Mala stulczka z mojej winy

[marian__]

Witam

dzis jadac sobie ulica szukalem numeru bramy i nie zauwazylem ze w aucie stojacym na poboczu otwieraja sie drzwi i uderzylem ale w aucie poszkodowanego jest male wgniecenie, obeszlosie bez policji, spisalismy oswiadczenie itd. teraz moje pytanie jest takie ile mniej wiecej sciagna mi z ubezpieczenia za ta kolizje.ile procent mi odbiora ze znizki powiem tyle ze teraz mam 10%.

[Hubertus7er]

No to niewiele sie najeździłeś na swój rachunek.

 

Ile Ci potrącą, to zależy w dużej mierze od firmy ubezpieczeniowej, w której jesteś, ale licz się z tym, że z miejsca straciś zniżkę i dodatkowo dostaniesz podwyższenie rzędu +60%.

 

Jako furtkę boczną możesz zmienić ubezpieczyciela zatajając przed nim to zdarzenie drogowe. Ale wychodząc z ubezpieczenia w danym TU, musisz pamiętać o złożeniu wypowiedzenia kontynuacji ubezpieczenia, przed zakończeniem obecnej umowy. W przeciwnym razie automatycznie wezmą Cię do kontynuacji tego ubezpieczenia i będziesz musiał opłacić 2 razy polisę OC.

[Adam318]

Witam

dzis jadac sobie ulica szukalem numeru bramy i nie zauwazylem ze w aucie stojacym na poboczu otwieraja sie drzwi i uderzylem .

No to nie wiem czy nie dałeś ciała. Rozumiem że Ty jechałeś ulicą ale powoli a na poboczu stało auto i gość otwierał drzwi. Jeśli tak było to zachowałeś się jak amator. Przecież to NIE TWOJA WINA !!! , to gość otwierając drzwi musi sprawdzić czy nie ma żadnych przeszkód, czy nic nie jedzie itp

[marian__]

ale te drzwi byly juz otwarte pasazer wychodzil juz..., a ja poprostu zamiast patrzec co sie dziej na ulicy to patrzylem po domach gfdzie jest taki numer. a ubezpieczony jestem w alianz

[Hubertus7er]

Jeśli tak było to zachowałeś się jak amator. Przecież to NIE TWOJA WINA !!! , to gość otwierając drzwi musi sprawdzić czy nie ma żadnych przeszkód, czy nic nie jedzie itp

 

I tak, i nie.

Wina wysiadającego że otworzył drzwi? , ale jak szeroko je otworzył??

Zgodnie z KRD wyprzedzający (ty tez wymijający) musi zachować odstęp min. 1 metra.

 

Ale stało się i nie ma co dywagować.

[Gallon]

Nie prawda nie ma zaleznosci od otwarcia drzwi!

Kierowca przed otworzeniem drzwi musi sprawdzic czy nic niejedzie.

I Kierowca ktory wjechal komus drzwi a nie zrobił tego specjalnie nie jest za to odpowiedzialny inaczej by było gdyby go zarysował i pozniej udezył w drzwi.

[BeEmWu]

chyba dałeś ciala, bo ten co otwiera dzwi i znajduja sie wtedy na ulicy(czyli utrudniją ruch) powinien to tak zrobic(otworzyc i zamknąc) aby nie zakłócac ruchu.no chyba ze mial wlaczone awaryjne.

ty tez oczywiscie powinienes sie patrzyc na droge a nie na bramy wiec mysle ze w najgorszym przypadku byla by wspolwina :roll:

[kazas4]

a ja myślę że gdybyście wezwali policje,to orzekli by obu stroną winę i dostali byście po 100zl i po 2 punkty i na tym by się skończyło!!!

[Hubertus7er]

Panowie zaczyna się zaśmiecanie w temacie, bo jakieś odpowiedzi już są,

ale zamiast dalej rozszerzać info, to zaczeliście rozliczać chłopaka i debatować: "Co by było gdyby...."

 

Proponuję zamknąć temat.

[PawełH]

tu nie ma co rozszerzać - najpewniejsza jest informacja u źródła - no, chyba, że ktoś woli napisać doktorat i zbiera materiały...

[Elvishh]

W sytuacjach spornych należy wezwać Policje.

Ponadto miałem identyczny sytuacje tylko ze z Ciężarowym samochodem :

w 3-cim rzędzie sobie zaparkował co prawda na Awaryjnych ale wyprzedzałem go w tempie 5 km/h i na wysokości drzwi nagle się owe drzwi otworzyły, wina oczywista (kierowca ciężarówki) mimo iż pasażer otwierał drzwi (podwójna kabina),tak to wygląda.

Kierowca nie zależnie od sytuacji przy wysiadaniu powinien się upewnić ze otwarcie drzwi nie narazi na niebezpieczeństwo innych uczestników drogi.