Skocz do zawartości

Spadek obrotów ("brak ssania") po odpaleniu M20B20


dawidowicz128

Rekomendowane odpowiedzi

Witam. Problem polega na tym, że kiedy odpalam auto obroty są bardzo bardzo niskie i pomału dopiero stabilizują się na ok550rpm.Wcześniej było tak że odpalałem a obroty na chwilke na 1000rpm i później już 750rpm.

A teraz właśnie jest odwrotnie zamiast na chwile rosnąć po odpaleniu, spadają.

Do tego dochodzi też to że obroty są za niskie bo tak jak wyżej napisałem ok 550rpm. A dodatkowo na Pb po gwałtownym wciśnięciu pedału gazu silnik dusi się przez chwile po czym normalnie się wkręca.

Edytowane przez dawidowicz128
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sprawdź sobie cały dolot a szczególnie połączenie silniczka krokowego z kolektorem tzn. zarówno wąż jak i króciec na który się go zakałada, ja miałem tak samo i okazało się, że właśnie w miejscu łączenia króćca z kolektorem ciągnęła lewe powietrze.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kilkakrotnie sprawdzałem czy czasem nie ciągnie lewe powietrze psikając samostartem i nawet ostatnio znalazłem w miejscu połączenia przewodu od odpowietrzania zbiornika paliwa. Kiedy już je wyeliminowałem poprawa jest ale w odpalaniu auta teraz pali na zimnym bez żadnych problemów. Teraz już nigdzie nie łapie powietrza które by nie było mierzone przez przepływkę.

Czujniki temperatury obydwa nówki z ASO

Nawet na LPG zwiększając dawkę paliwa obroty nie podnoszą się jest to 550rpm i koniec.

Może to przepływką, lecz klapka nie jest pokrzywiona chodzi leciutko, potencjometr również sprawny, ścieżka nie jest wytarta.

 

A kiedy odpalę auto na odpiętej przepływce obroty takie same, tylko nie chce się wkręcać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po wyczyszczeniu i uszczelnieniu i minimalnym o jakieś 1mm podniesieniu przepustnicy, dalej już się nie da przesunąć czujnika położenia przepustnicy. Obroty podniosły się i jest 750 rpm. Pozostał tylko problem ze spadkiem obrotów po odpaleniu.

Odpalam auto a obroty prawie do zera i dopiero stabilizują się na odpowiednie

Już nie mam pojęcia co mu dolega.

 

Słyszałem o regulacji przepływomierza. O zluzowaniu lub naciągnięciu sprężyny w przepływce. Może warto się tym zająć.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.