Skocz do zawartości

CHIPował ktoś z Was E53...?


marczello

Rekomendowane odpowiedzi

Zastanawiam się na chipem do mojego X-ksa. Mam silnik 3.0L Diesel, samochodzić z 2003roku. Wydaje mi się za mułowaty. Dużo osób mówi, że warto. Jakie jest Wasze zdanie w temacie - może ktoś z Was robić CHIP tuning? Jakie koszta? Mam propozycję za 800pln - nie orientuje się czy drogo czy tanio. Faktem jest że cena bez sprawdzenia na hamowni. Może ktoś orientuje się gdzie to fachowo robią na śląsku?
Trzy największe litery w całym uniwersum: B M W
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tez sie zastanawiam nad chip tuningiem, bo podobno warto. Nastawiam sie na wizyte w http://www.chojnacki.com.pl/ , choc mam 250km to wole tam zrobic za 2400 niz u siebie za 1000zl .... ten 1000 podejzanie wyglada, wole wiecej zaplacic a robic w renomowanej firmie i byc pewnym ze nic mi nie walnie za pol roku.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

witam,

 

Zrobiłem u Chojnackiego chip przy przebiegu 140k. Dziś mam 180k, bez żadnych problemów mechanicznych (sprzęgło zdechło, ale ponoć tak bywa). Chojnacki ma tylko problem ze zmierzeniem faktycznej mocy i momentu po chipie, ale wg mnie różnica jest zauważalna. Spalanie spadło o 1l/100km (i Chojnacki ma na to swoją teorię). W skrócie - polecam, miła rzecz czuć, jak powyżej 120 km/h w X5 budzi się zwierzę :)

 

Cena to inna bajka: mnie to kosztowało 1.600 zł, 1,5 roku temu. W sensie przeprowadzenie operacji jest to proste wpięcie się w elektronikę + wyskalowanie na hamowni min/max (potrzebne do wyskalowania mapy w chipie). Ale to i tak jest fikcja, bo hamownie 4x4 są rzadke w Polsce a hamowanie pojedynczej osi kończy się uszkodzeniem xDrive. W rzeczywistości więc oznacza to testy wyłącznie silnika. Więc niska cena nie musi oznaczać niższej jakości a umówmy się - Chojnacki i tak nie da Wam realnej gwarancji.

 

pozdrawiam,

 

Marcin

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Koledzy - mam dostęp do gościa, który zrobi to za 800pln - ma dobre referencje. Zrobił już kilka samochodów moim znajomym i wszystko gra. Dlatego chyba zdecyduje się na chipa.
Trzy największe litery w całym uniwersum: B M W
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

witam mam x5 z 2003 roku 3,0d przed chipem 184 KM po 235 KM i 506 Nm robiłem to w VTG w warszawie koszt 2000 pln z pomiarem i wydrukiem który jest w sumie po NIC różnica jest spora

aczkolwiek za 2 tygodnie o tym zapomnisz bo noga się przyzwyczaja spalanie to do 15 l w mieście w trasie około 9-10 zależy od stylu jazdy v-max trudno powiedzieć jechałem 210 ale jeszcze by pojechał najlepsze jest to że zyskał bardzo na dynamice nie ma co liczyć na cuda ale przyspieszenie 0-100 7,5s - 7,8 to niezły wynik jak na taki ciężki samochód z małym silnikiem emartwi mnie tylko spalanie ponieważ czytałem posty że podobno 3,0d po mieście bez problemu mieści się w 10 nie wiem tylko ile w tym prawdy też mogę napisać że 5,5l/100km

chip warto ale u kogoś kto sie na tym zna bo wtryski drogie 1200/szt a turbo to wydatek 3000 pln więc oszczędności nie zawsze popłacają .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

ja mam x5 z 2002r 184KM już dawno zastanawiałem się nad chipem bo niestety z tym silnikiem to straszny muł tylko jedyny ból czy nie pojawią się komplikacje bo to jednak dodatkowe obciążenie dla silnika i skrzyni biegów

dodam, że auto ma 160km, na 153km robiłem asb, a na 100km wymieniałem turbinę (pozostały wtryski i obawiam się, że chip pomoże złapać szybciej im zgon)

co sądzicie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

witam mam x5 z 2003 roku 3,0d przed chipem 184 KM po 235 KM i 506 Nm robiłem to w VTG w warszawie koszt 2000 pln z pomiarem i wydrukiem który jest w sumie po NIC różnica jest spora

aczkolwiek za 2 tygodnie o tym zapomnisz bo noga się przyzwyczaja spalanie to do 15 l w mieście w trasie około 9-10 zależy od stylu jazdy v-max trudno powiedzieć jechałem 210

 

chyba czas do mechanika, bo:

 

3.0d 218->240 KM (chip)

a) w mieście z korkami - 8,5 - 9,0 l/100 km,

b) przy dłuższej jeździe 210 km/h - 11 l/100 km,

c) dynamicznie Gdańsk-W-wa (2h 20 min): 10 l/100 km

 

wyniki powtarzalne przez ostatnie 50.000 km

 

Marcin

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Marcin72 zapomniałeś dodać że ty masz manuala z tego co czytałem w innych tematach. A to jest duża rożnica w spalaniu porownując z automatem.

Tak samo masz silnik po liftingu a te starszej generacji ponoć więcj palą chociaż mają mniej KM .

Ja tez mam manula tyle że seria 218 KM i mogę się smiało zgodzić z twoim spalaniem czasami mi nawet mniejsze wychodzi ale jak ktoś lubi przycisnąć to można dużo większe spalanie odnotować.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Marcin72 zapomniałeś dodać że ty masz manuala z tego co czytałem w innych tematach. A to jest duża rożnica w spalaniu porownując z automatem.

 

aha, OK, ale ile więcej, litr?

Ostatnio mechanicy przekonywali mnie, żebym zmienił manuala na automat i nie wiem - brać?

 

pozdrawiam,

 

Marcin

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niektórzy piszą że jest litr roznicy w spalaniu a niektorzy ze do 2 L.

 

JA bym nie zamieniał mojego manuala , duzo większa frajda z jazdy niż automatem chyba że ktoś chce miec komfort , nie chce mu sie zmieniać biegów :P to wtedy automat :P

jak narazie to dla mnie pasuje manual :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Miałem manuala i automata, wiem że następne auto będzie też w automacie, no chyba że kupię M5 to wtedy manual.

 

Automat pali do 2l więcej.

 

Najlepiej słucha się osób któe przejechały się automatem lub użytkowały auto przez tydzień. To tak samo jak słuchanie że skóra jest zła bo się do niej przyklejasz, a osoby tak mówiące nigdy nie miały skóry :duh:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

trochę poczytałem, podzwoniłem i mówią, że delikatne podniesienie mocy (30-40KM) nie wpływa negatywnie na zużycie silnika

ale warunek: sprawdzić parametry silnika czy jest w dobrej kondycji na hamowni 4x4

umówiłem się na wtorek w vtechu :)

Jestem już po chipie moc poszła z 184 na 225KM, moment obrotowy o 30% Efekt jak najbardziej zauważalny. Niestety po wciśnięciu gazu do podłogi puszcza kopcia (łuna czarnego dymu za autem) Powiedzieli mi, że prawdopodobna przyczyna to nieszczelność układu dolotowego. Chcieli mi sprawdzić ale nie miałem czasu, na dniach pojadę do swojego serwisu żeby sprawdzili. Mogę jedynie dodać że przed chipem po gazie do podłogi puszczał bardzo delikatnego, prawie niezauważalnego kopcia widoczne jedynie w nocy przy światłach auta jadącego za mną, czyli możliwe, że coś było nie do końca sprawne..

Czy miał ktoś takie objawy?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jak na moje oko to po chipie zawsze auto troszke więcej będzie dymić , ponieważ wgrywają nową mape paliwa , silnik dostaje napewno więcej ropy i powietrza, więc dawka zwiększona i pewnie dlatego dymi bardziej.

Może akurat da się to jakoś zmniejszyć , nie wiem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 5 miesięcy temu...
Ja robiłem w Vtech pomorze, dynamika auta zupełnie inna, duzo lepiej sie jezdzi zrobiłem juz 110000 do 170000 i silniczek chyba dalej taki sam :) padło sprzęgło 2 razy i raz skrzynia, ale to chyba nie przyczyna chipa, tylko mojej bardzo ciężkiej nogi, gdyz te awarie miały miejsce 5000 km po chipie, od tamtej pory jest ok :)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.