Wymienial ktos lozyska w alternatorze 1.8 TDS??

[Skroczek1]

Ostatnio zauważałem ze bardzo głośny szum sie wydobywa z pod silnika... :roll: Schyliłem sie i zajrzałem pod samochód i ten dźwięk sie wydobywał tak jak by pompa szumiała wspomagania :cry: Ale pomyślałem ze to chyba nie możliwe bo to jest moja 3 pompa wspomagania i wszystkie by szumiały :evil: Choć ta co mam teraz na pewno nie mogla,mam ja od znajomego i u niego nie szumiała... W wczoraj sobie wymieniałem termostat :!: Musiałem ściągnąć pasek klinowy i z okazji posprawdzałem sobie wszystkie rolki czy któraś nie szumi i w jakim stanie one sa :!: I okazało sie ze niby sa dobre , obróciłem tez alternatorem i pod wpływem obrotu reki wydobywał sie szum z niego to pomyślałem ze jak silnik chodzi sa większe obroty to dopiero szumi.... Pomyślałem ze to morze być to.. Ale czy to tylko łożyska czy coś jeszcze może w nim innego szumic:?: :?:

 

I czy ktoś już wymieniał łożyska w alternatorze :?: :?:

Trudno wymontować go?? I jak najszybciej?? co trzeba zrobić??

A możne ktoś wymieniał i zna Nr. łożysk? to obrazu bym sobie kupił...

Ja mam TDS 318 z 95r.

[Skroczek1]

wie ktos czy nie??

[Nezer]

niestety nie znam nr łożysk, natomias łożyska napewno da się wymienić. Jeżeli zaczeły szumnieć to najprawdopodobniej padło to od strony koła pasowego. Ono jest najbardziej obciążone. Oczywiście radze odrazu wymienić dwa koszta niewielki a satysfakcja gwarantowana :lol: . Odnośnie trudności jakie możesz napotkać to przedewszystkim odkręcenie i zdjęcie koła pasowego. Jeżeli uda Ci się ta sztuka reszta nie będzie już problemem. rozbierając alternator stojan alternatora zdejmij razem z pokrywą tylną. Stojan połączony jest z tą pokrywą trzema przewodami idącymi do prostownika trójfazowego. Jak będziesz próbował zdjąć najpierw pokrywę tylną możesz pourywać te kable i narobić sobie tylko dodatkowych zmartwień. składając oczywiście uważaj aby wirnik nie ocierał o stojan. Przed rozbiórką wykęć regulator napięcia. powodzenia :evil:

[jedynakk]

ja juz rozbieralem ze 6 razy alternatory kazdy jest prawie taki sam. ruznia sie mostkiem prostowniczym ilosciom wyjsc ze stojana valeo ma ich 6 a bosch ma ich 3 i firma. wpierw trzeba odkrecic plstikowa oslone z tylu pozniej odkrecic regulator napiecia rozlutowac wasy ze stojana odkrecic tylnia czesc obudowy i rozpolowic alternator najprawdopodobnie nie da sie tak latwo odkrecic nakretki szajby i trzeba odkrecic ze 3 sruby micujace stojam do obudowy przedniej czesci alternatora puzniej wyjac stojan i mamy twornik -wirnik mocujemy go w imadle ale tak z wyczuciem i odkrecamy nakretke teraz przy pomocy sciagacza sciagamy szajbe i wyciagamy wirnik z lozyska wiekszego przedniego dokrecamy 4 srubki i wymieniamy go na nowe najlepsza sa dadykowane do alternatorow ze zwiekszonym luzem chyba z oznaczeniem G3 np SKF przy pomocy sciagacza sciagamy tylnie mniejsze lozysko i je wymieniamy czyscimy komutator - slizgi i skladamy w odwrotnej kolejnosci--------powodzenia

[Skroczek1]

ja juz rozbieralem ze 6 razy alternatory kazdy jest prawie taki sam. ruznia sie mostkiem prostowniczym ilosciom wyjsc ze stojana valeo ma ich 6 a bosch ma ich 3 i firma. wpierw trzeba odkrecic plstikowa oslone z tylu pozniej odkrecic regulator napiecia rozlutowac wasy ze stojana odkrecic tylnia czesc obudowy i rozpolowic alternator najprawdopodobnie nie da sie tak latwo odkrecic nakretki szajby i trzeba odkrecic ze 3 sruby micujace stojam do obudowy przedniej czesci alternatora puzniej wyjac stojan i mamy twornik -wirnik mocujemy go w imadle ale tak z wyczuciem i odkrecamy nakretke teraz przy pomocy sciagacza sciagamy szajbe i wyciagamy wirnik z lozyska wiekszego przedniego dokrecamy 4 srubki i wymieniamy go na nowe najlepsza sa dadykowane do alternatorow ze zwiekszonym luzem chyba z oznaczeniem G3 np SKF przy pomocy sciagacza sciagamy tylnie mniejsze lozysko i je wymieniamy czyscimy komutator - slizgi i skladamy w odwrotnej kolejnosci--------powodzenia

 

Dzieki kolego...

chociasz jeden mi pomogl....

Pozdr