Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

witam

 

mam pytanie dotyczące odczytów komputera.

czy po podpięciu pod komputer można zdiagnozować np. kiepskie ciśnienie paliwa, zesputą sondę lambda, awarię przepływki itp?

boję się, że mechanior, u którego będę coś teraz robił, odczyta błąd np w pracy silnika i będzie tak sobie wymieniał część po części tak naprawdę nie znając przyczyny złej pracy.

 

z góry dzięki za podpowiedź i pozdrawiam

Opublikowano
hmmm powinien wyskoczyc kod bledu. sonde moze pokazac nakompie ale nie koniecznie ...trzeba tez ja przemierzyc recznie ....
Opublikowano

to już sie dowiedziałem "mniej więcej" ;)

w serwisach mają oryginalną i pełną wersję programu, a w warsztatach działają chłopaki na "KTS" albo (mogłem źle zrozumieć). w serwisach program wskaże błąd albo inne zawirowania np przepływki albo sondy, a w tym uproszczonym programie pokaże tylko doszczętnie rozwaloną część i błąd. to tyle o kompach.

dziś oddałem bunię do serwisu u Barankiewicza w Otwocku. słyszałem dobrą opinię o nich. mam skrzynię w autamacie, także wolę wstawiać samochód do sprawdzonych warsztatów. zazawyczaj oddaję w inne ręce, ale teraz tego wymagała sytuacja;) kupiłem sporo części na wymianę w sensie filtry, olej itp. jak wymienią..........powiedzą czy wszystko oki......i oczywiście sprawdzę (postaram się) czy wszystko co dałem zostało zapakowane to dam recenzję punktu.

 

pozdrawiam

  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano
Oryginalny program-dobre... Poczytaj troche forum, ludzie z tego forum maja takie oryginalne programy i interfejsy, które maja serwisy. Nie wiem co pokazuje KTS ale nawet inpa czyta wartości z sond lambda i ilosc zasysanego powietrza na przepływce...
Krzysztof
Opublikowano
Oryginalny program-dobre... Poczytaj troche forum, ludzie z tego forum maja takie oryginalne programy i interfejsy, które maja serwisy.

No no, orginalne komputery kosztują dobre kilka a nawet kilkanaście tysięcy złotych, tak więc bez przesady, prywatne osoby nie stać na takie urządzenia, a sam program to nie wszystko. Z doświadczenia wiem że lepiej zajechać do serwisu i oddać choćby tą stówę ale dowiedzieć się konkretów a nie dostać numer błędu u mechaniora (który i tak może być lipny) a potem bawić się na forum w grę "co to za błąd?". Oczywiście nie można generalizować i gro błędów jest trafnie zdiagnozowane, ale duża część niestety nie.

Opublikowano

I dlatego samochody naprawia się u mechaników czy elektroników, a nie "osób prywatnych". A tych pierwszych niekoniecznie trzeba szukać w ASO.

Nawet w Podlaskim sa ludzie którzy w sprzęt i oprogramowanie zainwestowali po kilkanaście-kilkadziesiąty tysięcy złotych i potrafią z niego korzystać. Policzą za podpięcie do komputera 40 zł, a nie jakieś 200, naprawią jeśli mogą, a jeśli nie to wprost o tym powiedzą, nie zaczynając spektaklu "na początek wymienimy to, a jak nie pomoże to spróbujemy z tym..." I nawet wystawią paragon czy fakturę...

Żeby było śmieszniej, czasem naprawiają samochody podesłane im przez "specjalistów" z ASO ( mnie np. odsyłało ASO Fiata i Citroena, słyszałem o podobnym przypadku z Fordem).

Napewno ludzie z ASO mają większy dostęp do profesjonalnych szkoleń, obszerniejszą bazę danych, wyspecjalizowany sprzęt i wsparcie inżynierów koncernu. Ale zbyt często każą słono sobie za to płacić, a polityka firmy każe im wymieniać moduły zamiast je naprawiać. A czy to się kalkuluje w przypadku kilku czy kilkunastoletnich samochodów, to juz każdy musi sobie sam odpowiedzieć...

Pozdrawiam.Nitaka

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.