koło zapasowe - sprawdź

[larzyk]

Sprowadziłem sobie E36 z 1994 roku z Niemiec pół roku temu.

 

I na wiosna zakładając letnie opony zauważyłem że zapasowe koło jest nowe, oryginalne z produkcji (nawet farba jest na bieżniku).

 

Oponka: Continental Super Contact 185/65 R15 88 H letnia

 

Oponka ma na dzień dzisiejszy 11 lat i jest praktycznioe nie używana.

Obecnie nie produkują tych opon z tym bieżnikiem .

 

No i nie wiem czy jest sens szukać drugiej takiej samej, czy ta opona po tylu latach nadaje sie do jazdy. (musze zaznaczyć że co 2 tygodnie robie 700 km na trasie)

Jeżeli opona nadaje sie do jazdy to albo kupie druga do pary, albo sprzedam.

[KUJON]

Jeśli ci sie bardzo spieszy do Bozi to zakładaj śmiało taką oponę....

[Pawel.Z]

Moim zdaniem po 11 latach opona nie nadaje sie już do użytku.

Materiał z którego została zrobiona, czyli w wiekszości jest to guma, stracił swoje właściwośći. Ja bym kupił inną nawet nie koniecznie taką samą bo przecierz to jest zapas.

Zmienisz, dojedziesz do pierwszego wulkanizatora i sprawa załatwiona.Tym bardziej ze dużo jezdzisz w trasie...

[psychop]

Sprowadziłem sobie E36 z 1994 roku z Niemiec pół roku temu.

 

I na wiosna zakładając letnie opony zauważyłem że zapasowe koło jest nowe, oryginalne z produkcji (nawet farba jest na bieżniku).

 

Oponka: Continental Super Contact 185/65 R15 88 H letnia

 

Oponka ma na dzień dzisiejszy 11 lat i jest praktycznioe nie używana.

Obecnie nie produkują tych opon z tym bieżnikiem .

 

No i nie wiem czy jest sens szukać drugiej takiej samej, czy ta opona po tylu latach nadaje sie do jazdy. (musze zaznaczyć że co 2 tygodnie robie 700 km na trasie)

Jeżeli opona nadaje sie do jazdy to albo kupie druga do pary, albo sprzedam.

 

Koledzy maja racje. Po 11 latach lezenia opona nie powinna trafic

na samochod pomimo tego ze bieznik jest nowy. Ostatecznie mozesz

ja zostawic tam gdzie jest, do ostroznego dojazdu w czasie awarii

kola wystarczy.

[Marcin750]

moim zdaniem opona jeśli nadal trzyma ciśnienie to się nadaje do założenia tylko w ostateczności...!!

 

Czyli jak złapiesz gumę.. zakładasz i jedziesz te max 10 km z prędkością 30km/h do warsztatu i naprawiasz koło...

 

I chyba tylko do takich celów się nadaje... :) (tzw dojazdówka)

[dexter21]

no moze rzeczywiscie nie warto ryzykowac bo to jest w koncu tylko jedna opona ,ale po spuszczeniu powietrza i dokladnym jej obejzeniu moze sie okazac ze nic jej sie nie dzieje ,jezeli nie popekala nie stwardniala to moze sie nadawac jeszcze do normalnej jazdy ,ale mimo wszystko na dlugie trasy to lepiej miec pewny zapas pod reka ,ja na dluzsze trasy zabieram jeszcze jeden zapas zawsze sie moze zdarzyc ze po przejechaniu paru km od wymiany kola zlapie sie drugiego kapcia :)

[larzyk]

Dobra chłopaki, nie ma co się szczypać z jedna oponą. Kupię 2 nówki sam będe spokojniejszy.

Dzieki że przekonaliscie mnie.

Pozdrawiam

[Sebi]

ello

 

Jam ma to samo opona nówka zzzz 1994 roku.Nie ruszana rezerwa.

I ja bym na takiej chętnie pojeżdził. :!: :!: :!:

Tylko mam jeden problem.

Nie da się dokupic drugiej takiej samej :!: :!: :! Znalazłem takie ale facio nie chce sprzedać jednej.

Więc kupiłem 2 uzywane i hulam sobie na nich.