Skocz do zawartości

e38 automat świst


Danek24

Rekomendowane odpowiedzi

No to niestety chyba i mnie sięgnął kłopot z ASB. Od początku zacznę więc: po pośmiganiu przez 3 miesiące moją E38 postanowiłem w końcu wymienić olej i filtr. Dziś spuściłem olej i co zobaczyłem to czarny olej i śmierdzący dziwnie. Na dnie miski nie było zastraszająco dużo opiłków jak na 10 letnie auto. Do tej pory skrzynia chodziła bez zarzutów. Płynna zmiana biegów zero szarpania ani dziwnych odgłosów. Zmieniłem więc filtr, umyłem miskę i złożyłem. Zalałem czystym olejem ESSO takim jaki producent przewidział do mojej skrzyni 5HP24. Jazda próbna. Wszystko ok zmiana biegów płynna. Nic się nie zmieniło no może troszkę na lepiej (łagodniej). Pośmigałem autem z godzinę dość dynamicznie i zaczęło być słychać dziwne odgłosy. Dobiegają ze skrzyni podczas rozpędzania auta. Jest to dzwięk świstania coś jakby turbina. Nie jest strasznie głośny ale słyszalny. Dzwięk pojawiłe się po dłuższej jeżdzie, tak jakby po mocniejszym rozgrzaniu oleju w skrzyni. O co chodzi? Czyżby wymiana oleju tylko zaszkodziła? Co to moze szumieć? Łożysko? Nie wiem co mam z tym robić czy narazie jeżdzić czy auto odstawić do kogoś kto zajmuje się automatami. Olej zalany taki jak być powinien stan też taki jak być powinien. Czyżby świerzy olej coś wypłukał? Ilość oleju jaki został zalany to coś około 6L czyli to co zdołało ściec ze skrzyni do miski i filtra. Co robić pomocy.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ok tak zrobię. Na ciepłej jest stan jutro po nocy doleję. Dziś jeszcze pojeżdzę bo zauważam że jakby sie odpowietrza i szum ustaje, ale jeszcze jest słyszalny.Jutro rano doleję i zobaczymy co będzie. Zostało mi niecałe pół litra oleju. Jak na zimnej będzie minimalny stan to moze auto lekko przechyle i wleję to co mi zostało? Co o tym myśłisz?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no i dolałem te około 400ml. Szum jest jeszcze mniejszy, ale niestety jest. Zauważam, że jak skrzynia jest zimna (olej) to gwizdanie jest większe. Jak pośmigam troszkę to cichnie praktycznie do zera. Teraz to już nie wiem sam czy jeszcze dolewać? Stan już mam. Objawy takie jakby w dalszym ciągu było jeszcze mało oleju zwłaszcza jak jest zimny. Tak też sobie pomyślałem że może to być wina filtra? Niby nie wiem czemu mógłby powodowac takie efekty. Moze oring coś nie tak ten na filtrze, ale tam nie ma mozliwości żeby było coś z nim nie tak. Co Wy na to. Mi już pomysłów brak i rozkładam ręce. Skrzynia po wymianie oleju przejechała około 500km i pracuje bez nijmniejszych zarzutów oprócz tego świstania. Kolega który osłuchał ten dzwięk i przejchał sie autem stwierdził że nie powinienem się tym martwić bo nic nie wskazuje na to by skrzynia pracowała nie właściwie. Ehhh zaczynam żałowac że wogóle wymieniałem ten olej.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dolewałem szprycą która wynikało by ze miała mniejszą pojemność niż przypuszczałem stąd mój błąd w obliczeniach. Po wnikliwych zsumowaniach ilości zalanego łącznie oleju wyszło mi około 6,5l Wcześniej miałem coś około 5,5l. Dolewając stopniowo hałas szumu stopniowo zanikał. Olej uzupełniałem na zimnej skrzyni oczywiście z włączonym D. Na początku olej bardzo łagodnie przelewał sie korkiem wlewu. Pomyślałem skoro się przelewa to stan już jest. Mimo to musiało być jednak za mało. Póżnijesze dolewanie było kłopotliwe bo olej już poprostu przelewał się. Ostatnią dolewkę to już robiłem na zimnym i w dodatku podniosłem auto podnośnikiem za prawą stronę. Olej nie leciał a ja zaaplikowałem jeszcze około 500ml. Przed tą ostatnią dolewką skrzynia na zimnej wysawała szum podczas przyspieszania na niskich biegach. Po jej rozgrzaniu efekt znikał (olej zwiększa swoją objętość). Po wczorajszej dolewce jest miodzio. Skrzynia zimna robię jazdę próbną i jest cisza aż miło. Nic nie śwista nie szumi nie wyje. Jest poprostu ok. Oleju w skrzyni przed wymianą tez było dużo, bo jak sprawdzałem stan to olej dosłownie drzyznął całą średnicą korka wlewu. Olej nie był nigdy wcześniej wymieniany. Skrzynia nie ma też najmniejszych wycieków.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dolewałem szprycą która wynikało by ze miała mniejszą pojemność niż przypuszczałem stąd mój błąd w obliczeniach. Po wnikliwych zsumowaniach ilości zalanego łącznie oleju wyszło mi około 6,5l Wcześniej miałem coś około 5,5l. Dolewając stopniowo hałas szumu stopniowo zanikał. Olej uzupełniałem na zimnej skrzyni oczywiście z włączonym D. Na początku olej bardzo łagodnie przelewał sie korkiem wlewu. Pomyślałem skoro się przelewa to stan już jest. Mimo to musiało być jednak za mało. Póżnijesze dolewanie było kłopotliwe bo olej już poprostu przelewał się. Ostatnią dolewkę to już robiłem na zimnym i w dodatku podniosłem auto podnośnikiem za prawą stronę. Olej nie leciał a ja zaaplikowałem jeszcze około 500ml. Przed tą ostatnią dolewką skrzynia na zimnej wysawała szum podczas przyspieszania na niskich biegach. Po jej rozgrzaniu efekt znikał (olej zwiększa swoją objętość). Po wczorajszej dolewce jest miodzio. Skrzynia zimna robię jazdę próbną i jest cisza aż miło. Nic nie śwista nie szumi nie wyje. Jest poprostu ok. Oleju w skrzyni przed wymianą tez było dużo, bo jak sprawdzałem stan to olej dosłownie drzyznął całą średnicą korka wlewu. Olej nie był nigdy wcześniej wymieniany. Skrzynia nie ma też najmniejszych wycieków.

 

Wielkie dzięki za odpowiedź .

 

 

Pozdrawiam :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

spostrzeżenia są takie że minimalną poprawę odczuwam, gdyż automat zmienia biegi jakby płynniej. W moim przypadku nie jest to ogromna różnica bo przed wymianą też skrzynia pracowała bardzo miękko i płynnie. Jedno co jest pewne to to że olej należy wymieniać. Ja u siebie jak spuściłem olej to zobaczyłem że to już nie olej a żur kolory brunatnego, który śmierdzi i jest zurzytay na maksa.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 5 tygodni później...
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.