Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano

Ja w sumie miałem podobny dylemat na przyszłość co autor tematu i wybór padł na 545i z gazem, czemu?

 

1) Lepsze osiągi.

2) Sumarycznie tańsze koszty paliwa szczególnie uwzględniając większą moc 545i a dużo jeżdzę.

3) Prostsza konstrukcja przez co mniej kłopotów serwisowych.

4) Nie lubie klekotu diesela mimo, że diesel w BMW brzmi naprawdę dobrze.

5) Brzmienie tego V8... mniam.

6) Cena zakupu zdecydowanie na korzyść 545i w moim przypadku gdy mogę tanio ściągnąć z USA.

 

A co do 535d to ten silnik nie ma więcej mocy bo ma dwie turbiny tylko dlatego, że główna turbina jest większa niż w 530d co daje większe możliwości. Po to jest ta mała ustawiona szeregowo żeby niwelować turbodziurę jaka powstawałaby przez wielkość dużej turbiny. Problem bardzo dobrze ukazał Clarkson w Top Gear na przykładzie Lancera Evo FQ400.

Opublikowano

Popatrzyłem sobie na mobile.de i rocznik 2004.

 

530d jest 30 stron i na auto z połowy stawki trzeba wydać 23500 Euro.

 

545i jest 5 stron i analogiczne kosztuje 27000 Euro.

 

Przy obecnym kursie różnica to 13685 zł. Za te pieniądze wymienimy w dieslu chyba wszystkie jego bolączki.

 

Co do samego porównania mocy to nie ma o czym mówić 545i jest duzo mocniejsze i z pewnoiścią daje więcej frajdy z jazdy. I tyle bo przy tej różnicy w cenie tańszy w eksploatacji nie będzie.

 

Jak dla mnie to trochę dziwne porównaie silniki o tak różnych pojemnościach, mocach i konstrukcji. 3,0d do 3,0i ok ale do 4,5i :duh: .

  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano

Tylko, że mało kto się zastanawia nad 530d a 530i dlatego, że jak już ma się zakładać gaz to różnica w spalaniu 2 litrów nie jest już aż tak istotna i lepiej mieć więcej koni pod maską.

 

Pamiętajmy też, że standardowe europejskie 545i jest znacznie lepiej wyposażone niż standardowe 530d, więc ta różnica w cenie, którą wyliczasz nie do końca jest taka jak to wychodzi licząc z Euro.

 

Kolejna sprawa to dość łatwe zwiększenie mocy w 530d, która w codziennej jeździe staje się równie "mocna" co 545i bo V8 dopiero przy wyższych obrotach osiąga tak wysoki moment obrotowy jak diesel już z samego dołu a wiadomo, że normalnie jeżdżąc nie kręcimy silnika ciagle powyżej 3-4 tys obrotów.

 

Powiem tak. Jak bym miał kupować oba auta w Niemczech wziął bym 530d albo 535d zamiast 545i ale z przebiegiem poniżej 100 tys km. Ściągając z USA można jednak mieć 545i w podobnej cenie co 530d a nawet taniej (czasami znacznie taniej) co powoduje, że jednak bardziej opłacalny jest zakup 545i.

Opublikowano
Tylko, że mało kto się zastanawia nad 530d a 530i dlatego

Bo 4,5i nie ma alternatywy w dieslu w E60, to silnik dla ludzi z kasą.

Jak dla mnie to skoro ktoś zastanawia się nad 3,0d to zwyczajnie nie stać go 4,5i. Ten silnik jest dla ludzi którzy mają gdzieś ceny benzyny nigdy nie będą go gazować a jak coś się zepsuje to nawet nie myślą o nieautoryzowanym serwisie. Krótko nie dla psa kiełbasa.

 

standardowe europejskie 545i jest znacznie lepiej wyposażone niż standardowe 530d

Pewnie i tak, ale ma z pewnością wszystko co potrzeba i więcej od podrzędnej konkurencji. Dla mnie liczy się kwintesencja samochodu silnik, napęd, zawieszenie i komfort kierowcy. Ilość poduszek, szyberdachy, iluśtam strefowe klimy, komputery, czujniki i kamery to tylko dodatem. Jak się komuś podoba to niech zamontuje to w Passacie i tak BMW z niego nie zrobi. Wole najuboższe 545i niż 530d z absoutnym maxem, wyposażenie nie jeździ :D.

 

więc ta różnica w cenie, którą wyliczasz nie do końca jest taka jak to wychodzi licząc z Euro

Cena jest taka jaki rynek i produkt, przecież nie powiem, że dam 5 tyś euro mniej i niech mi wymontuje z tej 545i co się da. Takie są ceny na rynku dostępnych modeli i podałem maksymalnie uśrednione bo przecież nie rozmawiamy tu o konkretnym ogłoszeniu.

 

Kolejna sprawa to dość łatwe zwiększenie mocy w 530d, która w codziennej jeździe staje się równie "mocna" co 545i bo V8 dopiero przy wyższych obrotach osiąga tak wysoki moment obrotowy jak diesel już z samego dołu a wiadomo, że normalnie jeżdżąc nie kręcimy silnika ciagle powyżej 3-4 tys obrotów.

Jak wiesz mam 3,0d i wiem co potrafi, natomiast w 4,5i nigdy nawet nie siedziałem. Myślę, że gdyby było mnie stać to nawet nie pomyślałbym o 3,0d. Chipowanie zwiększa zużycie i palaiwa i części bo jak ktoś chipuje to korzyta a nie dziadkuje. Myślę, że za równie nie wielkie pieniądze można i w benzynowym ociupinkę poprawić to i tamto (tak powiedzmy dodatkowe 15-20 km).

 

Ściągając z USA można jednak mieć 545i w podobnej cenie co 530d

Tego nie biorę pod uwagę. Wersje USA to nie to samo co Europa. Jakbym miał coś kupować z USA to tylko sportowy samochód (nie koniecznie amerykański).

  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano
Nie mierz wszystkich swoją miarą. :wink: Dla wielu osób liczy się komfort i wyposażenie, szczególnie w takim aucie jak E60. Jak chce się TYLKO mocy i śmigania po zakrętach to sobie można kupić coś sportowego jak M3 itd. A co do 545i to zapewniam Cię, że nie kosztuje utrzymanie go drożej niż 530d a w dłuższej skali czasu nawet taniej (koszty naprawy dieseli są duże). Pogadaj z ludźmi, którzy 545i jeżdżą, to Ci powiedzą że nie taki diabeł straszny. :wink:
Opublikowano
Nie mierz wszystkich swoją miarą. Dla wielu osób liczy się komfort i wyposażenie, szczególnie w takim aucie jak E60.

Pewnie przedstawiłem tylko swój punkt widzenia. W końcu to ten sam samochód więc co takiego jest w 545i czego brakuje w 530d?

 

Właściciele 530d chyba też coś tam dokupują :D.

 

A co do 545i to zapewniam Cię, że nie kosztuje utrzymanie go drożej niż 530d a w dłuższej skali czasu nawet taniej (koszty naprawy dieseli są duże).

No właśnie to chciałem troszkę podważyć bo za wspomniane 13k wymienię turbo, wtryski i sprzęgło z dwumasem bez problemu itp. Czyli powiedzmy że cena jest porównywalna i diesel się nie psuje bo już nie ma co (albo inaczej psuje się tak jak benzyna). Dalej przy normalnej jeździe w mieście 3,0d powinien spalić 10l a 4,5 powiedzmy 15l. To o połowę więcej. Serwis, w końcu więcej oleju się wlewa do V8 itp.

 

Dodatkowo diesli 3,0d w E60 jest aż 6x więcej. Czyli o powaźnych usterkach słyszymy 6x więcej i mamy większepole przy wyszukiwaniu.

 

Pogadaj z ludźmi, którzy 545i jeżdżą, to Ci powiedzą że nie taki diabeł straszny.

Tak zrobię, ale boję się że nie będzie tak kolorowo.

Jak na razie to miałem kupić R4 a mam R6, V8 to dla mnie kosmos.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.