...

[marek1132]

Wywal to dziadostwo i załóż sekwencję,kup nową przepływkę i zobaczysz jak jedzie 735i.Ja na sekwencji potrafię zejść do 14.5 litra w mieście.Jak chcesz na szybko sprawdzić jakie osiągi ma 735 wyjmij mikser z dolotu i przejedź się na benzynie.Blosa miałem,było lepiej,ale do sekwencji nawet tego wynalazku nie przyrównuj.Nie znasz dnia ani godziny kiedy znowu strzeli i następne 500zł(przepływka) w plecy.Przewody miedziane tylko fi 8 inaczej auto nie jedzie. Edytowane 7 Marca 2009 przez marek1132

[marek1132]

Do tych 700zł,,które masz wydać na blosa i reduktor,dołóż 1300zł i masz sekwencję.Ja płaciłem 2 tyś zł.Możesz spokojnie jeszcze rozłożyć to na raty.

[marek1132]

To drogo Ci powiedzieli :duh: ,ale skoro twierdzisz,że 3 tyś to ok :cool2: ,ja płaciłem 2 tyś zł.Nikt nie jest jasnowidzem,każdy na początek ci powie żebyś wymienił przepływomierz,sondę,założył nowe świece,zmienił kopółkę i palec,kupił nowe kable zapłonowe,wtedy napewno przez jakiś czas nie będzie ci strzelać w kolektor a auto będzie jeździć jak przecinak.Niech ktoś Ci podłączy pod komputer,będziesz wiedzieć czy przepływomierz i sonda są ok.Tą część,którą mechanik chce ci usunąć to silniczek krokowy(2 gen.) do blosa jest zbędny.Reduktor jak najbardziej wydajny,ale i tak jak będziesz mu cały czas wstawiał to do 14 litrów napewno nie zejdziesz.

[marek1132]

Nie jestem monterem gazu,ale dwa mniejsze parowniki są bardziej wydajne niż jeden duży,ale jeden też będzie ok(3.5m30 nie ma kosmicznie dużej mocy) .Ja zakładałem w Bargłach pod Częstochową.Jeśli masz butlę to koszta będą mniejsze(ja miałem),znajomy płacił 2600zł razem z butlą.Jeśli masz znajomego mechanika,który ma pojęcie o gazie to może ci zamontować taką inst.

http://moto.allegro.pl/item568364477_stag_300_6cyl_valtek_red_zavoli_sekwencja_od_ss.html zamiast reduktora zavoli Zeta N,weź zavoli zeta S(do 250km)

będzie napewno taniej,zakład ma na czysto ok 1000zł.Jeśli masz już gaz wbity w dowód to można się samemu pobawić w montaż :wink: .Zmieniałeś już filtr i olej w skrzyni?

[maslo_82]

hmm poprostu zapomij o tej instalce co masz, ten samochód na niej nie pojedzie, to jest tak jak byś cobie nagle zamiast wielopunktowego wtrysku, założył gaźnik do tego silnika, nie po to jest przepływomierz, nie po to jest sonda, nie po to jest czujnik temperatury, żebyś teraz miał instalkę któa ma w dupie wskazania tych wszystkich czujników.

 

Druga sprawa to to, że strzałów jest się bardzo trudno pozbyc, pomine fakt że jest to bardzo niebezpieczne, bo gasnący silnik na lewym pasie nie wróży nic dobrego. Będziesz kupował przepływki i w końcu zapłacisz za nie tyle co za instalację.

[marek1132]

Być może trafił na bardzo drogiego montera,ja zanim zakładałem sekwencję,pojeździłem trochę po zakładach i ceny za tą samą instalację różniły się nawet o ok 500zł.Więc albo go nieźle skubnęli,albo sprzedający auto tak tylko sobie powiedział.W życiu bym nie dał tyle kasy za instalację mieszalnikową.

[Hubertus7er]

Kolego marek1132 - 2 parowniki słabsze zawsze są gorsze od 1 dobrze dobranego.

 

-----------

Ta instalacja co piszesz, to się nadaje do fiata/forda/ skody i tp. z silnikiem 1.4-1.6, a nie do e32!!!

Wyp.... to natychmiast, bo będziesz cały silnik remontować.

Załóż sobie dobrą instalacje, najlepiej od razu sekwencje i nie baw się w zwykłe.

Jak nie masz kasy to weź kredycik albo na raty - i tak taniej wyjdziesz niż z dopłacaniem na naprawy (za każdy strzał na przepływki będziesz dawać po 500pln, a i przepływki trudno dostać do M30).

 

A co do samej instalacji, to sekwencja stag300 Ci wystarczy, cena będzie w miarę niska - przewody 8mm (na 6mm będziesz cierpiał).

I instalacja na pojedynczym parowniku.

Na 2 jest gorzej - trudniej wyregulować, szybciej się rozstraja, silnika tak na prawde dostaje w dupe, bo przy skokach ciśnienia (szybsze dodawanie i puszczanie gazu) są chwilowe różnice ciśnienia pa preduktorach 1.1/1.3, 1.5/1.8 [bar], a to powoduje różne dawkowanie gazu i nierówne ciśnienie w cylindrach przy spalaniu gazu.

[marek1132]

Mity są różne,niektórzy zalecają dwa parowniki,niekórzy jeden,ja trafiłem na montera,który do wszystkich sześciocylindrowych beemek(i o większej liczbie cylindrów) zakłada dwa,jak twierdzi wszyscy są zadowoleni i ja również,silnik się dokręca jak na benzynie.Jak by założył jeden i było by tak samo też nie miałbym nic przeciwko temu:)

[Demos]

Witam

 

Nieważne co wszyscy mówią - serio.

Ważne są własne doświadczenia a jeszcze lepiej jeśli to są doświadczenia pozytywne i takie miałem przez 34 tys. km które zrobiłem jeżdżąc na gazie "na śrubkę" ale potem przyszedł ten jeden strzał w którym podniosły się zawory i pier..... w tłok z których jeden się zgiął a drugi ukruszył i do tego pękła głowica co spowodowało że jakakolwiek naprawa stała się nieopłacalna.

Teraz mam drugi silnik z gazem a jakże tylko że sekwencyjnym wtryskiem gazu za 1500 zł ( tylko przód bo zbiornik i przewody zostały).

Tak wyszło po prostu że zamiast 1500 na sekwencję wyłożyłem jeszcze 2 tys za silnik z przekładką.

I powiem jeszcze jedno nie uważam się za eksperta w tych sprawach ale mam doświadczenie takie że jeżdżenie na takiej instalacji gazowej to proszenie się o dodatkowe koszty zupełnie niepotrzebne, bo lepiej bym zrobił wywalając gaz a i tak wyszło by mi taniej bo przez 34 tys km przebiegu nie zaoszczędziłem 3500 zł tylko trochę mniej.