Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witam,od jakiegoś czasu w E-46centralny raz działa a raz nie i się blokuje.Po przeczytaniu wielu postów stwierdziłem,że winą są nieszczęsne przekaźniki.Zabrałem się do rozbierania.Wymontowałem modół i okazało się,że jakiś elenent jest totalnie zchajcowany.Pewnie przekaźniki są sprawne i nie wiem teraz czy jest możliwość naprawy mojego modułu.

http://img42.imageshack.us/img42/1443/51445215.jpg

Moduł

http://img529.imageshack.us/img529/6497/47156914.jpg

zbliżebie.Czy ktoś z kolegów wie cóż to za element się zjarał?

http://img441.imageshack.us/img441/8270/53038963.jpg

nawet obudowę osmaliło,musiało być ostre zwarcie.

Ciekawe jak to przyczyna?

Poradźcie co mam zrobić?Czy szukać nowego modułu,czy dać komuś do naprawy?

Pozdrawiam

Opublikowano

Witam !

 

Uwazam ze z naprawa moze byc problem, w takich wypadkach trzeba sie ale zastanowic nad jednym : Co Spowodowało Ta Awarie ?

Wkładajac nowy moduł jest duze prawdopodobienstwo ze tez od razu padnie a wtedy nie bedzie juz ciekawie.

Masz zamontowany alarm przez jakiegos fachowca, moze to on jest przyczyna tej awari ?

Alarmy wspołpracuja z centralnym zam. i trzeba je tam podpiac, byc moze jakies zwarcie ( nie fachowy montaz alarmu ) spowodował awarie.

 

Pozdrawiam

Opublikowano
Trochę słabe zbliżenie, nie bardzo widać czy jest ten element jeszcze do czego przylutować, a jaki to element to musiał byś się dowiedzieć od kogoś kto ma taki sam moduł, jeśli rezystor to zmierzyć jego oporność, jeśli kondensator to zmierzyć jego pojemność. I tak jak kolega powiedział może znowu się posypać bo bez powodu zapewne się nie spalił. Jeśli by się dało to naprawiał bym ten moduł przed kupnem nowego (a nóż się uda).
Opublikowano
O to chodzi,że nie wiem co spowodowało te uszkodzenie,alarm jest oryginalny i nikt nie grzebał w elktronice auta.Sprzęt grający też jest oryginalny.Chyba oddam komuś do naprawy i wtedy zobaczę czy jeszcze raz się zjara.Najgorzej tylko jak padnie coś jeszcze. :( Dzięki za pomoc.
Opublikowano
Chyba oddam komuś do naprawy i wtedy zobaczę czy jeszcze raz się zjara.Najgorzej tylko jak padnie coś jeszcze. :( Dzięki za pomoc.

 

eee może nic nie padnie, może taki tylko przypadek, jak zrobisz coś to daj znać co i jak.

Opublikowano

Nic sie nie dzieje bez przyczyny, siedze w elektronice RTV i akurat cos na ten temat wiem ! Jednak bywaja wyjatki, jak fabryczna wada materiału ktora objawia sie w pozniejszym czasie czego Tobie mysza525 zycze :-)

Najprawdopodobniej w tym wypalonym miejscu był element SMD ( lutowany na płasko, nie na nozkach wychodzacych na wylot płytki ), dlatego nic po nim nie zostało !

Opublikowano
Witam mi się nic nie spaliło (chyba) ale zastanawia mnie to że czasem jak otwieram z pilota to stoję 30m od samochodu a czasem muszę stanąc przy samych drzwiach żeby złapało. Wiecie od czego to zależy?
  • 2 tygodnie później...
Opublikowano
Był tam ten sam element co te 5 sztuk miedzy tymi dużymi kwadratowymi scalakami i moim zdaniem jest to opornik, akurat w swoim przekaźniki wymieniałem wiec leży na stole

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.