Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
Wiatm koledzy auto w automacie i zauważam ze podczas ostrego hamowania do zera już jak sie zatrzymuję występuje pojedyńcze wachnięcie obrotów. Próbowałem też tuż przed zatrzymaniem auta wyrzucania na N bo myślałem ze to automat redukuje tak bieg i z tąd te chwilowe pojeyńcze wachnięcie. Otórz jedna to samo jest na N. Czy u innych też tak jest czy to może u mnie coś nastawnik świruje? Nic innego czyli żadnych innych wachnięc przy obciążaniu nie zauważam. Sprawdzcie u siebie w waszych TDS jak sie zachowują obroty przy ostrym hamowaniu. Nie musi być z dużej prędkości wystarczy około 50-60km/h tylko do zera gwałtownie no nie aż tak żeby ABS zadziałał. Proszę o wasze spostrzeżenia i opinie bo się zmartwiłem czy to nie nastawnik coś świruje.
Opublikowano
kolego w 325tds automat miałem kiedyś to samo , okazał się nastawinik, regeneracja 500zł i jak ręką odjął. Tak na marginesie to pozbylem się tego paliwożarłacza.
Opublikowano
No coż bałem się takiej odpowiedzi ale nawet jeśłi nastawnik to co tam trza poprawić. Jak narazie to jest to tylko przy ostrym hamowaniu do zera innych objawów nie ma wiec latać. A jak jest u innych moze ktos się jeszcze wypowie w tej sprawie. Ewentualnie rozbiorę nastawnik i czyszczenie mu fundnę bo regeneracja na tym polega.
  • Członkowie klubu
Opublikowano
No coż bałem się takiej odpowiedzi ale nawet jeśłi nastawnik to co tam trza poprawić. Jak narazie to jest to tylko przy ostrym hamowaniu do zera innych objawów nie ma wiec latać. A jak jest u innych moze ktos się jeszcze wypowie w tej sprawie. Ewentualnie rozbiorę nastawnik i czyszczenie mu fundnę bo regeneracja na tym polega.

 

Mam dokładnie takie same objawy i wiem od mechanika, że to nastawnik

Jak wykonasz te czyszczenie to daj znać czy pomogło.

 

Pozdro

003.jpg
Opublikowano
narazie brakuje mi troszkę odwagi ale zakupiłem interfejs INPA szkolę sie na nim i czas naukę przełożyć w praktykę. Jak odważe się i rozborę go to napiszę co i jak. A u Ciebie jest tylko pojedyńcze wachnięcie czy występuje kilka razy? U mnie pojedyńczo i tylko przy bardzo ostrym daniu w pedał hamulca. Podczas ostrych wiraży (zakrętów) objaw nie występuje.
  • Członkowie klubu
Opublikowano
narazie brakuje mi troszkę odwagi ale zakupiłem interfejs INPA szkolę sie na nim i czas naukę przełożyć w praktykę. Jak odważe się i rozborę go to napiszę co i jak. A u Ciebie jest tylko pojedyńcze wachnięcie czy występuje kilka razy? U mnie pojedyńczo i tylko przy bardzo ostrym daniu w pedał hamulca. Podczas ostrych wiraży (zakrętów) objaw nie występuje.

 

Jest różnie, raz jest kilkukrotne wachnięcie a czasami pojedyńcze.

Zrób mały ekspertment.

Włącz szybko wentylator na 4 i zaobserwuj zachowanie na obrotomierzu.

Albo wciśnij domykanie szyby jak jest zamknięta.

 

U mnie przy tych operacjach jest znaczne zafalowanie obrotów.

 

Pozdro

003.jpg
Opublikowano
Testowałem nawet ciekawiej tzn włączone podgrzewanie lusterek szyby, klima, światła mijania długie, awaryjne, wentylator na max, włączony D stop przeciwmgielne przód i tył w zasadzie wszystko co możliwe do tego dokładam kręcenie kierownicą i nic nie waha!!! Jest to tylko przy bardzo ostrym hamowaniu do zera. Robiłem też próbę z kumplem siedzącym z boku włączanie na trzy cztety kilku odbiorników na raz i też nic.
  • Członkowie klubu
Opublikowano
W automacie TDS podczas hamowania mocniejszego czy lzejszego nie ma zadnych wachniec obrotow... wachniecia sa na skopanym nastawniku

 

W moim tdsie nawet przy kręceniu kierownicą na postoju też są spadki obrotów.

U kolegi co założył temat nic takiego nie występuje, dlatego nie końecznie może to być nastawnik.

W znajomego omedze 2.5tds, to nawet silnik gasł po zachamowaniu.

Wymiana nastawnika nic nie pomogła.

Okazało się że to wina skrzyni (automatu).

 

Pozdro

003.jpg
Opublikowano
dokładnie u mnie nigdy nie wacha. Mogę obciążac tak jak już pisałem włączając wszystko co możliwe i zero falowania. Robiłem tez małą prubę że tuż przed samym zatrzymaniem auta wyrzucałem na N i też wachnięcie występuje czyli skrzynię też wykluczam. Tak sobie myślałem że może przy bardzo gwałtownym hamowaniu poprost na potencjometr nastawnika działa siła i tak się dzieje tylko z tego powodu. No nie wiem moze to głupio brzmi ale serio żadnych innych objawów związanych z nieprawidłową pracą nastawnika nie mam. W sumie to tylko takie moje doszukiwanie sie bo to przecież jest nie wykrywalne i nie przeszkadza w codziennej eksploatacji auta. Zapytanie powstało tylko dlatego że jeśli to faktycznie było by od nastawnika to poprostu zabieram się za jego demontarz i czyszczenie. Tylko czy warto?
  • Członkowie klubu
Opublikowano
Tylko czy warto?

 

Myślę, że nie warto sie za to zabierać.

Ostrego hamowania używasz tylko przypadkowo.

Jak zacznie falować częściej, to wtedy można się za to zabrać.

Narazie śmigaj i niczym sie nie przejmuj, bo najgorsze jest doszukiwanie się usterek.

 

Pozdro

003.jpg
Opublikowano
Tylko czy warto?

 

Myślę, że nie warto sie za to zabierać.

Ostrego hamowania używasz tylko przypadkowo.

Jak zacznie falować częściej, to wtedy można się za to zabrać.

Narazie śmigaj i niczym sie nie przejmuj, bo najgorsze jest doszukiwanie się usterek.

 

Pozdro

 

No tak... tylko kiedys pojedziesz sobie na wakacje 1500km od domu.. lub bedziesz jechal z rodzinkaw nocy w zime - nie daj Panie zatankujesz gorszego paliwka - nastawnik odmowi wspolpracy i staniesz w polu.

A wtedy nie mow, ze BMW jest AWARYJNE jak juz kilka (kilkanascie) tysiecy wczesniej dostajesz ZNAKI, ze cos jest nie tak ;D

http://img571.imageshack.us/img571/7404/logotds.jpg

Naj.... forum o TDS-ach http://www.bmw-diesel.pl

  • Członkowie klubu
Opublikowano
No tak... tylko kiedys pojedziesz sobie na wakacje 1500km od domu.. lub bedziesz jechal z rodzinkaw nocy w zime - nie daj Panie zatankujesz gorszego paliwka - nastawnik odmowi wspolpracy i staniesz w polu.

A wtedy nie mow, ze BMW jest AWARYJNE jak juz kilka (kilkanascie) tysiecy wczesniej dostajesz ZNAKI, ze cos jest nie tak ;D

 

Wydaje mi sie, że nastawnik nie siądzie z dnia na dzień.

Nie powiesz mi, że takie objawy jak są u Danka24 kwalifikują pompę do rozbierania i czyszczenia nastawnika.

Można tylko pogorszyć sprawę jak ktoś nie ma doświadczenia.

Jak zaczną falować obroty wtedy można spróbować ratować się czyszczeniem, ale też nie na długo.

 

U mnie obroty falowały i podniesienie o 50rpm (z 750rpm na 800rpm) pomogło, ale też nie wiem na jak długo.

 

Pozdro

003.jpg
Opublikowano
No tak... tylko kiedys pojedziesz sobie na wakacje 1500km od domu.. lub bedziesz jechal z rodzinkaw nocy w zime - nie daj Panie zatankujesz gorszego paliwka - nastawnik odmowi wspolpracy i staniesz w polu.

A wtedy nie mow, ze BMW jest AWARYJNE jak juz kilka (kilkanascie) tysiecy wczesniej dostajesz ZNAKI, ze cos jest nie tak ;D

 

Wydaje mi sie, że nastawnik nie siądzie z dnia na dzień.

Nie powiesz mi, że takie objawy jak są u Danka24 kwalifikują pompę do rozbierania i czyszczenia nastawnika.

Można tylko pogorszyć sprawę jak ktoś nie ma doświadczenia.

Jak zaczną falować obroty wtedy można spróbować ratować się czyszczeniem, ale też nie na długo.

 

U mnie obroty falowały i podniesienie o 50rpm (z 750rpm na 800rpm) pomogło, ale też nie wiem na jak długo.

 

Pozdro

 

Pogadaj z kims komu siadl z dnia na dzien.

To czy lubi jezdzic niesprwnym (niepewnym) autem to juz kwestia uzytkownika. I to on zdecyduje.

Ty załatałes skutek podniesieniem obrotow inni leja troszke OLEJU do baku aby paliwo bylo bardziej geste ;D sa rozne sposoby.

http://img571.imageshack.us/img571/7404/logotds.jpg

Naj.... forum o TDS-ach http://www.bmw-diesel.pl

Opublikowano
Panowie otórz zakupiłem INPĘ troszke popatrzyłem w ENGINE i stwierdziłem ze mam za mała dawkę która wynosi 6,2g na wolnych obrotach bez obciążania silnika. No wiec cóż torx w dłoń wyskubanie farby ze śrób i stuku puku w nastawnik. Dawkę ustawiłem oczywiście po dokręconym nastawniku pokazało mi 4,4g. Spostrzeżenia to auto inaczej wkręca sie na obroty nie ma już objawu o którym pisałem w wątku podczas wrzycania D wcześniej było wyczuwalne bujnięcie auta z szarpnięciem teraz robi to bardzo delikatnie i bez najmniejszego ruchu obrotomierza. Problem rozwiązany. Jak się coś zacznie dziać gorszego z nastawnikiem to poprostu go zdemontuję i od A do Z wyczysczę a jak nie to pojadę po nowy. W końcu BMW to marka dla której nawet 1500zł warto poświęcić
Opublikowano
Panowie otórz zakupiłem INPĘ troszke popatrzyłem w ENGINE i stwierdziłem ze mam za mała dawkę która wynosi 6,2g na wolnych obrotach bez obciążania silnika. No wiec cóż torx w dłoń wyskubanie farby ze śrób i stuku puku w nastawnik. Dawkę ustawiłem oczywiście po dokręconym nastawniku pokazało mi 4,4g. Spostrzeżenia to auto inaczej wkręca sie na obroty nie ma już objawu o którym pisałem w wątku podczas wrzycania D wcześniej było wyczuwalne bujnięcie auta z szarpnięciem teraz robi to bardzo delikatnie i bez najmniejszego ruchu obrotomierza. Problem rozwiązany. Jak się coś zacznie dziać gorszego z nastawnikiem to poprostu go zdemontuję i od A do Z wyczysczę a jak nie to pojadę po nowy. W końcu BMW to marka dla której nawet 1500zł warto poświęcić

 

6.2 to chyba ciut za duza dawka.. a ile miałeś obrotów na jałowym przy tej dawce?, jak zmniejszyłeś dawke na 4.4 to obroty ci spadły i co z wibracjami? miałes?. dużo jest roboty z regulacja dawki?

Opublikowano
Więc tak obroty praktycznie sie nie zmieniły. Wcześniej przy dawce ponad 6g podczas włączania D było wyczuwalne szarpnięcie połączone ze zmianą obrotów na niższe (poprostu silnik miąl co robić pod wpływem obciążenia). Zachowywało się to tak jakby dawka była za uboga do tego obciążenia. Obecnie już to nie występuje. D włącza bardzo płynnie bez gwałtowności. Auto zrobiło się jakby ciut ambitniejsze choć może to tylko moje zdanie i odczucie. Czy dużo roboty hmm nie. Dysponuję INPĄ. Podpinasz obserwujesz dawkę oczywiście na biegu jałowym na rozgrzanym motorze i bez obciązania np klimą. Luzujesz minimalnie nastawnik. Samo zluzowanie zmieni już wartości dawki. Delikatnie stukasz w nastawnik żeby zmienić minimalnie jego położenie ( różnice duże przy dsłownym dotknieciu). Przesuwając nastawnik w stronę skrzyni biegów dawka sie zwiększa a do rozrządu zmniejsza. Ustawiasz wartośc i dokręcasz nastawnik. Po jego dokręceniu wartość ulegnie zmianie więc musisz ucyrklować tak żeby dawka była odpowiednia po mocnym dokręceniu nastawnika. Obecnie na wolnych obrotach mam dawkę 4,4g ale chyba jeszcze zmniejszę i zobaczę co sie będzie działo. Jedno co jeszcze zauważyłem po tej regulacji to niższe spalanie (ekonomizer oraz wskazanie na kompie) Czy to idzie w parze z prawdą sprawdzę za jakiś czas. Ogólnie problemów z regulacją nie ma.
  • Członkowie klubu
Opublikowano

Danek24 mam pytanko.

 

Czy w E34 z 93r automat, podobna regulacja może pomóc?

Może u mnie jest coś źle ustawione?

 

Wcześniej przed wymianą głowicy wszystko chodziło jak należy.

Po wymianie głowicy zaczeły się kłopoty (głowicę założyli mi od E39).

003.jpg
Opublikowano
Jeśli problemy są akurat od złej dawki to napewno nie zaszkodzi ją ponownie ustawić. Pompa to element mechaniczny który z biegiem czasu sie coraz bardziej zużywa i od czasu do czasu należy w miarę możliwości poprawić jej sprawność. Oczywiście pod warunkiem że objawy są spowodowane nie doregulowaniami a nie zużyciem mechanicznym pompy. Z tego co się orientuję to u Ciebie w roku 93 jest starsza pompa z innym nastawnikiem niż u mnie ale oczywiście regulacja odbywa sie tak samo. Przedewszystkim musisz podłączyć auto pod kompa i sprawdzić podstawowe parametry takie jak dawka paliwa oraz kąt wtrysku. Zapamiętaj ich wartości przed przestawianiem żeby wrazie czego do nich powrócić i do dzieła. Poprawna dawka paliwa w sprawnym TDS powinna wynosić od 4,5g do 5g. Dotyczy to pracy silnika rozgrzanego bez włączonego podgrzewania szyby oraz klimatyzacji (ogólnie z jak najmniejszym obciążeniem silnika) U mnie po regulacji auto inaczej sie zachowuje ze wskazaniem zmian na PLUS.
Opublikowano
Wydaje mi sie, że nastawnik nie siądzie z dnia na dzień.

 

oj siadzie sadzie :) sam tak mialem - na poczatku falowanie obrotow na jalowym, raz bylo, raz nie. potem falowal coraz czesciej - tez kombinowalem: moze by wyczyscic, a moze tylko sam nastawnik kupic na moze to a moza tamto i w koncu doszlo do tego, ze ktoregos dnia wsiadlem, odpalilem, zakrecilem kierownica i zgasl. na swiatlach jak stalem to musialem na N wrzucac i dodawac gazu zeby nie zgasl. podnoszenie obrotow, czyszczenie to tylko pomoze na chwilke. niestety - chcesz miec sprawna pompe to 3,5k nie twoje :)

Wszystko o dieslach BMW .::: http://www.bmw-diesel.pl :::.
Opublikowano
Tak zgoda tylko że ja u siebie NIE MAM problemów dotyczących falowania gaśnięcia ani odpalania auta! Piszę o rególacji dawki w celu poprawienia kultury pracy silnika w przypadku sprawnej pompy wtryskowej. Owszem jak pompa wrak to nic jej nie pomoże oprócz gruntownej renowacji.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.