puknięcie przy wbiciu jedynki....

[ocx]

Witam serdecznie i z góry proszę o pomoc, od jakiegoś czasu przy wrzuceniu pierwszego biegu na sprzęgle i na postoju słychać dosadne puknięcie w okolicach tylnego mostu? co to może być? jakieś luzy wału? luzy w dyferencjale? jak się tego pozbyć? nie powiem żeby się nie dało z tym jeździć (bo nie zawsze je słychać) ale nie tylko o samą jazdę chodzi :) wolę spać spokojnie. Dzięki za pomoc Pozdrawiam.

[micgz]

U mnie jest podobnie, więc nie jesteś odosobnionym przypadkiem. Wymieniłem podpore mostu ale to nic nie pomogło. Prawdopodobnie coś głębiej w dyferze. Tam są jakieś "krzyżaki" ale ja nie zagłębiam się w to , szkoda mi kasy bo pewnie skończyło wymianą. Ogólnie ja mam końcówke sprzęgła więc może to też ma coś wspólnego , może nie wysprzęglać do końca.

Sprawdzić można chyba najlepiej - auto na podnośnik i posłuchac od dołu.

Oprócz podpory mostu jest tam jeszcze łącznik mostu - może to to.

 

Ktoś pytał też oto na forum kiedyś , ale temat się nie rozwinął zbytnio, może teraz....

 

pozdrowienia

[ocx]

chętnie bym to zbagatelizował ale obawiam się że wywali mi to jakieś łożyska w moście czy coś i będzie jeszcze większy zgrzyt, nie piłuje auta, jeżdżę raczej dorożkarsko więc nie wiem czy to wada napędu czy coś eksploatacyjnego? zawinę w piątek do mechanika może coś poradzi "na sucho" ważne info że podpora wału nic nie zmieniła bo pewnie wysypałby mi mechanik taką diagnozę już na dzień dobry.