Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
powiedzcie mi czy jest różnica w jakości audio w wersji Professional wiem że istnieje jeszcze wersja logic7 ale to inna bajka mam dwa auta ten sam rocznik ale muzyka w jednym ładniej gra a w drugim gorzej obydwa auta navi Professional
Opublikowano

Navi Prof nie ma tu znaczenia.

Sadzac po Twoim opisie nie masz L7. Skoro jedno auto gra gorzej a drugie lepiej, w jednym masz standardowe audio, ktore gra rzeczywiscie slabo a w drugim Hifi, ktore gra calkiem niezle (z uwagi na zewnetrzny wzacniacz i wieksza liczbe glosnikow).

Beste Maschine der Welt
Opublikowano

Jak już jesteśmy w temacie audio to ja się chciałbym zapytać czy robił ktoś upgrade instalacji audio? W moim e61 jest zwykła instalacja i gra ona średnio...

W trójce którą jeździłem było hi-fi i było już to na poziomie zadowalającym mnie. Ile by kosztowała wymiana głośników + wzmacniacz i co tam jeszcze trzeba żeby dźwięk był na przyzwoitym poziomie(nie mowie HI-FI bo po to kupiłem stereo do domu)??

Opublikowano

Chyba już o tym było - generalnie najlepiej by było odkupić komponenty L7 i zamontować je w przewidzianych do tego miejscach. Miałem zabudowę zrobioną w dobrym salonie car audio w poprzednim aucie i jednak jest to troche upierdliwe - skrzynia, wzmacniacz, kable - w E60 kwestię basu rozwiązali dużo zgrabniej montując głośniki pod fotelami. Może taka klasyczna skrzynia z solidnym głośnikiem basowym da głębszy i mocniejszy bas, ale mi to nie jest potrzebne - ja raczej słucham średnicą a bas służy tylko zaakcentowania brzmienia...

 

Kal

Opublikowano

ja o żadnych skrzyniach i tego typu tuningach nie myślałem bo uważam to za dresiarskie - w bagażniku podloga z plexi a pod nia 5 wzmacniaczy i do tego 1/3 zajęta przez subwoofery. Myślałem raczej o zamontowaniu dodatkowych głośników w tylnych drzwiach i wysokotonowych przy lusterkach (o ile ich tam już niema) + wymiana już zamontowanych na lepszej klasy. coś takiego lub cos takiego + ewentualnie suby z l7 które też widziałem na allegro.

Skrzynie basowe zostawmy chłopcom w VW żeby im ładnie podskakiwały te golfy.

Opublikowano

to trochę off-topic, jednak nie do końca się zgodzę z tym, że skrzynia to drech i VW. Widziałem niezłe audiofilskie zestawy samochodowe za grubą kasę, których skrzynia basowa jest nieodłącznym elementem a właściciele raczej wsłuchiwali się w jazz albo klasykę. Niestety - praw fizyki nie przeskoczysz i nie dasz rady wyciągnąć pełnego basu z małego wooferka zamontowanego w drzwiach. BMW bardzo ładnie rozwiązało temat wstawiając subwoofery pod siedzenia, ale nie w każdym aucie da się coś takiego zrobić, często zamontowanie skrzynki w bagażniku, to warunek sine qua non dobrego brzmienia.

 

Kal

Opublikowano
Zaraz, zaraz...

Słuchanie muzyki to nie tylko, suby itepe.

Muzyki w standardzie stereo odsłuchuje się na dwoch kolumnach z sopranami i basami ustawionymi na zero.

Sluchanie jazzu w technice L7 to już nie to samo...

 

Zgadza się - nie podbijasz zwykle na wzmacniaczu basów ani sopranów (nota bene porządne wzmacniacze hi-fi nawet takich pokrętełek nie mają), ale słuchając muzyki w domu masz zestawy głosnikowe wyposażone zwykle w conajmniej jeden port bass reflex, a sama obudowa głośnika ma swoją pojemność. W samochodzie tego nie masz, dlatego trzeba montować skrzynie.

 

Kal

Opublikowano
co fakt to fakt ze pojemność pewna musi być żeby osiągnąć odpowiedni bass ale ... na miłość boską jak wygląda samochód - limuzyna w której w bagażniku jest dyskoteka albo wielka skrzynia/tuba ?! Równie dobrze można by wrzucić tam 2 pełnowymiarowe monitory albo ogólnie kolumny podłogowe. Pozatym jazzu i klasyki w samochodach z tuba słucha jeden PROMIL a reszta to JBL ULTRA MEGA BASS i "umc umc umc"
Opublikowano
co fakt to fakt ze pojemność pewna musi być żeby osiągnąć odpowiedni bass ale ... na miłość boską jak wygląda samochód - limuzyna w której w bagażniku jest dyskoteka albo wielka skrzynia/tuba ?! Równie dobrze można by wrzucić tam 2 pełnowymiarowe monitory albo ogólnie kolumny podłogowe. Pozatym jazzu i klasyki w samochodach z tuba słucha jeden PROMIL a reszta to JBL ULTRA MEGA BASS i "umc umc umc"

 

To jest już zupełnie inna rozmowa - ale chyba nie można szufladkować tego w ten sposób, że jak masz skrzynię w bagażniku to już jesteś dresem i słuchasz umc umc, bo niestety przez takie myślenie nam wszystkim większość społeczeństwa przykleja łatę złodzieja czy gangstera (zwłaszcza jak masz czarny lakier :D ). Chodzi mi tylko o to, że choć byś nie wiem ile kasy włożył w głośniki, wzmacniacze czy kable, to bez głośnika basowego nie osiągniesz satysfakcjonującego brzmienia. A nawiasem mówiąc mala skrzynka w rogu bagażnika (zwłaszcza w E61) jest w miarę neutralnym elementem, a póki nie podbijesz basów na maxa i nie puścisz scootera z płyty, to dla otoczenia również.

 

Kal

Opublikowano
Stara zasada glosi, że o gustach się nie dyskutuje... :lol: .

 

Tyle że to nie jest kwestia gustu, tylko fizyki - idea słuchania nagrań muzycznych sprawadza się do odtworzenia brzmienia, które wygenerowali muzycy w studiu albo na koncercie. Jeżeli podczas nagrania muzycy mieli pudła rezonansowe gitar, skrzypiec albo wiolonczeli czy bębny w perkusji to trzeba dać podczas odtwarzania szansę, żeby wygenerować drgania o podobnej dynamice, a głośnik, chociażby najwyższej możliwej klasy wykonany z kosmicznego materiału wpuszczony w drzwi samochodu nigdy nie będzie w stanie tego dokonać.

 

Kal

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.