Skocz do zawartości

318i zimny silnik. samochód szarpie i nie przyspiesza.


wlodi9

Rekomendowane odpowiedzi

dobrze że przybywa osób które również piszą jak rozwiązali problem

 

No przecież od zawsze wiadomo, że jak przepływka, to tylko BOSCH :mrgreen: Ty lepiej napisz co u Ciebie jak wyrzucisz to magnetti marelli - czy jak to się tam pisze włoskie badziewie :D

Przeczytaj moje artykuły:

Test 530d F10, przekrojowy o E30 i E36

http://img40.imageshack.us/img40/1371/renoma.jpg

http://images.spritmonitor.de/310241.png

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 8 miesięcy temu...

witam Was,

 

Podczepie sie rowniez i ja. Mam malutki dylemat odnosnie sond lambda i przeplywki i czytajac juz od 3tyg wszystko co na ten temat jest (zona juz klnie :oops: ) chcialbym sie was zapytac;

 

1. silnik n42b20 - E 46 Ci coupe - 143km, 2002r

2. Silnik po generalce; glowica, swiece filtry etc.

 

co sie dzieje;

 

- falujace obroty na zimnym 700-900

- brak mocy od 2000 o/m circa - pozniej standardowo lapie i idzie

- spalanie zwroslo

 

co zrobilem;

 

- oczywiscie INPA

 

285A CDKDVSTE - VVT-Actuator monitoring

2781 CDKPH - Camshaft sensor inlet

2865 CDKDVPMN - Power supply limit VVT-emergency

2731 CDKENWS - Camshaft control inlet - VANOS

2782 CDKPH2 - Camshaft sensor outlet

2715 CDKHSV2 - Oxygen sensor heater before cat. (bank2)

271D CDKHSV - Oxygen sensor heater before cat.

271E CDKHSH - Oxygen sensor heater after cat.

2823 CDKHSVSA - Heating lambda sensor befor Cat

 

oraz analog v dla lambda

 

 

Jako ze jestem ciut madrzejszy po przewertowaniu setek postow, wciaz nie jestem car expertem i zwracam sie do Was drodzy;

 

- rozne wnioski sa snute na temat w/w problemow. jedni pisza ze przeplywka, inni ze sonda a jeszcze inni ze EGR.

 

Po odlaczeniu mojej przeplywki, obroty wrocily do swoich naturalnych, tj. wszystko ok. Niestety nie mialem mozliwosci przetestowania podczas jazdy bo u mnie automat i po zalaczeniu trybu awaryjnego nic w sumie nie moglem zrobic. po ponownym podlaczeniu, zaczely znow falowac

 

Konczac, chce was zapytac o jedno; na ile bledy wywalone przez INPA odnosnie sond lambda sa adekwatne to ich rzeczywistych stanow. Pytam, bo widzialem juz niejeden post gdzie bylo poruszane ze pomimo bledow SOND, winna byla przeplywka - CHOC - nie bylo jej zadnych bledow

 

sorry ze tak dlugo ale czekam na jakies newsy

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jutro zamawiam, szkoda mi jej trochę bo oprócz tych anomalii rano czyli lekkiego szarpania jak jest całkowicie zimny chodzi dobrze na niej. Czyli najwcześniej w przyszłym tyg dam znać czy objawy przeszły :D

 

Minęło trochę więcej jak jeden tydzień :mrgreen: więc napisze jak po wymianie na boscha, wszystkie dolegliwości czyli zamulanie na zimnym lekkie zastanowienie przy 4,5 tys minęły, wraz z falowaniem obrotów( jeśli zafalują to tylko na wstecznym :shock: )

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jutro zamawiam, szkoda mi jej trochę bo oprócz tych anomalii rano czyli lekkiego szarpania jak jest całkowicie zimny chodzi dobrze na niej. Czyli najwcześniej w przyszłym tyg dam znać czy objawy przeszły :D

 

Minęło trochę więcej jak jeden tydzień :mrgreen: więc napisze jak po wymianie na boscha, wszystkie dolegliwości czyli zamulanie na zimnym lekkie zastanowienie przy 4,5 tys minęły, wraz z falowaniem obrotów( jeśli zafalują to tylko na wstecznym :shock: )

 

 

 

Grzechu,

 

Tobie tez mulila do 2000/3000? czy miales tylko problemy z falowaniem

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

W mojej 318i bylo to samo, gdy była zimna szarpała i nie chciała jechać. Kupiłem nowy przepływomierz powietrza i jak ręką odjął :D :mrgreen:

 

 

ta sama historia u mnie

 

ale ja rozłupałem przepływke i ją wyczyściłem - jak narazie jest dobrze a czkawka i szarpanie znikło + przybyła moc :)

gg5553463
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...
Witam

W mojej 318i bylo to samo, gdy była zimna szarpała i nie chciała jechać. Kupiłem nowy przepływomierz powietrza i jak ręką odjął :D :mrgreen:

 

 

ta sama historia u mnie

 

ale ja rozłupałem przepływke i ją wyczyściłem - jak narazie jest dobrze a czkawka i szarpanie znikło + przybyła moc :)

 

 

 

pine,

 

a podpinales pod kompa? miales jakies bledy czy nic? u mnie dis pokazuje chyba wartosc 14 /kg wiec chyba jest ok

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 lata później...

Witam.

 

Przede wszystkim przepraszam, że odgrzewam ale nie chciałem zakładać nowego wątku. Wczoraj moja 318i strasznie szarpała na zimnym. Objawy podobne jak tutaj. Do 3k muł niesamowity, a pozniej normalnie. Jak się już rozgrzeje to na niskich obrotach problem nie występuje. Podpiąłem więc INPE. Błędy poniżej. Po wykasowaniu błędów i przejechaniu ok 100km błędy nie powróciły i szarpanie na zimnym nie występuje. Natomiast podczas mocniejszego przyspieszania czuć tak jakby moment zwiechy, jakby się siłownik valvetronica przycinał. Co może być tego przyczyną? Bardzo bym prosił o zinterpretowanie odczytów z inpy. Wiem, że powininem nakręcić filmik z live data, ale nie wyrobiłem się dzisiaj z tym. Dodatkowo martwi mnie, że bez obciążenia cylinder roughness na 4 wynosi ok. 1,5, podczas gdy pozostałe 3 oscylują w granicach 0,25--0,5. Pod obciążeniem wszystkie cylindry są na 0. Na początku stycznia wymieniłem świece ( ok. 3kkm temu) i na poczatku lutego padnieta cewke na 4 cylindrze. Mimo tego problem z odstającym 4 cylindrem pozostał. Macie jakiś pomysł co może być przyczyną tego całego cyrku? Jako że to N46, podejrzewam VANOS albo VVT. Zresztą był błąd wałka ssącego.

 

skriny z inpy :

http://zapodaj.net/713b302b8dd3e.jpg.html

http://zapodaj.net/957bc0f171427.jpg.html

http://zapodaj.net/6071ab82ac49b.jpg.html

http://zapodaj.net/60ebd13224bbc.jpg.html

http://zapodaj.net/b6c4e8fd2503e.jpg.html

http://zapodaj.net/c6e40560fede5.jpg.html

http://zapodaj.net/84621117372c3.jpg.html

http://zapodaj.net/0f4679fb0f542.jpg.html

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

komp nie wykrył żadnej usterki chciał sprawdzić przepływke to ja odłączyłem i obroty szalały góra dół i silnikiem trzęsło to nie wiem czy tak mam być

 

Po pierwszym szarpaniu to na kompie był błąd ale czujnika temperatury cieczy chłodzącej to musiałem cały termostat wymienić bo ten czujnik był w tej grzałce w termostacie i po wymianie błąd sam się usunął a szarpanie dalej zostało

 

Pamiętam ze w dzień szarpania wymieniłem filtr powietrza i właśnie po tej akcji jak wjeżdżałem pod górkę to go zamuliło i się zaczęło

filtr jakiś za 27zł chyba mi dali może filtr ma małą przepustowość czy coś no nie wiem już sam

 

O przepływkach czytałem że może być uszkodzona w fazie początkowej i komp nie wykaże dopiero jak się całkiem wykończy to będzie błąd

 

wymienione świece na platynowe ngk i filtr paliwa bosch

odłączenie przepływki skutkuje wariowaniem obrotów góra dół i trzęsie silnikiem

(możne faktycznie ten czujnik temperatury w nim jest uszkodzony lub jak gdzieś było coś takiego

ze tani filtr jest nasączony olejem który się osacza na tej igle czy płytce ciekawa teoria)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dobra trochę czytania o przepływach i dzisiejszy test spalania na biegach 1-5

prędkość 60km/h

1 spalanie max

2 spalanie max

3 spalanie max

4 16litrów

5 10-11 litrów

i ta opcja na zimnym szybko zmieniałem biegi na wyższe przy około 2000tys i odziwo jechał pomału a na 5 już tak go nie muliło jak na 2

czyli wychodzi ze to przepływka jest walnięta jak na 5 pokazuje 10-11 litrów

poszukam używkę i zobaczę czy to coś pomoże

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

po chwilowym odłączeniu przepływki i jeździe po tym zdarzeniu

dziś były takie błędy

141 regulacja z sond lambda

130 magistrala can ; komunikacja ,silnik-panel wskaźników

2 nieznany kod usterki

38 nieznany kod usterki

co to za błędy

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dobra

po samodzielnych próbach wymian i szukaniu wadliwego podzespołu auto zyskało parę nowych części : kable ,świece , filtr paliwa ,termostat ,czujnik cieczy przed wentylatorem oraz pomiar kompresji cylindrów i przy okazji elektrozawór ogrzewania (teraz klima i ogrzewanie się nie gryzą ) wężyki podciśnienia

 

oczywiście komputer nie pokazywał żadnego błędu elektronicznie to jest sprawny mechanik mówi

i co trzeba po kolei eliminować usterkę cześć po częśći co wymieniłem to dalej szarpało na zimnym silniku i na obroty nie chciał się wkręcać

już miałem dość tego , mówię sobie jutro stawiam do Mirka czy Edka niech się grzebią sami ma być zrobione

Auto kupiłem w lutym tego roku było ok a tu taki muł i szarpanie no nie ma bata trzeba to zrobić

Długo nie czekając co tam albo cewka ,pompa paliwa,katalizator,sonda lambda i przepływa bo to tylko zostało do sprawdzenia

Więć co tam stówa w tą czy tamtą jeden pies i tak poszło już sporo ale teraz wiem co mam w buni

więc zamówiłem używkę przepływomierza bosch to smieszne pieniądze są w porównaniu co do nowego ze sklepu

uprzednio czytałem wiele przepływkach wiec zamówiłem

 

przyszedł używany przepływomierz i pierwsze co o dziwo nie szarpie a wręcz przyspieszenie się poprawiło odczuwalnie tak wiec problem rozwiązany

dziś rano całkiem na zimnym go sprawdziłem to było to przepływka

 

z mojej strony to wszystko w temacie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.