M52TuB28 [328i] delikatne popiskiwanie z okolic silnika

[piotres]

Witajcie

 

Problemik tyczy sie Z3 2.8 ale ma ona silnik M52TuB28 wiec taki sam jak w E46 328i czy E39 528i (podwojny vanos) .

 

Otoz czasami cos mi cicho popiskuje z okolic silnika - jakby jakies lozysko gdzies - nie jest to czeste i wystepuje tylko na nagrzanym silniku, np. jak jade 2 biegiem z predkoscia obrotowa 1000 obr/min (bez wciskania gazu tocze sie) i nagle wcisne delikatnie gaz to pisnie cos miedzy powiedzmy 1500 a 2000 obr. , czasami to takze piszczy przy schodzeniu z obrotow wlasnie w okolicach 1000 a 2000 obr . W wysokich obrotach raczej tego nie slychac, tylko raz doslownie uslyszalem ten dzwiek w okolicach 6000 obr.

 

Raczej to wystepuje jak jade samochodem, ale na luzie przy przegazowaniu do 2500 obr tez to czasami slysze - tylko tuz po zatrzymaniu samochodu , np. jak stoje na swiatlach ... (nie jest to na 100% dzwiek z hamulcow jak juz mi niektorzy sugerowali) .

Np. Przed wjazdem do garazu np. przygazuje sobie - slysze piszczy , biegne do domu zeby ktos mi przyszedl wcisnal gaz a ja poslucham skad to dochodzi, ale oczywiscie jak juz przyjde z powrotem to nic nie piszczy :duh: .

 

To jest tak ze zapiszczy sobie przez 1-2 sekundy i przestaje . Nie jest to glosne , jak jade z wlaczonym radiem to nie slysze tego. Ale ...denerwuje mnie to bo R6 ma pieknie i czysto brzmiec :cool2: :roll2: .

 

 

Nie wiem co to moze byc, podejrzewam jakis napinacz paska lub cos w tym stylu ...

 

Ktos sie spotkal z podobnym problemem ? Wszelkie rady mile widziane :).

 

pozdr.

Piotrek

[piotres]

Nie zartujcie ze nikt nie mial takiego problemu :shock:

[vitoc]

Miałem chyba podobny problem,możesz sprawdzić moje posty.Sprawdź czy u ciebie będzie piszczało jak wyjmiesz bagnet lub odkręcisz korek wlewu oleju,ja tak miałem.Przestawało piszczeć, ostatnio wymieniłem odmę, narazie na próbę wstawiłem używkę, bo nowa nie jest tania.Jak narazie nie piszczy,pozdrawiam :?

[piotres]

Dzieki za pomysl vitoc, ale niestety u mnie to napewno nie sprawa powietrza lub czegokolwiek z tym zwiazanego . u mnie jest to wyraznie zwiazane z obrotami silnika. Czasami nawet leciutko cos "zachrobocze" jakby po prostu jakies lozysko sie konczylo powoli .

[Boggy e36]

U mnie podobne odgłosy przy np mocniejszym wciśnieciu gazu powoduje Przepustnica podciśnień przy kolektorze ssącym.

http://bmwfans.info/original/Z3/Cou/Z3%202.8-M52/ECE/L/N/1998/11/mg-11/ill-11_2195/

NR 6

Działa na zasadzie membramy, dzieląc kolektor na 2x po 3 cylindry i otwiera się przy szybszym wciśnieciu gazu w celu szybszego "napowietrzenia".

Nie wiem z czego zrobiona jest membrama ale cięgno jest plastikowe i suwa się po plastiku.

 

Czasem na wyłączonym silniku kiedy wciskam gaz, słyszę też przepustnicę jak pracuje.

[dominik zborowski]

Dzieki za pomysl vitoc, ale niestety u mnie to napewno nie sprawa powietrza lub czegokolwiek z tym zwiazanego . u mnie jest to wyraznie zwiazane z obrotami silnika. Czasami nawet leciutko cos "zachrobocze" jakby po prostu jakies lozysko sie konczylo powoli .

A ile przejechane ma silnik?? może jakaśś rolka sie kończy? weż do reki rolke i sprawdz czy niema luzów albo oobserwuj na zapalonym silniku?

i pompe wody sprawdz u mnie takie objawy jak u Ciebie lub podobne były końcem żywotośći pompy wody!

[piotres]

Dzieki za pomysl vitoc, ale niestety u mnie to napewno nie sprawa powietrza lub czegokolwiek z tym zwiazanego . u mnie jest to wyraznie zwiazane z obrotami silnika. Czasami nawet leciutko cos "zachrobocze" jakby po prostu jakies lozysko sie konczylo powoli .

A ile przejechane ma silnik?? może jakaśś rolka sie kończy? weż do reki rolke i sprawdz czy niema luzów albo oobserwuj na zapalonym silniku?

i pompe wody sprawdz u mnie takie objawy jak u Ciebie lub podobne były końcem żywotośći pompy wody!

 

Przebieg 125 tys , chyba realny bo nikt roadsterem chyba kilometrow by nie tlukl .

 

To moze zdjac pasek i pokrecic reka rolkami ? co Wy na to ?

[piotres]

U mnie podobne odgłosy przy np mocniejszym wciśnieciu gazu powoduje Przepustnica podciśnień przy kolektorze ssącym.

http://bmwfans.info/original/Z3/Cou/Z3%202.8-M52/ECE/L/N/1998/11/mg-11/ill-11_2195/

NR 6

Działa na zasadzie membramy, dzieląc kolektor na 2x po 3 cylindry i otwiera się przy szybszym wciśnieciu gazu w celu szybszego "napowietrzenia".

Nie wiem z czego zrobiona jest membrama ale cięgno jest plastikowe i suwa się po plastiku.

 

Czasem na wyłączonym silniku kiedy wciskam gaz, słyszę też przepustnicę jak pracuje.

 

Ciekawy trop, a mozesz opisac dokladniej jak te dzwieki brzmia i kiedy najczesniej sie wydobywaja ?

 

Probowales to jakos naprawic ?

[Boggy e36]

Ciężko jest to nazwać...

przypomina trochę chrobotanie, zgrzytanie (coś jakby zębatki tarły nie mogąc zatrybić ) i takie piszczenie plastiku trącego o plastik.

 

Może też być klapa od przepustnicy jak pisałem albo nawet sama linka od gazu gdzieś przyciera się w pancerzu albo trze o coś innego.

Nie miałeś wrażenia że pedał gazu nie chodzi płynnie i lekko?

[piotres]

Ciężko jest to nazwać...

przypomina trochę chrobotanie, zgrzytanie (coś jakby zębatki tarły nie mogąc zatrybić ) i takie piszczenie plastiku trącego o plastik.

 

Może też być klapa od przepustnicy jak pisałem albo nawet sama linka od gazu gdzieś przyciera się w pancerzu albo trze o coś innego.

Nie miałeś wrażenia że pedał gazu nie chodzi płynnie i lekko?

 

To chyba w takim razie u mnie nie jest to wina tych klap w kolektorze bo u mnie jest to dzwiek tarcia metal o metal (napewno nie podchodzi pod dzwiek plastiku) .

 

To w naszych silnikach jest wogole linka gazu ? :jawdrop: Myslalem ze to na potencjometrze przy pedale gazu w kabinie jest zrobione ... :worried: .

[Boggy e36]

W m52TU potencjometr pedału gazu przy pedale występował tylko w automacie u nas potencjometr jest przy przepustnicy po stronie mocowania linki a po drugiej jest silnik elektryczny z drugim czujnikiem od DSC.

 

Własnie trzymam przepustnice na kolanach i próbuje usunąć nagar bo albo mam uszkodzony czujnik pedału albo nie domyka się z powodu brudu. :hand:

[piotres]

Sprawdzilem pedal gazu i rzeczywiscie jest jakies ciegno bo jak na wylaczonym silniku go wciskam to slysze ze cos sie dzieje pod samochodem - ale nic nie piszczy, po prostu slysze ze jakis ruch sie odbywa . A pedal chodzi plynnie, ale fakt - nieco ciezej jak w E46 320d (ale tam jest chyba wlasnie potencjometr przy pedale) . Tak czy siak mysle ze w moim przypadku nie jest to kwestia linki gazu ...ciagle mysle ze to chyba jakas rolka napinacza paska, albo inne lozysko .. :roll:

[CRC]

Myszy!! :twisted:

[piotres]

Myszy!! :twisted:

 

Nie, to inny dzwiek, "ostrzejszy" :wink: .

[8twardy318isCOUPE]

ja bym obstawial na rolke alternatora badz pompe wodna mialem ten sam problem po wymianie tych 2 rzeczy problem ustal:) pozdrawiam mam nadzije ze pomoge:)

[piotres]

Znalazlem przyczyne - blaszana oslona jednego z katalizatorow oderwala sie i po prostu przy "obciazeniu" silnik delikatnie pewnie vibrowal i wtedy metal tej oslony tarl o metal wydechu powodujac to nieprzyjemne piszczenie. Przyspawalem ta oslonke i jest git .

 

Ale od kilku tygodni tuz po wyjezdzie z garazu delikatnie piszczy mi cos w okolicach paska klinowego - czy ktos mial taki problem , a jesli tak niech mnie utwierdzi w przekonaniu ze to rolka (napinacz) paska ?