problem z utrzymaniem kierownicy

[patmar85]

witam posiadam bmw e46 rok 1998 silnik 318i ,mam takie pytanko poniewaz nie dawno nabylem autko i jeszcze nie wiem o niej za duzo.Na normalnej drodze gdzie sa minimalne koleiny autem troche wozi na boki i ja mam ciezko utrzymac kierownice natomiast na zupelnie rowniutkiej drodze z autem jest wszystko wporzadku nie wiem czy to wina czegos czy tak musi byc.dodam ze nmam felgi 16' a opony 205/50.prosze o pomoc

[slawek330d]

Przy tym profilu raczej nie powinno go wozić z powodu kolein. Najczęściej w zawieszeniu e46 wybijają się tuleje wahacza, wtedy masz podobne objawy. Najłatwiej to sprawdzić w taki sposób, że na postoju poruszaj przednim kołem w przód i tył czyli w linii wzdłużnej samochodu. Jeżeli jest wyczuwalny duży luz to 99% tuleje (koszt około 240zł za dwie sztuki+montaż). Albo jadąc powoli na równej nawierzchni delikatnie przyspieszaj i hamuj na przemian, czuć wyraźny przeskot, bo wahacze zmieniają lekko położenie.

[mole]

Ja miałem podobne objawy przy założeniu felg o ET mniejszym jak zaleca producent

(powinno być 47 a założyłem 42) różnica w prowadzeniu b. wyczuwalna,

noszenie na koleinach i wyrywanie kierownicy z rąk...

[krzys139]

Ja miałem podobne objawy przy założeniu felg o ET mniejszym jak zaleca producent

(powinno być 47 a założyłem 42) różnica w prowadzeniu b. wyczuwalna,

noszenie na koleinach i wyrywanie kierownicy z rąk...

 

 

jestes tego pewien ze to wlasnie bylo przyczyna zlego prowadzenia. Bo wydaje mi sie to bardzo malo proawdopodobne.

[mole]

Ja miałem podobne objawy przy założeniu felg o ET mniejszym jak zaleca producent

(powinno być 47 a założyłem 42) różnica w prowadzeniu b. wyczuwalna,

noszenie na koleinach i wyrywanie kierownicy z rąk...

 

 

jestes tego pewien ze to wlasnie bylo przyczyna zlego prowadzenia. Bo wydaje mi sie to bardzo malo proawdopodobne.

 

 

tak dokładnie , mam dwa komplety kół, lato nie oryginalne felgi, opony 205/55/16 ET42,

zima Styling 46 205/55/16 ET 47 RunFlat i na tych jeździ jak po maśle.

Nie wiem czy jest to wina może kulawo odlanych felg,

wyważone są ok, wiec stawiam na osadzenie...

Edytowane 26 Stycznia 2009 przez mole

[hary66]

Wielkość odsadzenia ma znaczenie. Spróbujcie do 3 założyć felgi od 5. Miałem takie, były cuuudne ale wytrzymałem 3 dni i zdjąłem bo nie szło jechać nawet po idealnie prostej drodze. Więc u kolegi patmar85 to chyba odpada.

Pozdrawiam, Hary.

[mole]

Wielkość odsadzenia ma znaczenie. Spróbujcie do 3 założyć felgi od 5. Miałem takie, były cuuudne ale wytrzymałem 3 dni i zdjąłem bo nie szło jechać nawet po idealnie prostej drodze. Więc u kolegi patmar85 to chyba odpada.

Pozdrawiam, Hary.

 

nie do końca odpada bo kolega patmar85 nie pochwalił się jakie ma ET....

[slawek330d]

jako ciekawostka tak wygląda trójka na felach od piątki (ET19 zamiast 35) 235x45x17 przód i 255x40x17 tył

 

http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/pelny/582ffd95a0f85d7c.html

 

ale tylko wygląda, bo jeździć się NIESTETY nie da (chyba że max 20km/h)

[Prokop]

Miałem tak samo jak u ciebie, u mnie winą złego prowadzenia były opony rozmiar również 205/50. Na początku myślałem że mam rozwalone przednie zawieszenie tak ciągało kierownicą na koleinach, a wystarczyło zmienić opony i prowadzi się jak powinien. Fakt że opony przednie były do wymiany bo już ostro były zjechane, ale nie sądziłem że może być taka różnica.