Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
Witam. Chciałbym korzystać z nagłośnienia znajdującego się w samochodzie, np. podczas grilowania:) .Ale jest jeden mały problem - akumulator za długo nie wytrzyma poboru mocy wzmacniacza i tuby basowej :( Moje pytanie dotyczy jak można to obejść korzystając z zasilania podciągniętego np. przedłużaczem z domu czy garażu. Czy np. podpięty pod wypięte z akumulatora klemry prostownik zastąpiłby akumulator, czy może to nie zda egzaminu? Chyba, że macie jakieś inne rozwiązania. Dzięki za wszystkie odpowiedzi :)
Opublikowano
A gdzie na grillu chcesz się wpiąć z przedłużaczem? To w końcu chcesz robić wioche pod blokiem pokazując sąsiadom, że masz tubę czy słuchać muzyki w plenerze? :lol: Pytanie tak czy siak bardziej nadaje się do tego działu. :P
Opublikowano

Prosze Panstwa aku mi padł koniec grillowania :mrgreen:

 

Tak na powaznie to albo grill, słoneczko i ćwierkanie ptaszków albo umcy umcy i dyskoteka. To tak jakbyś postawił TV LCD przy stylowym kominku. Nijak jedno do drugiego. No ale gusta sa różne i najlepszym pomysłem bedzie maly impulsowy prostownik. Tylko teraz maska w górze, jakies kabelunki a tu grill... eh powstrzymam sie od dalszych komentarzy

Opublikowano
da sie zrobic ale kwestia tego zebym wiedzial jaki masz wzmaczniacz, jaki akumulator i jak podlaczyles wzmaczniacz do pradu pezposrednio pod akumulator czy jakaos brales od innych urzadzen w samochodzie po drugie masz kondensator??

W związku ze złym stanem zdrowia nie prowadze już napraw BMW !!!!

A i od forum zacząłem leczenie :D

Opublikowano
Wzmacniacz 350W jest podłączony bepośrednio pod akumulator.A tuba ma 500W. Kondensatora niestety brak. Nie wiem co jest dziwnego w tym, że podczas grilowania i sączenia browarka leci przy tym jakaś muza - nie koniecznie na full. Nie mam zamiaru robić dyskoteki na grilu, tylko że łatwiej jest rozwinąć troche kabla z domu na podwórko niż wystawiać z domu sprzęt z kolumnami. O ile właśnie jest jakiś nieskomplikowany sposób na odciążenie akumulatora,. Bo nawet ciche słuchanie muzyki na nieodpalonym silniku jest przy wzmacniaczu i tubie mordercze dla akumulatora:(
Opublikowano

Kolego, roczek temu, słoneczko jeziorko namioty - jednym słowem ostra impra

wzmak 350W - skrzynia 300W

 

Prawie non stop na full

 

1. dzień - 6 godzin grania - nic

2. dzień - 8 godzin grania - padł

odpaliłem dziada - pochodził z 15 minut na wolnych obrotach

potem grał przez kolejne 5 godzin

 

po tychże 5 godzinach odpaliłem już niestety na kable

pochodził z 15 minut - i znów granie na 3h

 

potem stwierdziłem że go zajadę i już muzy nie włączałem

 

Nie powiem ci tylko jaki mam aku bo niech chce mi się wychodzić ale autko to 316 compact podłączone 4 standardowe głośniki, radio jvc 4x50

 

także jeśli masz sprawny aku to nie powinieneś się martwić o jego wytrzymałość :)

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.