Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witam .. Jako że mnie bardzo interesuje kupno tego samochodu mam takie pytanie .. kto użytkuje swoje osemki w zimie ? I jak one się sprawują ?

 

pozdrawiam

Pozdrawiam,


Tomek

Opublikowano

W tym roku stoi w garażu, ale w poprzednich latach jeździlem nią zimą jak cały rok. Dzięki ASC i zimowym oponom 16cali jazda zupełnie bezproblemowa.

 

Tu akurat za kierownicą moja żonka:

 

http://img386.imageshack.us/img386/9053/85008za1.jpg

 

%5B640%3A480%5Dhttp%3A//img140.imageshack.us/img140/2151/85003st4.jpg

 

Na tych zdjęciach auto całe w soli, stąd "kolor" (szkolenie z jazdy zimowej w Bednarach):

 

%5B640%3A480%5Dhttp%3A//img135.imageshack.us/img135/55/85017kf2.jpg

 

%5B640%3A480%5Dhttp%3A//img88.imageshack.us/img88/1682/snieg01ddc8.jpg

Pozdrowienia

Paweł

www.automobile-catalog.com

Opublikowano
W moim wypadku ósemka zimy nie widzi, a dziś upewniłem się, że słusznie postępuje. Rano przy -20 odpalałem 2 samochody. Najpierw Puga 307 2.0 (138KM), co zaskutkowało wyskoczeniem błędu katalizatora i zapaleniem się kontrolki check engine, później przesiadłem się do Sprinterka CDI i te też miał ciężko, podczas jazdy jakby z 20 koni mu ubyło, albo odzwyczaiłem się przez święta, ale do czego zmierzam, jadąc jednym i drugim miałem wrażenie, że strasznie zużywam auto, mimo tego, że jechałem z należytą starannością. Wszystko jest takie sztywne i toporne, nawet po rozgrzaniu auta nie jest wiele lepiej. Chyba, że auto stoi w garażu-najlepiej ogrzewanym, wtedy spokojnie można jechać na przejażdżkę, ale raczej nie zostawił bym ósemy na noc na mrozie i rano skrobanie szyb jeszcze. Oczywiście wszystko zależy od podejścia, Paweł śmigał w zimę i nie on jeden, ale mi nawet do głowy by nie przyszło, żeby wybrać się nią na przejażdżkę. Co do prowadzeniu w śniegu, to ja nie wiem :roll: nic. Pozdro.

BMW - Broń Masowego Wrażenia


Moja 850i

http://www.bmw-klub.pl/forum/viewtopic.php?f=26&t=120911

http://img121.imageshack.us/img121/5670/pasek2e.jpg

detailing http://www.funkyking.eu

Opublikowano

Przy -20 nie chce się człowiekowi nawet nosa z domu wyściubiać, co dopiero gdzieś jechać... Z drugiej strony odmawianie sobie jazdy bo jest trochę zimniej, albo, o zgrozo, spadł deszcz lub śnieg, to na mój gust lekkie przegięcie w drugą stronę.

Zresztą zdania są podzielone, kiedy się samochód bardziej "zużywa" - stojąc przez ponad kwartał, czy regularnie jeżdżąc.

 

W każdym razie teraz 8ka tylko kurzem zarasta i wcale nie wydaje mi się to zdrowe. Znów rozgrzewanie silnika co jakiś czas na postoju to chyba najgorsze możliwe wyjście.

Pozdrowienia

Paweł

www.automobile-catalog.com

Opublikowano
...Zresztą zdania są podzielone, kiedy się samochód bardziej "zużywa" - stojąc przez ponad kwartał, czy regularnie jeżdżąc.

...

Zdania rzeczywiście są podzielone Paweł, ale sam nie mam pojęcia dlaczego (zresztą już nie raz miałem do czynienia z tym, że o tym niby większym zużywaniu się auta na postoju najczęściej mówią ludzie, którzy z tym nie mieli do czynienia, albo nie potrafili zakręcić się wokół auta w tym czasie - jedni z moich sąsiadów są takim przykładem).

 

Wg mnie dysproporcja w kwestii stopnia zużywania jest ogromna na korzyść auta, które nie jeździ zimą i w deszczu. W suchym garażu proces starzenia się samochodu może być zatrzymany (na co użytkowany często i bez względu na pogodę czy porę roku samochód nie ma szans - nawet przy skrupulatnej dbałości).

 

pozdr.

moje BMW (the SILVERY)

E34 520i M20 (R6 12V) Lachssilber Metallic, Chrome-line, 1988r., pasja /klasyk, żółte tablice/

E39 525i M54 (R6 24V) Touring, Titansilber Metallic, Shadow-line, 2000r., daily driving

podpis.png

Opublikowano

Solaris, jasne że masz rację, jeżdżenie autem w każdych warunkach i postój w kontrolowanych warunkach nie może być tym samym.

 

Może wyrażę się tak: jeżdżenie regularne zimą przy odpowiedniej dbałości o auto (mycie z soli w ręcznych myjniach, parkowanie na noc w ciepłym suchym garażu) nie wpłynie szczególnie ujemnie na samochód, a przy tym nie pozbawia jakiejś tam przyjmności z jazdy.

 

No i gdy zasypie na amen nie przypinam do 8ki pługa do odśnieżania, od tego jest Range :D

Pozdrowienia

Paweł

www.automobile-catalog.com

Opublikowano

:) hehehe, nie no jasne, czymś trzeba jeździć zimą, ale o ósemkę nie masz się co martwić, jeżeli stoi w suchym garażu - na pewno jej jest dużo lepiej teraz niż, gdy była zatapiana w soli (korpus auta jest najważniejszy - a taką słoną breję ciężko jest wygonić z wielu trudno dostępnych miejsc, bo np. baku, zawieszenia, czy nakładek na progi nie będziesz odkręcał przy każdym myciu)

 

hej.

moje BMW (the SILVERY)

E34 520i M20 (R6 12V) Lachssilber Metallic, Chrome-line, 1988r., pasja /klasyk, żółte tablice/

E39 525i M54 (R6 24V) Touring, Titansilber Metallic, Shadow-line, 2000r., daily driving

podpis.png

Opublikowano

Moja 316i stoi na polu ... jest przysypywana śniegiem .. i muszę czasami skrobać szybę .. ale jadę spokojnie dopóki się nie rozgrzeje nie ...

 

Ale za to lubię zimę .. nie jestem fanem pałowania auta i robienia poślizgów w lecie ..

 

A w zimie to całkiem co innego .. można sobie spokojnie poćwiczyć .. pobawić itp

 

Za to kocham BMW .. Ciesze ze jezdze kazdego dnia ..

No i problem jest w tym że jakbym kupił ta 850 to nie wiem czy bym sie powstrzymał od jazdy w zimie :)

Pozdrawiam,


Tomek

Opublikowano
a według mnie to 850 jest kultowa i dlatego wielu z nas chowa ją w garazu!!! ja osobiscie w garażu tylką nią nocuje, za dnia normalna jazda, autko sprawuje sie bez zarzutu, a wszystko zużywa sie prędzej czy poźniej dlatego nie ma co sobie żalowac i trzeba cieszyć sie z chwili obecnej bo nie wiadomo czy za rok jeszcze będzie świat istniał :wink: TRZEBA Żyć CHWILĄ :dance:
Opublikowano
a według mnie to 850 jest kultowa i dlatego wielu z nas chowa ją w garazu!!! ja osobiscie w garażu tylką nią nocuje, za dnia normalna jazda, autko sprawuje sie bez zarzutu, a wszystko zużywa sie prędzej czy poźniej dlatego nie ma co sobie żalowac i trzeba cieszyć sie z chwili obecnej bo nie wiadomo czy za rok jeszcze będzie świat istniał :wink: TRZEBA Żyć CHWILĄ :dance:

 

Masz CSi więc Twoja radość z jazdy jest chyba trochę większa niż nasza :)

 

Moja stoi w garażu,ale z ciekawości założyłem 16 z zimówkami i zrobiłem próbę.Wypadła pomyślnie-da się jeździć,nawet z wyłączonym ASC.

Też jestem zdania,że trzeba korzystać z okazji i jeździć,tym bardziej ,że benzyna u mnie po 3,17... a tak w ogóle to stuknęło 2000km odkąd ją kupiłem.

Żonę można mieć tylko jedną, a 850 dwie.
  • 4 tygodnie później...
Opublikowano
a ja jestem zwolennikiem używania auta, jak się coś ma to powinno się o to dbać, ale i używać. nie po to kupiłem auto, żeby stało w garażu. spadnie mi cegła na głowe i kto bedzie nim jezdził :D jak temperatura spada poniżej 20 wstawiam do garażu. tak czy inaczej przed jazdą zawsze to stosowałem, zapalałem autko pół godziny wcześniej i wszystko się rozgrzewa. nawet jak go rozgrzeję, to staram się nie dawać mu przez parę natępnych kilometrów... auta sprawowały mi się zawsze dobrze.:)
Michał

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.