Skocz do zawartości

Bardzo dziwny pożeracz prądu...


hadron

Rekomendowane odpowiedzi

Dzisiaj po raz drugi w tym tygodniu mam identyczną usterkę: rozładowany aku tak mocno że tylko w pozycji 1 widać kontrolkę poduszek a po przekręceniu na 2 wszystko gaśnie.

Pożyczam prąd kabelkami i ładnie odpalam, wszystko działa, do momentu gdy gaszę silnik. Po porzekręceniu w pozycję 1 wszystko mi się pali jak w pozycji 2 z tym że dodatkowo zapala mi się górny STOP i załącza się wiatrak klimy. Na pozycji 0 to samo co 1. Teraz uwaga, wracam na pozycję 2 i STOP gaśnie, wiatrak klimy też przestaje pracować. I tak w kółko. Na 2 odpalam i jakby nigdy nic -pracuje. Zabieram aku do domu, ładuję parę godzin i wszysko jest potem OK.

Teraz najważniejsze: za każdym razem było tak samo, identyczne objawy i identyczne zachowanie . Dzisiaj również po kilku godzinach ładowania wkładam aku i jest OK.

 

Co może powodować takie dziwne skutki i dlaczego przez jedną noc pada aku które dzień wcześniej było w dobrej kondycji ??

Sprzedam oryginalną nową cewkę zapłonową (1szt.) do E39.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Walczyłem z tym tematem pare miesięcy.....,dziś już wiem na 100%,że w moim przypadku był to telefon/ wyłączyłem,nie uzywam,zbędny gadżet moim zdaniem/...,zacząłem od jeża,potem postawiłem na panel climatronika.Przyczyn może być wiele.Najlepiej po zamontowaniu naładowanego akumulatora podłączyć szeregowo w torze plusowym amperomierz i zamknąć auto z pilota/ryglując zamek bagażnika np srubokrętem/...,po 15-20 minutach,gdy wszystkie "funkcje życiowe" ustaną w aucie widzisz faktyczny pobór prądu w aucie w czasie "uspienia",powinien to być prąd rzędu kilkunastu miliamper,bo tyle bierze alarm.Gdy ten prąd jest większy,wyciągamy bezpieczniki po koleji aż dojdziemy do systemu,który ten prąd kradnie.Oczywiście tego typu usterki są bardzo trudne do lokalizacji.Może się zdarzyć,że przez kilka nocy wszystko będzie łokey.....w kazdym bądź razie.....powodzenia życzę...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeż - u mnie były identyczne objawy i się okazało że walnięty jeż przez całą noc kręcił wiatraczkiem od klimy. Aku rano był wykończony na maxa. Wymieniłem JEŻa i jest ok.

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja bardzo dokładnie opisałem opis usterki która zdarzyła sie 2 razy w krótkim odstepie czasu.

Co było charakterystyczne, w obu wypadkach auto zachowywało się identycznie.

Zapomniałem dodać że w takim stanie nie reagowało na pilota, pilotem nie można było autka ani zamknąć ani otworzyć,

oczywiście po podaniu kablami zasilania i innego akumulatora.

Jestem pewien że po wyjściu z auta wieczorem nie kręcił mi się wiatrak klimy ani nie palił się stop, nie wiem kiedy nastąpił ten moment,

nie wiem również co stop ma wspólnego z wentylatorem klimy. Z obrotów wiatraka wynikało ponadto że kręci się na pierwszym biegu,

ja mam rezystory więc jeża można wykluczyć.

Co ranek boję się że będę musiał wzywać taxi, to stresujące.

Sprzedam oryginalną nową cewkę zapłonową (1szt.) do E39.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.