Skocz do zawartości

Bilstein B4 wytrzymał miesiąc ...


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witam jak w temacie dokładnie po miesiącu jazdy 900 przebytych km podczas wczorajszego powrotu do domu coś huknęło w lewym kole , z początku myślałem że to opona wysiadam i ok opona cała jadę a tu jest coraz gorzej dopiero po zatrzymaniu się u siebie na podwórku naciskam na lewy i prawy błotnik i lewy strasznie buja :/ .

 

Mam pytanie czy spotkaliście się już z czymś takim ?? Jak wyglądają reklamacje w takim wypadku ponieważ amortyzatory zamówiłem poprzez Allegro z Warszawy ??

Grass , Gas or Ass - Nobody Rides For Free .


Moja Buma :) http://www.bmw-klub.pl/forum/viewtopic.php?t=94528&highlight= Sprzedana !

Opublikowano (edytowane)
Witam dziękuję za szybką odp czy jeśli pękła sprężyna to amortyzator także zakończył żywota ?? czy sprawdzenie szczelin po prawej i lewej stronie pozwoli na zdiagnozowanie pękniętej sprężyny ?? Edytowane przez Paneq89

Grass , Gas or Ass - Nobody Rides For Free .


Moja Buma :) http://www.bmw-klub.pl/forum/viewtopic.php?t=94528&highlight= Sprzedana !

Opublikowano
Nom więc tak sprawdzałem wysokość obydwóch stron i wynoszą 69 cm od ziemi po obydwóch stronach na równej kostce brukowej , teraz znowu naciskałem na błotniki i o dziwo jest twardo jak nie wiem , teraz mam takie pytanie bo z opony nie schodzi powietrze czy mogła to być ona ?? strasznie ściaga na lewo a w ostatnim czasie wymieniłem chyba wszystko amory , sworznie , drazki , łączniki itd niecały miesiąc temu a tu taki pech :( . Z opony nie schodzi powietrze ale podczas wjazdu na dziurę słychać taki głuche " buchnięcie "

Grass , Gas or Ass - Nobody Rides For Free .


Moja Buma :) http://www.bmw-klub.pl/forum/viewtopic.php?t=94528&highlight= Sprzedana !

Opublikowano
Mogła ci się jeszcze uszkodzić poduszka amortyzatora bo pewnie nie wymieniałeś jej z amorkami więc stara mogła się poddać i guma poszła tylko że to ciężko sprawdzić bez wjazdu na kanał. Opona raczej odpada bo nie wydawała by dźwięków po wjechaniu w dziurę. Tak czy inaczej musisz sprawdzić całą zawiechę od strony która wpadła w dziurę. Żeby sprawdzić amory i wyeliminować awarię któregoś z nich najlepiej na stację diagnostyczną podjechać i sprawdzić ich skuteczność. Miałem tak w Porsche 924 prawy tylny amor był padnięty ale słychać go było dopiero po kilkunastu kilometrach zaczynał stukać na stacji diagnostycznej wyszło ponad 40 procent różnicy między prawym a lewym pomimo że auto stało sztywno i nie bujało za bardzo.
BMW forever!!!
Opublikowano

Otóż tak z tyły jak wymieniałem amortyzatory to były wymieniane razem z poduszkami z przodu bez poduszek natomiast było robione wszystko kompleksowo to jest drążki sworznie tuleje końcówki łączniki i gumy stabilizatora , autem ledwo dojechałem do domu i co się okazało dzisiaj , żaden z amortyzatorów nie jest wylany sprężyna też nie pękła tylko uwaga ...

 

Wahacz WYPADŁ ZE SWORZNIA :shock: :shock: tego najbliżej koła poniżej wstawiam zdj nie jest najlepszej jakości robione telefonem ale mam nadzieję że widać w czym rzecz

 

http://wgrajfoto.pl/pokazfoto/img1009/p251009_14fa54.jpg

 

Jestem załamany ciekawe co się przy okazji uszkodziło autem trochę strach jechać na szczęście jutro mechanik sam do mnie przyjedzie jak się dowiedział co się stało :P

Grass , Gas or Ass - Nobody Rides For Free .


Moja Buma :) http://www.bmw-klub.pl/forum/viewtopic.php?t=94528&highlight= Sprzedana !

  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano
Nie wiem jak Ci się coś takiego stało, ale pewnie sworzeń byl miernej jakości.
Opublikowano
Miałem podobną sytuację i okazało się, że pękła sprężyna ... huk niemiłosierny !! U mnie jednak jedna strona samochodu stała niżej o 2 cm. Moim zdaniem powinienes podjechać do pierwszej lepszej stacji diagnostycznej i zrobić test amortyzatorów, dzięki temu wykluczysz jedną z możliwości.
Opublikowano

Witam.

Ja też miałem niemiłą przygodę z krótkim sworzniem firmy Febi...po półtorej roku jazdy odeszła po całym obwodzie tej metalowej tulei,którą wprasowuje się w wahacz guma trzymająca całą gałkę sworznia-zaznaczyłem na czerwono na zdjęciu poniżej.

Zaczęło się od głuchych stuków słyszalnych pod podwoziem,tak jakby kamień uderzył w podwozie,po podniesieniu auta na podnośniku i poruszaniu kołem na boki był bardzo duży luz i widać było,że sworzeń ,,lata jak ta lala"...nie polecam sworzni tej firmy.Wydałem 70 złotych za szmelc od Febi.Po tym zmądrzałem i kupiłem oryginał za 130 złotych.Od ponad dwóch lat żadnych stuków i zero luzu.Warto dać więcej pieniędzy i mieć spokój na dłuuuuugo.

 

http://img225.imageshack.us/img225/3539/b31126758510l3.jpg

KTO SZYBKO JEDZIE, TEGO WOLNO NIOSĄ !!!

http://img529.imageshack.us/img529/5021/qqqwr.jpg

  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano
Nom nie wiem wszystkie sworznie i tuleje były firmy Febi Bilstein także nie wiem czy to takie dziadostwo :)

 

 

No jak dla mnie febi to tylko się ceni. Ogólnie to febi sporo pakuje produktów innych firm. Ja osobiście polecam z takiej średniej półki cenowej firmę belgijska RTS, gdyż za tą cenę naprawdę mają bardzo dobrej jakości sworznie i końcówki (ta firma produkuje tylko elementy układu kierowniczego oraz sworznie) a jak ktoś szuka naprawdę dobrych sworzni to jedynie lemforder..

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.