodzi, jak Ci nie obchodzi to po co się udzielasz w temacie który Cie nie obchodzić??

 

Właśnie udowodniłeś, że wręcz bredzisz. Moje 45km/h w zabudowanym /ale nie takim jak Puławska albo podobne tylko zwykłe drogi/ to o wiele więcej jak większość jest w stanie wyjeździć u siebie w miastach swoją dynamiczną jazdą.

 

TEN temat nie dotyczy spalania i problemów dieslowców ze spalaniem silników beznynowych. Jakoś nie widzę aby ktoś co ma beznyneę naskakiwał na dieslowców, że wszędzie zaniżają spalanie. :duh:

Edytowane przez BaX
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ok, widzę że część niewygodnych faktów pomijasz...

 

cóż, jeśli GR spala na torze 33/100 to podejrzewam, że kiedy miałbym jeździć 330i tak jak jeżdżę 330d wyszło by około 17L albo więcej...

 

tak czy siak track day ;D hehe szkoda, tylko, ze z tym najwcześniej do wiosny ;P

 

albo nurburing... ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze
ok, widzę że część niewygodnych faktów pomijasz...

 

Właśnie udowodniłeś, że wręcz bredzisz. Moje 45km/h w zabudowanym /ale nie takim jak Puławska albo podobne tylko zwykłe drogi/ to o wiele więcej jak większość jest w stanie wyjeździć u siebie w miastach swoją dynamiczną jazdą.

 

Podyskutuj z TYM faktem. Właściwie nie masz z czym bo polegniesz. Dynamika jazdy dieslem to jak fatamorgana, średnie prędkości to pięknie obrazują.

Edytowane przez BaX
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

miałem okazję jeździć toyotą auris 1.2L czy 1.4L benzyna przez tydzień - spalanie ok 13-14L, styl jazdy ten sam co 330d tylko kręcić i kręcić ciągle w górę trzeba było obroty

 

Bo to mały pierdziel bez mocy, jak żona swoim c3 wracała za mną A4 to przy jej max +/-160km/h, jej auto 1.1(2) spaliło prawie 10 litrów, moje 9 litrów. Na co dzień jej auto pali na dojazdy do pracy 6/100, moje 10/100.

 

każdego kto chce dynamicznie jeździć a nie dziadować obchodzi, jak Ci nie obchodzi to po co się udzielasz w temacie który Cie nie obchodzić??

 

Właśnie udowodniłeś, że wręcz bredzisz. Moje 45km/h w zabudowanym /ale nie takim jak Puławska albo podobne tylko zwykłe drogi/ to o wiele więcej jak większość jest w stanie wyjeździć u siebie w miastach swoją dynamiczną jazdą.

 

Nie wiem jaka Puławska, więc trudno mi się do tego odnieść.

Zwykła droga dla mnie to obwodnica trójmiasta na której pociskam co dzień od 160 w górę

 

Odnieś się do moich 54km/h po trójmieście i okolicach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ok, widzę że część niewygodnych faktów pomijasz...

 

Właśnie udowodniłeś, że wręcz bredzisz. Moje 45km/h w zabudowanym /ale nie takim jak Puławska albo podobne tylko zwykłe drogi/ to o wiele więcej jak większość jest w stanie wyjeździć u siebie w miastach swoją dynamiczną jazdą.

 

Podyskutuj z TYM faktem. Właściwie nie masz z czym bo polegniesz. Dynamika jazdy dieslem to jak fatamorgana, średnie prędkości to pięknie obrazują.

 

znowu bredzisz.... podałem Ci swoją srednia, nota bene wyższa, mam iść do auta i zrobić fote? z czym chcesz dyskutować??

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze

Nie wiem jaka Puławska, więc trudno mi się do tego odnieść.

Zwykła droga dla mnie to obwodnica trójmiasta na której pociskam co dzień od 160 w górę

 

Odnieś się do moich 54km/h po trójmieście i okolicach.

 

Bo? Czy ja wóżka żebym wiedział co Wy tam macie za drogi? Napisałeś, że 160 jeździsz obwodnicą, niestety ja nie mam obwodnicy tylko zwykłą drogę w dodatku teoretycznie teren zabudowany więc, ta Twoja średnia przy mojej wypada blado.

 

Szkoda czasu na dyskusje z Tobą. Równie dobrze mógł bym pisać o jeżdżeniu "zwykłą drogą" Cieszyn - Bielsko gdzie średnią zamykam na poziomie 80km/h. Ot dojazd do pracy.

Edytowane przez BaX
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem jaka Puławska, więc trudno mi się do tego odnieść.

Zwykła droga dla mnie to obwodnica trójmiasta na której pociskam co dzień od 160 w górę

 

Odnieś się do moich 54km/h po trójmieście i okolicach.

 

:duh: Szkoda czasu na dyskusje z Tobą. Równie dobrze mógł bym pisać o jeżdżeniu "zwykłą drogą" Cieszyn - Bielsko gdzie średnią zamykam na poziomie 80km/h. Ot dojazd do pracy.

 

jeżdżąc cały czas obw. miałbym ok 150 ;]

 

mam 54km/h jeżdząc głównie po mieście gdansk i gdynia, w sumie więcej po gdynii gdzie naprawdę sygnalizacja kuleje. Ty masz 45 jezdzac po wioskach, no gratuluje, tylko czego?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bax - co ty masz za język co chwila słyszę buhahaha , co ty nie powiesz , bo co , bo ? itd - sorx ale całkowite skojarzenia z dresem

 

co chwila powtarzasz z bzdurną tezę że ty zarabiasz tylko dlatego że wybrałeś benzyne - zacytować ci ?

więc co powiesz mojemu koledze co klekotem przejechał 300 tyś bez napraw ? i na pewno znajdzie się tu sporo ludzi na forum co mają klekota bezawaryjnego

 

usłyszę kolejne buhaha ?

 

ośmieszasz się ale w sumie twoja sprawa , zwróciłem ci uwagę jako koledze który zapewne tak jak u mnie moim marzeniem było mieć BMW , masz ładny dźwięk silnika i nic po za tym , chip w 330d robi swoje , możesz to ignorować jak wszystko co nie jest po twojej myśli . ale masz BMW dlatego wybaczam ci :) , o LPG to wogóle nie che słyszeć , wole mniej jeździć ale na benzynie i nie psuć silnika

 

chip zmienia wszystko , zupełnie inaczej teraz patrze na 330i i 330d

o ekonomi to się nie będe wypowiadał , tobie 3l benzyna pali mniej od mojej 2 l benzyny - jak ty to robisz ? żagiel montujesz na dachu czy co ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze

jeżdżąc cały czas obw. miałbym ok 150 ;]

 

Nie no dobra, dajmy sobie spokój. :lol:

45km/h w terenie zabudowanym, ze skrzyżowaniami, przejściami etc.etc. zresztą nie chce mi się tłumaczyć bo i tak Cie to przerasta.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jeżdżąc cały czas obw. miałbym ok 150 ;]

 

Nie no dobra, dajmy sobie spokój.

 

ehh, powiem Ci tak

jakbym dzis wygrał w totka to bym kupił M3/M5

jeździłbym tak jak jeżdzę teraz i wątpię zebym ponizej 20L zszedl.

 

narazie cisne gdzie się da 330d. i mam z tego radość niebywałą przy niskim spalaniu i braku większych kłopotów (wymieniony wahacz i chlodnica trudno uznac ze to zasluga diesla)

wiem, ze jakbym kupil 330i i cisnal tak samo to bym oscylowal w 20L i więcej

fakt nie jeżdziłem 330i, ale jeżdziłęm 328i, jest to juz mega blisko - a na dodatek ten byl zmodowany na 240 koni i niestety jezdzac tak samo MINIMUM wciąga 15L

jesteśmy w polsce, mamy paroletnie auta - nie udawajmy, że się z kasą nie liczymy.

 

 

kolego - co to za miasto z tymi przejściami dla pieszych? myślisz, że w gdańsku i gdynii tego nie ma?? nie jest to warszawka ale żyje tu około miliona ludzi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze
Dominik86: nie chce mi się już po raz kolejny wchodzić z Tobą w dyskusje, podałem Ci profil człowieka z forum który też jeździ 330Ci i tam jest jego spalanie, jeżeli uważasz, że jeździmy jak emeryci Twoja sprawa. Tyle, że nikt Cie nie upoważniał ani też nie prosił abyś oceniał czyjąś jazdę. Tak jak dla Ciebie nasza jazda jest emerycka, tak dla nas Twoja może być piracka. Pytanie tylko co z tymi wszystkimi którzy mają niższe średnie niż np. moja, a o ile pamiętam ze starego wątku to było takich baaardzo dużo. Oni to pewnie uliczne zombie.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dominik86: nie chce mi się już po raz kolejny wchodzić z Tobą w dyskusje, podałem Ci profil człowieka z forum który też jeździ 330Ci i tam jest jego spalanie, jeżeli uważasz, że jeździmy jak emeryci Twoja sprawa. Tyle, że nikt Cie nie upoważniał ani też nie prosił abyś oceniał czyjąś jazdę. Tak jak dla Ciebie nasza jazda jest emerycka, tak dla nas Twoja może być piracka. Pytanie tylko co z tymi wszystkimi którzy mają niższe średnie niż np. moja, a o ile pamiętam ze starego wątku to było takich baaardzo dużo. Oni to pewnie uliczne zombie.

 

Sorry, ale nie potrzebuję Twojej zgody żeby się wypowiadać, mamy na tyle wolne Państwo jeszcze.

Jeśli Ci się nie chce dyskutować to nikt Cię tu siłą nie trzyma.

Kolega co jeździ na torze pokazuje właśnie jakie może być spalanie kiedy 3.0i się pociśnie (33l/100) dla porównania w tych samych warunkach 3.0d spali te 10L a nawet 12L.

 

Myślę, że wielu ludzi obchodzi jakie jest spalanie kiedy auta się nie oszczędza, bo nie po to kupują 3.0 silnik żeby tylko przemieszczać się z punktu A do B, a niestety Twoje naginanie rzeczywistości może zamazać im obraz i się później obudzą kiedy wyjdzie 15-18L. +1l oleju na 1000km ;] a cały czas pociskany 330d nigdy mi 10 nie przekroczył.

 

To, że jeżdżę być może piracko to nie przeczę, ale jadać tak samo 330i nie spodziewajmy się spalania na poziomie tych 10/11l bezołowiowej.

 

Tak zaraz się dowiemy, że 3.0i spala mniej niż 2.0d albo 1.8d - tworzysz mity i w nich żyjesz

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze

Kolega co jeździ na torze pokazuje właśnie jakie może być spalanie kiedy 3.0i się pociśnie (33l/100) dla porównania w tych samych warunkach 3.0d spali te 10L a nawet 12L.

 

Ulica to nie tor, skończ już bo stajesz się nudny. GR ma w podpisie spalanie z ulicy nie toru.

 

Myślę, że wielu ludzi obchodzi jakie jest spalanie kiedy auta się nie oszczędza, bo nie po to kupują 3.0 silnik żeby tylko przemieszczać się z punktu A do B

 

No właśnie dokładnie, dlatego kupując 3.0pb spalanie schodzi na bardzo daleki plan. To nie auto wyznacza mi granice mojej jazdy tylko ja jemu. Potrzebuje jechać to siadam i jadę. Dylematy czy mnie będzie stać czy nie na takie podejście rozważałem przed zakupem a nie po.

 

Tak zaraz się dowiemy, że 3.0i spala mniej niż 2.0d albo 1.8d - tworzysz mity i w nich żyjesz

 

 

Nie, ja mówię o faktach, faktach dotyczących mnie. Nie mam w obowiązku przejmować się problemami innych użytkowników tego czy innego auta, a tym bardziej ich problemami ze dużym czy małym spalaniem. Dla mnie możesz twierdzić, że przy waszym stylu jazdy wasze diesle spalą naparstek ON, a naszym benzyny cysternę. Powiedz mi co mnie to ma obchodzić, wasze gadanie, nie spowoduje, że moje auto będzie spalać 2x więcej niż obecnie.

Dziękuje za uwagę, skończyłem polemikę z Tobą w tym temacie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale chłopie, zdecyduj się, czy 3-litrowa benzyna pali wg Ciebie w mieście 15, czy 20 litrów?

Raz piszesz, że jeździłeś 328i, która jest "mega blisko 330i" i było 15L/100, za chwilę piszesz, że jakbyś jeździł 330i, to paliłaby 20L/100. Kolego, 20L/100 to w mieście pali 550i, a mam ciężką nogę.

Z kolei mój brat ma 530xi i średnie spalanie na poziomie 10,9L/100km. W mieście ok. 13L/100. I nie jeździ jak emeryt, a auto jednak większe i cięższe.

Miałem okazję pojeździć "dynamicznie" 520d z 2009 roku. Średnie spalanie - 12L/100. Jak bym się postarał, byłoby spokojnie +3L. Swoje max 10L/100 po mieście przy agresywnej jeździe możesz sobie między bajki włożyć.

330d to fajne, bardzo oszczędne silniki, ale jak człowiek zechce, to myślę, że wyciśnie z nich więcej niż 15L/100km.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze
Kolega co jeździ na torze pokazuje właśnie jakie może być spalanie kiedy 3.0i się pociśnie (33l/100) dla porównania w tych samych warunkach 3.0d spali te 10L a nawet 12L.

 

Dominik- czy ty kiedykolwiek byłeś na torze? Jechałeś na maksa? Bo chyba takimi stwierdzeniami się kompromitujesz! :duh:

E46 330cdA czyli moje auto na próbie u Wróbla w Ułężu pali ok 27l..... podobnie w Kielcach

 

A tak w ogóle to dajcie już sobie spokój, GR chyba jest na jakichś wakacjach bo pewnie już by dawno posprzątał :norty:

pozdrawiam

Paweł

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale chłopie, zdecyduj się, czy 3-litrowa benzyna pali wg Ciebie w mieście 15, czy 20 litrów?

Raz piszesz, że jeździłeś 328i, która jest "mega blisko 330i" i było 15L/100, za chwilę piszesz, że jakbyś jeździł 330i, to paliłaby 20L/100. Kolego, 20L/100 to w mieście pali 550i, a mam ciężką nogę.

Z kolei mój brat ma 530xi i średnie spalanie na poziomie 10,9L/100km. W mieście ok. 13L/100. I nie jeździ jak emeryt, a auto jednak większe i cięższe.

Miałem okazję pojeździć "dynamicznie" 520d z 2009 roku. Średnie spalanie - 12L/100. Jak bym się postarał, byłoby spokojnie +3L. Swoje max 10L/100 po mieście przy agresywnej jeździe możesz sobie między bajki włożyć.

330d to fajne, bardzo oszczędne silniki, ale jak człowiek zechce, to myślę, że wyciśnie z nich więcej niż 15L/100km.

 

Wynika z tego, że 2.0d jest mniej oszczędny niż 3.0i ?naprawdę trudno mi w to uwierzyć

 

chyba zostaniemy przy tym, ze każdy wie swoje ;] cóż nie spodziewałem się nic innego...

 

Nurek - trudno mi w to uwierzyć również, ale przynajmniej wiemy, że 3.0d po torze tez pojedzie ;] - wskazanie z kompa?

 

EOT z mojej strony

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wynika z tego, że 2.0d jest mniej oszczędny niż 3.0i ?naprawdę trudno mi w to uwierzyć

Wynika z tego jedynie tyle, że spalanie każdego auta zależy od warunków w jakich jest eksploatowane i od stylu jazdy.

Nie musisz nam udowadniać, że diesel mniej pali, bo to wiemy. Nie musisz nam też wciskać ciemnoty, jakie to hektolitry spala każdy silnik benzynowy, bo podajesz wartości ekstremalne, które oczywiście są do osiągnięcia. Ale wejdź sobie na spritmonitor.de i popatrz jakie średnie spalanie ma 330i w porównaniu do 330d. Wychodzi 2-3L więcej. I o co tu bić pianę pytam się? Jeździsz taniej o te 10zł na 100km. Na co przeliczasz te oszczędności? Na flaszki, papierosy, czy może jak niektórzy tutaj na wakacje z rodziną?:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze
Wskazania z kompa, reset tuż przed startem na próbę więc pomijam wysokie spalanie na kompie przeliczone z postoju....

pozdrawiam

Paweł

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.