Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

witam wszystkich

mam taki problem z moja bunia otoz podczas jazdy na niskich obrotach po wcisnieciu pedalu gazu w podloge zapla sie kontrolka swiec zarowych i auto przechodzi w tryb awaryjny. Zauwazyle ze dzieje sie to gdy bunia jest disc dlugo na chodzie to znaczy po dlugiej trasie lub dluzszej jezdzie w miescie. Autko pali bez problem na zimno i na cieplo i tryb awaryjny znika podczas ponownego uruchomienia silnika ale jak tylko wcisne gaz w deche znowu to samo. A i jeszcze jest tak ze jesli zerdukuje bieg i wejdzie na wyzsze obroty to mozna w deche i nic sie nie dzieje.Pompe pod siedzeniem wymienialem w zeszlym roku i filtr paliwa wymieniony z tydzien temu. Moze ktos wiec co to moze byc?

A INPA pokazuje blad 4560 rail pressure ...... cos tam dalej niepamietam

Prosze o pomoc bo szykuje mi sie trasa do polski i troche mnie to przeraza zebym mial gdzies na drodze stac

Z gory dzieki i pozdrawaim wszystkich milosnikow beemek :)))))

A moje autko to e46 320D 2003r ok 230tys km przebiegu

  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano

rail presure to ciśnienie na szynie rail - może to być zawór na listwie,\

a ile podaje pre suply presure?? pod inpą

Pozdrawiam
Opublikowano

Ok dzis zaobserowalem ze choc nie jest to na 100% ze po zatankowaniu zbiornika na 3/4 i przejechaniu ok 50km na trasie kontroka nie zalacza sie wczesniej po 50km juz sie wlaczala a teraz nie. Wyglad na to ze to bedzie pompa w baku. No chyba ze sie myle to niech ktos mnie poprawi.

Jest jakis sposob zeby ja przetestowac?

  • 2 tygodnie później...
  • 7 miesięcy temu...
  • 11 miesięcy temu...
Opublikowano

Witam wszystkich serdecznie...

 

Od miesiaca borykam sie z pewnym problemem, ktory postaram sie tutaj opisac. Wiem ze nie ja jeden mam roblem z DDE.

Cala historia zaczela sie w nastepujacy sposob. Jechalem sobie ze znajomymi prosta droga i "nagle" probuje dodac gazu a tu nie dziala pedal gazu. Zjechalem na pobocze (strach, panika) myslenie o co chodzi bo nigdy nie mialem takiej sytuacji. Balem sie zgasic auto a bylem daleko od domu i mialem bardzo zamiar wrocic jeszcze tego samego wieczora. Zauwazylem tez zazaca sie pomaranczowa kontrolke swiec zarowych DDE ze spiralka, zauwazylem tez podwyzszone obroty (nie okolo 900 a ponad 1000 - mysle ze w okolicy 1100). Po chwili zastanowienia zgasilem silnik. Postalem chwile (przynajmniej 5-10minut) odpalilem a tu wszystko po staremu. Nie znalem sie ale pomyslalem czy to byl tryb awaryjny? Bo pedal gazu ktory nie reagowal gdy kontrolka sie swiecila i byly podwyzszone obroty, zaczal normlanie chodzic i wszystko wydawalo sie byc "po staremu".

Po przejechaniu kolejnych kilometrow problem sie powtorzyl niejednokrotnie. Ostatnio do przesady. Znalazlem sposob ze warto go zatrzymac wylaczyc i odpalic ponownie i jest dobrze do kolejnego razu. I tak jezdze ostatnio malo bo kaski nie mialem ale juz jest lepiej i postanowilem sie tym zajac. Szukalem po forach i wszedzie czytalem o przeplywomierzu albo ze na turbinie albo tak zwany EGR oraz wszelkie wszelakie filterki zwiazane z tymi przeplywkami. Teraz siedze i czytam bo mnie to nurtuje i znajduje na forach ze przyczyna to moze tez byc pedal gazu lub katalizator i jeszcze kilka rzeczy. Auto zostawilem kilka godzin temu u mechanika - taniego - by sprawdzic czy w ogole cos wyjdzie na kompie ale po podpieciu pod kompa nie bylo zadnych bledow. Nastepnie jakis "zwiazany z pedalem gazu". Zostawilem pedal gazu by koles zajrzal jak to wyglada bo podobno sniedzieja itp przewody na stykach. Przyjachalem do domu autobusem ale zadzwonilem do tego warsztatu by sprawdzic i mowi ze widzial blad ale mu znowu zniknal sam i nigdzie sie nie zapisuje. pozniej on do mnie zadzwonil i to bylo jakies 15 minut temu ze to jakis blad i szukal na necie i to chodzi o pedal gazu. Ale juz mu nie ufam widze ze tu mi mowi ze "napewno jest pewny ze to pedal gazu" chociaz jak dzwonilem godzine wczesniej to mowil ze nie wiem bo pedal nie jest zasniedzialy ani nic a blad w kompie wskazuje mu jedynie ogolny problem i nie wskazal na nic konkretnego. Chyba to na zasadzie zgaduj zgadula. Musze jutro jechac podpiac pod konkretnego kompa ale czy takowy pokaze jednoznaczna przyczyne tego problemu???? Wiele postow czytalem na wielu forach i nie tylko tych z bmw e46 ale innymi modelami a nawet na innych markach samochodow. Sporadycznie widze byl to problem pedalu gazu. Zazwyczaj widze kazdy zmierza do przeplywki filterkow oraz czegos zwiazanym z turbina.

Ja laik jestem i kompletnie nie wiem na co to wskazuje. Nie mam kaski by jezdzic po wszystkich w kolo tylk ochcialbym jechac - obadac i zdjagnozowac usterke. potem ewentualnie do mechanika by wyminil, naprawil lub przeczyscil co trzeba. Czy ktos moze mi powiedziec gdzie w kielcach bo z kielc jestm jest ktos dobry od bmw ktory ma pojecie lub doswiadczenie z podobnym problemem?? Jezeli nie to poprosze o jakas rzetelna rade.

 

Sugerujac sie tym co czytalem w necie dodam ze jako takiego duzego spadku mocy nie zauwazylem aczkolwiek wydaje mi sie ze rok temu zaraz po zakupie bunki zbieral sie lepiej przy wyzszych predkosciach, ale moze to zludzenie bo sie obczytalem postow. Jednak na poczatku rozpedzilem bunie do 217km/h a obecnie jest problem powyzej 190 chyba. Na nizszych biegach i mneijszych predkosciach roznica jesli jest to ciezka do wychwycenia. Nie jest mulowaty bardziej niz byl. Oprocz tego teraz jezdze tylk ojak musze radzac sobie czyli podciagajac biegami a od 3 biegu wlaczam tempomat i dzieje sie takie cos ze ustawiam na 3 lub 4 biegu predkosc w okolicy 50-65km/h (gdy jestem oczywiscie zmuszony bo wlaczy sie tryb awaryjny) i zaczyna nim trzepac. Jakby cos go tlumilo. Odczycie jakby palil nierowno badz mial przypchany tlumik lub katalizator. Dodatkowy objaw ktory nie wiem ale moze jest istotny wiec napisze ze czasem z rana pali od razu. A czasem cheltoli ze 2-max 3 sekundy. Nawet jesli temperatury sa powyzej zera znacznie. I co najwazniejsze wczoraj gadalem o moim problemie z kumplem i siedzielismy w becie i gdy probowalem odpalic za kazdym razem wlaczala sie kontrolka DDE i odrazu - tryb awaryjny po odpaleniu. Ale takie cos obczailem ze gdy zrestartowalem go, wyjalem kluczyk ze stacyjki wlozylem ponownie ale przekrecajac go przytrzymywalem pedal gazu wcisniety (lekko lub mocniej - obojetnie), to po odpaleniu tryb awaryjny sie nie zalaczal do momentu kiedy to puszczalem pedal gazu. To zasugerowalo mi ze cos z pedalem nie tak. Elektyk ten u ktorego obecnie stoi auto i zaraz po nie jade tez tak twierdzi. Aczkolwiek nie wymienil mi pedala na nowe bo tak sie umawialismy ze ja kupie jak cos wpierw ale czy jest sens???? Powiedzial ze trzeba je kupic i zamontowac, chociaz nie widzi by to bylo uszkodzone zamoknite bardzo lub zasniedziale. No spoko moge tak zrobic, ale gdy problem nie zniknie? to kasa w bloto tak wiec moze zanim kupie ten pedal jeszcze warto by gdzies jechac tylko gdzie?? Pisze by ktos podpowiedzial czy zaobserwowal u siebie podobny problem i moglby cos doradzic lub napisac co okazywalo sie u niego przyczyna?? AHA nadmienie jeszcze ze mam e46 z 2,0 disel 116konny, ale oznaczany jako 318d, 2002 rok po lifcie juz.

Koledzy pomozcie...

Sam opisalem swoj problem jaknajlepiej potrafie by po naprawie juz mojej betki kolejne osoby majace podobny problem mogly wyciagnac jakies wnioski i do czegos sie odniesc i wiedziec w czym szukac. Jezeli cokolwiek uda mi sie ustalic jak to bylo w moim przypadku to bede relacjonowal na bierzaco jak trwa naprawa usterki.

Opublikowano
Kolego szukaj kogoś kumatego w diagnozie BMW a konkretnie w DIS-ie. W tym programie można zbadać działanie pedału gazu(co wykrywa komputer). Także w pierwszej kolejności dobra diagnoza komputerowa!
Opublikowano

witam

 

wrocilem od tego elektryka - oczywiscie zarzadal 100zl za test i diagnoze, ktora postawil tylko nie wiem na jakiej podstawie?? (na oko i wyczucie?) Jego nie bylo wiec syna wysal ktory mi powiedzial "on tego nie robil tylko tata" i jak nie zaplace to mi kluczykow nie odda, zadzwonilem do kolesia i utargowalem na 70pln i powiedzialem dobrze niech mi robi auto od poczatku do konca, ale niech tylko to nie bedzie to co mowi to bedzie krucho bo nie pozwole sobie by ktos experymentowal na moim samochodzie za moje pieniadze.

 

Dal mi jakas mala karteczke na ktorej pisze tak:

 

X431 DIAG Report LAUNCH

 

SMARTBOX: 980248874700

 

DATE: 3/10/2011 8:41:46 PM

 

Total codes: 001

 

CODE001:

 

25 Pedal-travel sensor

 

Name: xxxxxxxxxxxxx

 

Address (0): xxxxxxxxxxxxxxxx

 

WyiXowalem zeby nie bylo ze psuje komus reputacje bo tam byly goscia dane.

 

Uspokujcie mnie jesli ten wydruk cokolwiek mowi ze to jest blad i na 100% mogl zdiagnozowac te usterke.

Dzis jestem pobudzony nieco i moze laik i moze tez nie potrzebnie sie stresuje ale za Chiny ludowe ta karteczka nic nie mowi o jakiejkolwiek usterce. Na szczescie podstawy angielskiego mam i teraz pytanie czy dawac mu niech grzebie przy tym moim aucie dalej, bo jestem swiecie przekonany ze to nie tyle ze jednoznacznie a nawet w ogole nie mowi nic o tym by om mogl miec pewnosc ze ten blad dotyczy tego sensora.

Prosze o jakakolwiek opinie co o tym myslicie bo mi to smierdzi i w jaki sposob, gdy koles po probie usuniecia usterki (nieudanej jak sadze), moge od niego zadac zwrotu kasy??

Bo nie puszcze 70 zl od tak a on mi powie, no to jednak nie pedal gazu musimy szukac dalej?? po co szukac w ogole?? znowu na oko?? nie ma sprzetu do diagnostyki to niech sie za robote nie bierze i eksperymenty.

Opublikowano
Kolego widzę, że jesteś bojowo nastawiony, więc boję się cokolwiek napisać :D Skoro koleś podpiął auto pod kompa i coś mu tam wyszło tzn, że zapłacić mu już musisz. Znowu przyjmijmy, że ten błąd był na prawdę w rejestrze, wypadałoby go skasować i zobaczyć czy się pojawi ponownie z objawami. Jeśli objawy zostają a błędu nie ma, to trzeba poszukać coś jeszcze. Z drugiej strony jeśli koleś nie oszukuje, to ten błąd z jakiegoś powodu się tam pojawił i do weryfikacji tego czy tylko przez przypadek lub zbieg okoliczności służy DIS, w nim można wykonać dokładny test pedału gazu. Sam u siebie miałem takie podejrzenia, zrobiłem nawet ponowna kalibrację i objawy co ja miałem zostały. DIS pokaże ci w jakim stopniu(%) jest wciśnięty pedał gazu, możesz obserwować czy wartości rosną liniowo, czy w pewnym momencie nie zacznie pokazywać 0% (świadczy o przetartym styku). Dlatego napisałem wcześniej znajdź kogoś kto ma programy pod BMW konkretnie i zna się na tym. Bo dobrymi programami można na prawdę w 100% zdiagnozować auto, oczywiście jak potrafi się analizować wskazania komputera.
  • 1 rok później...
Opublikowano
Witam miałem ten sam problem z tym błędem. Po wciśnięciu pedału gazu powyżej 2.500 rph włączał sie tryb awaryjny. Dużo szukałem w necie na ten temat i gdzieś napisano zeby wymienić filtr paliwa. Więc tak zrobiłem i owy błąd już sie nie pokazał a kręciłem go az do odcięcia pod obciążeniem.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.