wycieraczki chodzą bez przerwy - BARDZO PROSZĘ O POMOC!

[dawers]

witam,

pożyczyłem dziś żonie samochód i wróciła z wycieraczkami chodzącymi bez możliwości ich wyłączenia . :shock: Co prawda wczesniej można było dostrzec objawy ze coś jest nie tak bo po uzyciu wycieraczek drżały ramina jeszcze przez moment. teraz nawet jak wyłączy sie zapłon to wycieraczki pracują w drugiej prędkości. Jedyne co można zrobić to zdjąć kleme z aku lub wyjąc bezpiecznik spod tylnego siedzenia. Wyczytałem w manualu E34 ze można wyjąć dwa przekażniki z pod maski (jakiś zacisk R i 30) i to resetuje tryb awaryjny bo sądziłem ze tak one teraz chodzą. Jednokrotnie dało pozytywny efekt ale po ponownym uruchomieniu dalej nie można ich wyłączyć. Beemka to model 525i z 88 roku z elektryką z tyłu w "low wersion".

czy ktoś może mi pomóc? jestem zżyty z moim pupilem i niemoge jeździć z wyjetym bezpiecznikiem bo mnie to zamęczy :wink:

PS. komputer nie informuje o żadnym problemie!!!

[Mipel]

ja stawiam na zepsuty przekaźnik

[anjinsan]

Wyjmij wtyczkę silniczka spryskiwaczy, jesli wszystko wróci do normy to znaczy, że silniczek do wymiany - zglejował się i przekazuje zwrotną masę do silniczka wycieraczek :mrgreen:

[brokat_]

U mnie w E34 przyczyną ciągłej pracy wycieraczek była uszkodzona dźwignia przy kierownicy kupilem na Allegro używke i wszystko wróciło do normy

[dawers]

Wyjmij wtyczkę silniczka spryskiwaczy, jesli wszystko wróci do normy to znaczy, że silniczek do wymiany - zglejował się i przekazuje zwrotną masę do silniczka wycieraczek :mrgreen:

 

poszedłem sprawdzić z samego rana, niestety nic sie nie zmieniło po odłączeniu wtyczki. Dalej wycieraczki chodzą jak szalone. dziekuje za odpowiedz

[dawers]

U mnie w E34 przyczyną ciągłej pracy wycieraczek była uszkodzona dźwignia przy kierownicy kupilem na Allegro używke i wszystko wróciło do normy

Sprawdziłem poradę odłączenia silnika spryskiwaczy i nic nie pomogło, odłączenie przekaźnika też nie pomaga. Kupię uzywaną dzwignie i zobaczę czy to pomoże. Czy u Ciebie wyłączanie zapłonu tez nie wyłączało pracy wycieraczek? bardzo mnie to dziwi.

[brokat_]

U mnie w E34 przyczyną ciągłej pracy wycieraczek była uszkodzona dźwignia przy kierownicy kupilem na Allegro używke i wszystko wróciło do normy

Sprawdziłem poradę odłączenia silnika spryskiwaczy i nic nie pomogło, odłączenie przekaźnika też nie pomaga. Kupię uzywaną dzwignie i zobaczę czy to pomoże. Czy u Ciebie wyłączanie zapłonu tez nie wyłączało pracy wycieraczek? bardzo mnie to dziwi.

 

wyłączyć wyłaczały się jak było na zero, ale jak dałem je na pracę chodziły na wyłączonej stacyjce. Jak kupisz używke sprawdz czy zgadzają sie piny tzn czy w tych samych miejscach masz wtyki (gniazdo jest takie samo) ja musiałem przerzucić spryskiwacz (zrobiłęm to drucikiem z jednego pinu na drugi bo nie działał :)

[dawers]

musze powrócić do tematu wycieraczek, samochód stał od tamtego czasu nie używany a dziś kupiłem używaną dzwignię wycieraczek, wymieniłem i bez zmian. Tj. rzeczywiście jak pozostawi sie dzwignie w pozycji wyłączonej, wyjmnie bezpiecznik to po jakimś dłuższym czasie wycieraczki nie chodzą. Jednak jakikolwiek ruch dzwignią i sytuacja wraca do punktu wyjścia czyli chodzą nonstop w drugiej lub trzeciej prędkości, wyłączanie stacyjki nic nie pomaga. Może to przekaźnik?