Skocz do zawartości

BMW 316i M40 E-30 nie odpala :(


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witajcie!

Mam taki problem ze moja betka nie chce odpalic. Dzien wczesniej i do tej pory palila bez problemu. A dzisiaj wsiadam przekrecam kluczyk i nic tylko ciche cykniecie w stacyjce. Akumulator jest sprawny i kontrolki sie zapalaja. Co to moze byc?? Z gory dzieki za informacje. Pozdrawiam

Opublikowano
To może być wszystko. Na początek trzeba sprawdzić bezpieczniki, potem może przekaźniki. Potem np. rozrusznik (bendix-czy tak to się pisze??) To ciche cyknięcie to może być to. Jeżeli wcale nie pracuje rozrusznik. Czasami może być to ułamany przewód masowy do silnika (typowa usterka w maluchach - proszę się nie śmiać, jeżeli jest tylko jeden to jest to możliwe, aczkolwiek mało prawdopodobne w BMW). Wtedy też nie pracuje. Zanieczyszczone zaciski akumulatora. Kiepski akumulator (rozładowany np. przez lampkę w bagażniku). Na razie nic jeszcze nie przychodzi mi do głowy. Aha, immobilizer zrąbany.
  • Członkowie klubu
Opublikowano

Witam

 

Ja bym zdecydowanie stawiał na rozrusznik.

Pozdrawiam

Bastek

Kiedyś: E21 315 '83, E34 520i '90, E34 525iA '92, E36 316i '95, E30 318iT '93, E46 325xi Touring, E91 325i

Opublikowano
Ja też stawiam na rozrusznik, ale w związku z tym, że jest b. mało danych (kolega nie napisał, czy np. lampki przygasają, czy słychać pracę pompy paliwa - tzn. nie opisał żadnych nienoramlnych objawów, nie napisał, czy ma immobilizer (może lepiej, żeby tego nie pisał)), to potem można gdybać, i rozwiązanie problemu może trwać dużo dłużej.
  • 3 lata później...
Opublikowano

Witam

Pozwólcie, że się podczepie pod wątek, bo chyba mam podobny problem: Próbowałem uruchomić samochód (nie odpalałem go ze 3 dni) - rozrusznik zakręcił, ale zaraz padł - zupełnie jak przy rozładowanym akumulatorze. Potem przy próbie odpalanie słychać bylo tylko terkot rozrusznika. Odpaliłem na kable z drugiego samochodu i od razu pojechałem do elektryka. Sprawdzili alternator i akumulator i powiedzieli, że jest ok a przyczyna może tkwić w uszkodzonym rozruszniku. Po kilku godzinach znów nie chciał zapalić - rozrusznik nie kręcił, nie słychać cyknięcia, nic - milczy. Znowu podczepiłem kable , ale dalej nie słychać rozrusznika Wykręciłem rozrusznik, podpiąłem na krótko do akumulatora - działa. Wkręciłęm rozrusznik, podłączyłem masę z rozrusznika bezpośrednio do akumuatora rozrusznik dalej milczy, ale jak dotykam przewodem do masy, to słychać lekkie trzeszczenie w przekażnikach (w skrzynce z bezpiecznikami) Dodam, że mam immobiliser i alarm i chyba tu będzie tkwił problem. Jak go wyłączam, to gaśnie ta czerwona dioda od alarmu - niestety nie pamiętam czy tak było wcześniej, czy coś tu jest nie tak. Będę wdzięczny za wszystkie sugestie i rady. Pozdrawiam wszystkich "unieruchomionych".

  • 7 miesięcy temu...
Opublikowano

na 100% zawieszona szczotka w rozruszniku .... ewentualnie cewka nie podciaga ale stawiam na szczotki wtedy tylko autko lubi sobie "potykac" zamiast zamruczec

Pozdrawiam :D

Opublikowano
Dokładnie zgadzam sie z kolegami miałem taki sam problem cyku cyku. W m40 troche sie nagimnastykujesz przy wyciaganiu rozrusznika , dojdziesz do niego od gory, musisz miec dobry klucz z przedłuzkami najlepiej paroma no i moze jakas gietka. Jesli nie dasz rady to jedz do elektromechanika na regeneracje ,mnie to kosztowalo 50 zł gdy wyjołem go sam.

Narazie E30 316 ,ale i tak wszystko wyprzedzam !!!

-------NEXT-------> E36 325

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.