Skocz do zawartości

Kolizja - ubezpieczenie a kredyt PILNE


Rekomendowane odpowiedzi

Koledzy wiem ze to nieodpowiednie podforum ale na wlaściwe nikt praktycznie nie zaglada. Sprawa jest dość nagląca wiec licze na wyrozumiałość (głównie moderatorów :modlitwa: ) Problem nie dotyczy BMW a auta dostawczego ktore kupilem w komisie na kredyt. Auto ma ubezpieczenie OC AC i niestety moj pracownik je rozbił. I moje pytanie brzmi - czy to prawda ze bank ktory udzielił kredytu przejmie odszkodowanie i to do niego bede musiał kierowac wniosek o jego wyplate? A co jesli rzeczoznawca ktory jeszcze nie wyceniał szkody zakwalifikuje ja jako całkowitą? Zaznaczam ze raty spłacam regularnie i terminowo. Czekam pilnie na odp i dzieki z gory pozdrawiam
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dowodzie i na polisie bank widnieje jako współwłasciciel. Moze ktos miał podobną przygodę i wie jak to sie odbywa...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

na ubezpieczeiniu powinna być cesja tzn w razie czego kasa dla banku chyba że cesji nie ma lub bank zadecyduje że kasę możesz dostać Ty

 

nie biorę pod uwagę tego żę właścicielem auta jest bank

 

Dokładnie. Jeśli jest cesja to bank zarządza kwotą z odszkodowania i jeśli nie będzie to szkoda całkowita powinni zgodzić się na przekazanie odpowiedniej kwoty warsztatowi naprawiającemu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

(...) i jeśli nie będzie to szkoda całkowita powinni zgodzić się na przekazanie odpowiedniej kwoty warsztatowi naprawiającemu.

 

No wlasnie, a jesli bedzie to szkoda całkowita? Muszę naprawiac auto na wlasny koszt? Zezłomować? Co wtedy z kredytem? Jest to pierwsze takie zdarzenie z jakim mam doczynienia i nie ukrywam ze moja niewiedza w tym temacie jest na pewno całkowita

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bank nie zna się na samochodach. Jeśli rzeczoznawca uzna, że jest to szkoda całkowita, bank nie zezwoli na naprawę samochodu, który jest w ich mniemaniu wrakiem i nie ma wartości jako przedmiot zabezpieczenia.

Dług musisz oddać do ostatniej złotówki. Jeśli nie starczy z odszkodowania to musisz sprzedać wrak (za zgodą banku) i jeśli tego nie starczy to resztę oddasz z własnej kieszeni.

Fakt nie posiadania sprawnego auta nie upoważnia Cię do zawieszenia spłat rat kredytu. To bardzo ważne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem jak wygląda to jeżeli auto jest na kredyt. Lecz wiem jedno bo sam sie przekonałem na własnej skórze rzeczoznawcy bardzo zaniżają wartośc samochodu jak i również ich wyceny maja sie nijak do rzeczywistości. Ja miałem problem z wypłata odszkodowania, w papiery mi wbili szkoda całkowita i chcieli mi wypłacic 4 tys za auto które było warte 20 tys. Rzeczoznawca PZU wycenił mi auto przed szkoda na 12 tys. Ja sie nie zgodzilem z tym i dopiero inny rzeczoznawca powołany przez warsztat wycene zrobił na ponad 18 tys. Ale cała sprawa sie ciągła miesiącami. Jeżeli chodzi o ich wyceny to zawsze może sie odwołac, tylko to jest czas i nerwy. a samochód nie zarabia na siebie. Powodzenia
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.