Jak wyjąć zbiorniczek wyrównawczy w 320i?

[Sztynbury]

Coś ciężko mi to idzie, nie wiem jak się za to zabrać. Jak w słynnym kawale, próbowałem prawą ręką, próbowałem lewą...

Robiłem dźwignię podpierając coś twardego i szerokiego o belkę przednią i podwadzając kant zbiorniczka, wcześniej śrubokrętem i nie chce wyjść. We dwójkę z ojcem próbowaliśmy i nic. Trochę się boję atakować na chama, te plastiki są raczej delikatne. Jak ktoś zna jakiś staropolski sposób niech da znać, bo muszę wymienić uszczelkę pod zbiorniczkiem, troszkę płynu tam wycieka.

http://img71.imageshack.us/img71/9872/dsc00076xu7.th.jpg

http://img71.imageshack.us/img71/4421/dsc00077ix7.th.jpg

http://img254.imageshack.us/img254/5066/dsc00078mp3.th.jpg

[Faruq]

spotkalem sie z opinią ,że w ogóle nie warto sie w taką wymianę bawić tylko doinwestować do nowej chłodnicy.. :(

Udało się może komuś wymienić faktycznie tą uszczelkę tak żeby już więcej nie ciekło?

[piotr2569]

spotkalem sie z opinią ,że w ogóle nie warto sie w taką wymianę bawić tylko doinwestować do nowej chłodnicy.. :(

Udało się może komuś wymienić faktycznie tą uszczelkę tak żeby już więcej nie ciekło?

 

Moim zdaniem także nie warto się w to bawić. Wyciągnałem kiedyś ów zbiorniczek celem wymiany uszczelek na nowe. Po wymianie i tak ciekło.

Zbiorniczki są stare, plastik twardy - szybko się kruszą i pękają.

 

Pzdr,

[Sztynbury]

Myślę, że wymiana uszczelki może pomóc. Wyciek jest właściwie tylko przy niskich temperaturach, widocznie ta uszczelka parcieje. Tylko jak ten zbiorniczek wyjąć...

Sądząc po schemacie na raloem, nic go już nie trzyma ale skubany nie chce wyjść.

[piotr2569]

Sądząc po schemacie na raloem, nic go już nie trzyma ale skubany nie chce wyjść.

 

Bo nic go tam nie trzyma - jest wsadzony na wcisk. Musisz użyć duuuuużo siły - a jak to nie pomoże - to perswazja słowna (nakrzycz na zbiorniczek) i bankowo wyjdzie.

 

pzdr,

[Faruq]

Daj znać po wymianie jaki to dało efekt bo u mnie też przy minusowych temp lubi sobie kapnąć.

Powodzenia

[Sztynbury]

Nie dziękuję.

 

Posiłuję się jeszcze, łatwo się nie dam :bokser:

 

Jak tylko wymienię uszczelkę poinformuję was czy było warto.

[mattiss]

Witam

 

Przerabiałem. Zbiorniczek w istocie jest na wcisk. Uszczelka do dostania w ASO za jakieś 7zł. Wymiana to spuszczenie płynu, zabawa z wyciągnięciem chłodnicy, zrobienie uszczelki, zalanie nowego płynu i ból odpowietrzania. Efekt końcowy - wyciek nadal obecny :twisted2: Jeśli macie dostęp, to możecie to dodatkowo uszczelnić masą uszczelniającą, może wtedy będzie ciekło mniej, bo że będzie ciekło to pewne. Ten plastik ma naście lat i cały czas był poddawany wpływowi wysokich temperatur i ciśnienia - cudów nie ma.

 

Jedyne remedium na starą chłodnicę, to nowa chłodnica. Amen

 

Pozdrawiam

[Sztynbury]

Udało się. Jest ofiara w postaci metalowego pilnika, którym podważaliśmy zbiorniczek - złamał się :jawdrop:

Podważyliśmy dwoma śrubokrętami i wyszedł. Chłodnicy nie trzeba zdejmować. Niestety musiałem przerwać pracę. Przepłukałem tylko układ chłodzenia płukanką Prestone i tak sobie autko z nią postoi do jutra.

[Maverick13]

heh... trzeba było Kolego włożyć jakąś listewkę drewnianą albo kij od szczotki od spodu tzn przez ten otwór na dole co jest przykręcony czujnik i walnąć młotkiem i by wylazł od razu.

 

Ja dałem nowe uszczelki wszędzie trochę zasilikonowałem to wszystko, poczekałem az silikon zastygnie i jest OK. Nic nie cieknie:)

 

Pozdro

[Sztynbury]

Zapomniałem o tym wątku i nie odpowiedziałem jak sytuacja wygląda po wymianie uszczelki. Odpowiedź jest krótka - jest tak samo, a nawet gorzej. Chyba cieknie jeszcze bardziej. Spróbuję jeszcze raz wyjąć zbiornik i podziałać jakimś silikonem albo uszczelniaczem. Jeśli to nie przyniesie rezultatu, wymienię chłodnicę.