Stuki przy odpalaniu ??!!

[szaryBMW]

Witam ostatni zauważyłem ze podczas porannego odpalania gdy silnik jest zimny słychać wyrażny klekot i stukanie przez chwile . po tym jak silnik zejdzie z obrotow to wszystko cichnie i jest ok . Czy cos jest nie tak czy tylko jest to spowodowane ze olej zlecial do miski ?? PROSZĘ o pomoc bo chyba tak nie powinno sie dziać . ( 320i M50 silnik 93r) pozdro

[DjAquaz]

Nie powinno tak być mimo wszystko.Zależy jaki masz olej,bo czasem on jest przyczyną,a czy w kazdej temperaturze takie coś występuje?? czy tylko jak jest dość chłodno na dworze??

[sumek80]

Nom Panie dzieju, umnie bylo podobnie. Zaczynalo sie od porannego lekkiego klekotu przy odpalaniu, zalalem puszka motodoktora, po przejechaniu 15 tys juz nawet i moto doktor nie pomaga, silnik chodzi przez caly czas jak stary kombajn, a przy odpalaniu to malo co nie wyskoczy spod maski, jade jutro na regulacje zaworow.

[pawelj5]

Panowie, problem z cykaniem przy porannym rozruchu to wina hydraulicznych popychaczy zaworowych. Po prostu są juz trochę zurzyte i nie sa w stanie utrzymac oleju pod ciśnieniem przez całą noc. Kiedy silnik nie pracuje część zaworów zostaje w pozycji otwartej. Wałek rozrządu ciśnie na popychacze i powoli uchodzi z nich olej. Po rozruchu na tych zaworach przez chwilę jest za durzy luz zaworowy, ale kasuje się on w monencie kiedy ciśnienie oleju dojdzie do głowicy. W takim przypadku nie należy się tym zbytnio przejmować. Koszt wymiany popychaczy jest ogromny, a nie jest to szkodliwe dla silnika. Chyba ze cykanie nie ustępuje w kilka sekund po odpaleniu. Jezeli stuka cały czas to trzeba juz cos z tym zrobić. Czasem pomaga zalanie oleju wyzszej jakosci. Tak przynajmniej jest w przypadku silników M50. Silniki czterocylindrowe mają trochę inną konstrukcję i tam występuje problem ze zużywającym się wałkiem i dźwigienkami szczególnie M40. Pomysłu z motodoktorem można tylko pogratulować. Prawdopodobnie na własne zyczenie pogorszyłeś sprawę.

[Gość]

Witam, podepnę się pod temat, gdyż mam podobny problem z klepiącymi zaworami. Od jakiegoś czasu zawory sobie dość mocno poklepują, co dziwne raz stukają, a raz nie i silnik chodzi jak zegarek. Silnik cały czas jeździł na Mobilu 10W/40, zmieniliśmy na Valvoline i jest to samo. Co to może być, że raz stukają a raz nie? Niezależnie od temperatury silnika, obrotów etc. :?: :?:

 

aha autko to E36 1991r 1.8

[DjAquaz]

Kolega ZETS jeśli chodzi o twój silnik zapewne M40 to masz do wymiany wałek konikami i popychaczami(to ostatnie niekoniecznie) Wada tychże silników . Wycierają sie niezależnie od rodzaju oleju. Jak już wiele razy zachęcałem ....możliwa jest wymiana koników na koniki z m43 i dorobienie pastylek. Pewien gość pan Andrzej z Aleksandrowa Łódzkiego może rozwiązać problem na zawsze :8)

[Gość]

Kolega ZETS jeśli chodzi o twój silnik zapewne M40 to masz do wymiany wałek konikami i popychaczami(to ostatnie niekoniecznie) Wada tychże silników . Wycierają sie niezależnie od rodzaju oleju. Jak już wiele razy zachęcałem ....możliwa jest wymiana koników na koniki z m43 i dorobienie pastylek. Pewien gość pan Andrzej z Aleksandrowa Łódzkiego może rozwiązać problem na zawsze :8)

Dzięki za odpowiedź, o wałku w tym silniku już słyszałem, ale dziwi mnie to że tak jak już pisałem wyżej silnik chodzi jak zegarek, a czasem ma momenty że klepie niesamowicie. Jakby wałek był wytarty to na logike cały czas by klepało??

[DjAquaz]

Więc zwróć uwage na same hydropychacze ...one jak sa zatarte albo latają luźno to nie trzymają oleju i będą klepać