Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Jak w temacie-mam maly dylemat przy wyborze opon do E61.Obecnie jezdze na Goodyear-ach Run flat i wiem napewno ze juz nie chce run flat-ow.Wczoraj wyskoczyl babel na jednej z opon wiec musze sie pospieszyc z wyborem. Zastanawiam sie jednak co wybrac i moj wybor ograniczyl sie do 3 modeli:

-Pirelli P ZERO ROSSO Asimmetrico 245/40 ZR18 93Y

-Bridgestone Potenza RE 050 A 245/40 R18 93Y BSW, 1Z

-Goodyear EAGLE F1 GS-D3 245/40 R18 93Y BSW, VSB

Dodam tylko ze zalezy mi na cichej oponie-nie jestem piratem drogowym wiec i jezdze raczej spokojnie.

Z gory dziekuje za wasze opinie i spostrzezenia

Opublikowano

Zastanawialbym sie nad

P ZERO

RE 050

 

albo

 

Vredestein Ultrac Sessanta 225/40/R18 92 Y .

 

Te opony sa projektowane wlasnie takze z mysla o komforcie.

Opublikowano

Tez chyba odrzucilbym Goodyear na samym poczatku natomiast co do Vredestein Ultrac Sessanta 225/40/R18 92 Y to powiem szczerze ze wogole nie znam marki.Byc moze sa swietne ale mimo wszystko sklanialbym sie raczej ku markom bardziej znanym i sprawdzonym.

Czy Pirelli ogolnie nie sa glosniejsze od Bridgstone?

Opublikowano

Vredestein to sprawdzona firma z tradycja, nie dbaja poprostu o marketing, co moim zdaniem jest sporym bledem, bo produkty spokojnie mozna postawic obok Bridgestone'ow czy Pirelli.

 

Pirelli moze byc troszke glosniejsza, jest bardziej nastawiona na performance niz RE 050.

Opublikowano
Rzeczywiscie bardzo duzo pochlebnych opini dla tej marki. Chyba jenak sie -zdecyduje tym bardziej ze cenowo rowniez wypadaja korzystniej niz Pirelli czy Bridgestone.Dzieki za pomoc :D
Opublikowano
Rzeczywiscie bardzo duzo pochlebnych opini dla tej marki. Chyba jenak sie -zdecyduje tym bardziej ze cenowo rowniez wypadaja korzystniej niz Pirelli czy Bridgestone.Dzieki za pomoc :D

 

Bridgestone są ponad 100 zł tańsze na sztuce niż Vredesteiny. Zobacz www.motoricus.pl

 

Widzę, że mamy taką samą konfigurację obecnie (E61 z 18'' GY NCT runflat). Ja się trochę bałem tych kółek jeżeli chodzi o komfort, ale jednak dają radę. Choć dla świętego spokoju zamieniłbym je chętnie na mniejsze, węższe i na większym profilu :?

Opublikowano
Rzeczywiscie bardzo duzo pochlebnych opini dla tej marki. Chyba jenak sie -zdecyduje tym bardziej ze cenowo rowniez wypadaja korzystniej niz Pirelli czy Bridgestone.Dzieki za pomoc :D

 

Bridgestone są ponad 100 zł tańsze na sztuce niż Vredesteiny. Zobacz www.motoricus.pl

 

Popatrz tutaj-jednak taniej niz Bridgestone...

http://ssl.delti.com/cgi-bin/rshop.pl?details=Ordern&cart_id=34471301.132.13303&typ=R-147204&ranzahl=4&Breite=245&Quer=40&Felge=18&weiter=24&kategorie=6&Ang_pro_Seite=12&Transport=P&dsco=132&sowigan=So

Opublikowano

Cały zeszły sezon przejeździłem na 235/40R18 Pirelli P Zero Rosso i z pełną odpowiedzialnością polecam wszystkiem. Są doskonałe - na suchym umiarkowanie ciche, na baaaardzo mokrym i wodzie w koleinach nawet przy całkiem nierozsądnych prędkościach prowadza się bardzo pewnie. Moim zdaniem jedna z najlepszych opon w tej klasie jeszcze przy rozsądnych cenach.

 

W tym sezonie ujeżdżam właśnie Vredestein Ultrac Sessanta, ale dopiero od kilku dni, więc niewiele jeszcze mogę powiedzieć.

Pierwsze odczucia - mimo profilu /35 z tyłu komfort jazdy wydaje się lepszy niż rok temu na /40.

Nie było jeszcze mokro ani bardzo szybko więc nie wiem jak będzie w takich warunkach. Przy prędkościach do ok. 120km/h są wyraźnie słyszalne, ale nie uciążliwe.

 

Zastanawialbym sie nad

P ZERO

(...)

Te opony sa projektowane wlasnie takze z mysla o komforcie.

Nieprawda. P Zero i P Zero Rosso to opony zupełnie różne. P Zero Rosso - zgoda. Natomiast P Zero to typowo performance'owe opony - przyczepne z baaaardzo twardą boczną ścianką. Tu komfort jest na bardzo odległym miejscu, liczy się grip.

Opublikowano
Cały zeszły sezon przejeździłem na 235/40R18 Pirelli P Zero Rosso i z pełną odpowiedzialnością polecam wszystkiem. Są doskonałe - na suchym umiarkowanie ciche, na baaaardzo mokrym i wodzie w koleinach nawet przy całkiem nierozsądnych prędkościach prowadza się bardzo pewnie. Moim zdaniem jedna z najlepszych opon w tej klasie jeszcze przy rozsądnych cenach.

 

W tym sezonie ujeżdżam właśnie Vredestein Ultrac Sessanta, ale dopiero od kilku dni, więc niewiele jeszcze mogę powiedzieć.

Pierwsze odczucia - mimo profilu /35 z tyłu komfort jazdy wydaje się lepszy niż rok temu na /40.

Nie było jeszcze mokro ani bardzo szybko więc nie wiem jak będzie w takich warunkach. Przy prędkościach do ok. 120km/h są wyraźnie słyszalne, ale nie uciążliwe.

 

Zastanawialbym sie nad

P ZERO

(...)

Te opony sa projektowane wlasnie takze z mysla o komforcie.

Nieprawda. P Zero i P Zero Rosso to opony zupełnie różne. P Zero Rosso - zgoda. Natomiast P Zero to typowo performance'owe opony - przyczepne z baaaardzo twardą boczną ścianką. Tu komfort jest na bardzo odległym miejscu, liczy się grip.

 

 

No to "ognia" na tych Vredestein Ultrac Sessanta i daj znac... :lol:

Poza tym-czy jest duza roznica w poziomie halasu pomiedzy tymi oponami-zalezy mi bardzo na komforcie.Niemniej jednak bezpieczenstwo jest rownie wazne.Mieszkam w Belgii a tu niestety czesto pada... :(

Opublikowano
No i jak te opony Vredestein-spisuja sie czy jednak lepiej zainwestowac w Pirelli lub Bridgestone? Pomozcie bo naprawde musze zmienic opony a wciaz mam metlik w glowie :think:
Opublikowano

No więc dzisiaj pierwsza jazda na Sessantach po mokrym - całą noc padało i pada nadal.

 

I powiem Wam, że wszystko co do tej pory o nich czytałem to prawda. Na suchym było doskonale - przyczepnie, spokojnie, bezpiecznie i cicho jak na szeroki kapeć.

 

I nawet na bardzo mokrym jest rewelacyjnie. Prędkość objazdu ciasnego ronda rzędu 40km/h nie robi na nich większego wrażenia, podobnie jak nagłe zmiany pasa ruchu przy prędkości 100-110 km/h na koleinach. Przy mocnym hamowaniu ABS nie reaguje w ogóle, Przy bardzo gwałtownym kopnięciu w pedał chrupnął kilka razy i zamilkł. Dynamiczny start spod świateł tez OK, oczywiście się ślizgną, ale zeszłoroczne Dunlopy SP9000 (w sumie też bardzo dobra opona) w porównaniu z Vredami to bieda.

 

Ogólnie POLECAM :cool2:

 

Aha, testowany rozmiar to: 225/40R19 przód i 245/35R19 tył

Opublikowano

Nieprawda. P Zero i P Zero Rosso to opony zupełnie różne. P Zero Rosso - zgoda. Natomiast P Zero to typowo performance'owe opony - przyczepne z baaaardzo twardą boczną ścianką. Tu komfort jest na bardzo odległym miejscu, liczy się grip.

 

Masz racje, jednak myslalem o Rosso - tego dotyczylo pytaniem, napisalem poprostu skrotowo.

 

Swoja droga, tez jestem zadowolony z Vredow.

Opublikowano

Teraz to niewiele - jakies 20 tysięcy.

Parę lat temu wychodziło nawet ponad 80 tysięcy i to w zasadzie w okresie maj - październik.

 

A czemu pytasz?

Opublikowano
Pytam poniewaz zdziwilem sie, ze zachwalasz pirelli a juz po sezonie zmieniles pirelli na vredsteiny,
Cały zeszły sezon przejeździłem na 235/40R18 Pirelli P Zero Rosso i z pełną odpowiedzialnością polecam wszystkiem. (...) W tym sezonie ujeżdżam właśnie Vredestein Ultrac Sessanta.
Jakby nie patrzec opony jednak kosztuja,a 20 tys przebiegu rocznego (w tym zima pewnie na zimowkach) to nie az tak dużo, zeby co roku wymieniac opony na nowe.
Opublikowano

Heh. Równie dobrze zachwalane przeze mnie zeszłoroczne P Zero Rosso mogły mieć już kilka lat i może właśnie w zeszłym roku ich czas nadszedł. Możliwe, prawda?

 

Ale tak naprawdę było inaczej. Trafiła się mega-okazja na nowe koła to skorzystałem :D

  • 2 tygodnie później...
Opublikowano

Opinie o Pirelce i Vredu były pozytywne, więc na pewno dobry wybór, nie pożałujesz.

 

Jak cenowo wyszło za sztuke z przesyłką, tak z ciekawości?

Opublikowano

Jak cenowo wyszło za sztuke z przesyłką, tak z ciekawości?

 

Za kompet 564€ (141€ za sztuke), wysylka jest juz wliczona w cene opon.Zamowilem w srode wieczorem (piatek byl wolny) a oponki przyszly w poniedzialek wiec calkiem niezle.Mialem tylko problem u wulkanizatora ze zdjeciem Runflat'ow - w pewnym momencie chcial zrezygnowac i gdyby nie moj upor to jedzilbym dalej na starych kapciach.Po godzinie udalo sie zdjac wszystkie cztery-niestety pozostaly minimalne slady na felgach :( Dam znac za kilka dni jak sie zachowuja ale juz dzisiaj jestem zadowolony z wygladu :cool2:

  • 4 miesiące temu...
Opublikowano

No i po testach....

Ogolnie jestem zadowolony jednak prawde mowiac mialem nadzieje ze bedzie lepiej.Bierznik opony wyglada fantastycznie (przynajmniej dla mnie a o gustach sie nie dyskutuje), trzymanie zarowno na suchym jak i mokrym super-w zasadzie nie ma roznicy.Problemem jednak dla mnie jest halas...Na suchym sa glosniejsze od GoodYear-ow choc nieznacznie,jadnak na mokrej nawierzchni-katastrofa :doh: Halas jest niemilosierny, opona huczy jak nalewka w Kamazie.Zaczyna sie przy 120-130km/h i im szybciej tym glosniej.Jezeli komus zalezy na oponach cichych to niestety ale nie polecam.

Opublikowano

Czy ty nie jesteś za bardzo wybredny? Szerokie opony zawsze będą słyszalne. Zgadzam się, że Sessanty na mokrym do najcichszych nie należą, ale z tym Kamazem to przesadziłeś. Szum słychać wyraźnie, ale wyprzedanego Kamaza nie udało mi się zagłuszyć :wink:

 

Może coś z geometrią nie halo?

 

Update z dnia dzisiejszego:

Sessanta w rozmiarze 245/35R19 zaskakująco nienajgorzej radziła sobie w dzisiejszych warunkach nagłego i niespodziewanego ataku zimy :D Szewc bez butów chodzi niestety i moje zimowe Nokiany przeleżały dziś w ciepełku, a ja walczyłem Vredem. I z powodzeniem. Bałem się rano "co to będzie" ale pozytywne zaskczenie :!: Vredestein Ultrac Sessanta jako zimówki sprawują się całkiem nieźle :mrgreen:

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.