Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
Witam!Tak jak w temacie już napisałem nie działa mi ABS.Świeci mi się kontrolka na liczniku,więc pojechałem na kompa,ale na kompie nic nie wykazało,bo komputer nie może się połączyć z ABS-em,tzn. wogóle go nie widzi.Elektryk mi powiedział,że chyba nie dochodzi wogóle prąd do sterownika ABS-u.Bezpiecznik sprawdzałem i jest dobry,ale nie wiem,który jest przekaźnik od ABS-u.Proszę o pomoc kolegów,bo bez ABS-u ciężko jest wyhamować taką "krowe".Z góry dziękuję i Pozdrawiam!
Opublikowano

Aktualnie mam podobny problem do Twojego, sprawdziłem czujniki, wymieniłem moduł sterowania ABS aż wreszcie trafiłem do pożądnego fachowca w Poznaniu. Jestem umówiony na środę na wymianę części elektryki, dokładnie nie wiem jeszcze co, ale jest już sprawdzone na 100 % że jakiś fragment wiązki idzie do wymiany. Jak się uporam z problemem to napiszę dokładniej co to było, może okaże się pomocne.

 

A z tym wyhamowaniem krowy nie przesadzaj, ja przez dwa lata jeżdżę bez i w zimę i w lato i jakos daję rade, grunt to dobre opony. Kwestia przyzwyczajenia, ale wiadomo... bezpieczeństwo najważniejsze. Dlatego zabieram się za to i mam nadzieje, ze w srode bedzie zrobione ;)

 

pozdrawiam,

Marcin

Opublikowano

 

A z tym wyhamowaniem krowy nie przesadzaj, ja przez dwa lata jeżdżę bez i w zimę i w lato i jakos daję rade, grunt to dobre opony.

 

pozdrawiam,

Marcin

Ja się już przyzwyczaiłem do ABS-u,a do tego jeżdżę dosyć szybko i z ABS-em hamowała dużo lepiej.Pozdrawiam!
Opublikowano

Wcale nie twierdze, ze nie ma roznicy pomiedzy hamowaniem z ABS'em a hamowaniem bez ABS'u sprawnego :) Taka tylko mala dygresyjke wyglosilem, ze da sie bez tego jezdzic... ja mam auto juz prawie 6 lat, ABS nie dziala od 2, od tamtej pory nikt nie potrafił zdiagnozowac co tak naprawde jest walniete. Az trafilem na dobrego czlowieka, ktory miejmy nadzieje w srode mi to wszystko ladnie naprawi ;)

 

Podziele sie wrazeniami jak wyjade z warsztatu.

 

Pozdrawiam,

Marcin

Opublikowano
Wcale nie twierdze, ze nie ma roznicy pomiedzy hamowaniem z ABS'em a hamowaniem bez ABS'u sprawnego :) Taka tylko mala dygresyjke wyglosilem, ze da sie bez tego jezdzic... ja mam auto juz prawie 6 lat, ABS nie dziala od 2, od tamtej pory nikt nie potrafił zdiagnozowac co tak naprawde jest walniete. Az trafilem na dobrego czlowieka, ktory miejmy nadzieje w srode mi to wszystko ladnie naprawi ;)

 

Podziele sie wrazeniami jak wyjade z warsztatu.

 

Pozdrawiam,

Marcin

Oki!Czekam na info!Pozdrawiam!
Opublikowano

Cześć.

 

No to ja po 2 czy 3 latach jazdy bez ABS'u ponownie wracam do tego systemu. Dzisiaj odebrałem autko z warsztatu od Pana Waldka. Powodem były poprzecierane, kable na wiązce. Podobnie jak u Ciebie kolego prąd nie dochodził do kompa. Niestety w tym przypadku jak powiedział sam mistrz roboty mieli co nie miara bo nie dość, że znaleźli i zreperowali to co się popsuło w kablach, to jeszcze na zakończenie pracy w pudełku/sterowniku ABS była wilgoć.

 

Niestety cały dzień zabawy - po sznurku do kłębka z kabelkami i koszt naprawy bagatela: 450 :roll:

 

Ale i tak jestem zadowolony, bo byłem już z tym u takiej ilości mechaników, że to jest jakieś nieporozumienie. Jeden kazał mi kupić nowy komputer ABS, kupiłem całe szczęście dość tanio, ale... brak słów :)

 

Jakbyś miał jakieś pytania to pisz, postaram się pomóc.

 

Pozdrawiam,

Marcin

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.