Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
No i udało się :D :D :D Planowałem ten wyjazd już od dłuższego czasu. Szczerze mówiąc myślałem, że nie uda mi się wyjechać w tym roku, ale na szczęście los pozwolił zrealizować to marzenie jeszcze w te wakacje. Z Warszawy wyjechaliśmy o godzinie 18.00 w 2 załogi M5 oraz moja ukochana 850i Brilantrot. Z wiadomych przyczyn postanowiliśmy przejechać granicę Polsko-Słowacką w Barwinku, więc kolejny postój był w Rzeszowie. Tam dołączyła do nas kolejna ekipa w 330d i dalej gnaliśmy już w 3 auta. Po wjeździe na Słowację ręka powędrowała na przycisk S/K i stanowczo przestawiła tryb na S, który zmienił się dopiero na K w powrotnej drodze mijająć granicę Słowacką :) Po świetnej zabawie na Słowackich zakrętach ósemeczce mocno zachciało się pić i zmusiła nas do tankowania na stacji wyglądającej jak z horroru, ale wyboru nie było. Na tym paliwku udało się dojechać do Chorwacji. Tam wielkie zdziwienie bo litr paliwa kosztował tylko nieco ponad 4zł. Po tym tankowaniu zbiornik bardzo szybko się opróżnił, bo już po 350km, ale nic dziwnego jak z licznika nie schodziło 200km/h. Nie często Polaczek ma możliwość pojeżdżenia po tak idealnym asfalcie z taką scenerią i zakrętami, więc wszyscy poczuliśmy się niczym Kubica :twisted: Około godziny 9.00 dotarliśmy do miejscowości Senj. Początkowo miało to być docelowe miejsce podróży, ale po dłuższym namyśle doszliśmy jednogłośnie do wniosku, że się tam zanudzimy. Wiec szybkie śniadanko, mocna kawa i jedziemy dalej na riviere do miejscowości Baska Voda. Od Senj zaczęła się przepiękna droga cały czas wybrzeżem. Widoki zapierające dech w piersiach, ukochane autko, pełny zbiornik paliwa, zakręty jak na torze wyścigowym, idealny asfalt…Czego chcieć więcej :D Po kilku godzinach boskiej jazdy byliśmy na miejscu. Tam szybkie znalezienie zakwaterowania i raz, dwa na podbój miasteczka. Niejednokrotnie spotkałem się ze zdziwionymi minami przechodniów patrzących na moją czerwoną babcie jak na statek kosmiczny :) Jeden Niemiec prawie wskoczył mi na maske, żeby mnie zatrzymać i zamienić parę słów :D Nie mógł uwierzyć, że przyjechałem tym autem z Polski. Pewnie zastanawiacie się co się popsuło…i tu was zaskoczę bo zupełnie nic. No chyba, że wliczymy w to urwaną podkładkę pod zderzak na jednej z dziurawych, polnych dróg oraz konieczność zakupienia płynu do spryskiwacza :D Przez osiem dni zrobiliśmy 3800km, spaliliśmy 570litrów paliwa oraz ku mojemu zdziwieniu nawet grama oleju silnikowego!!! Jadąc na włączonej klimatyzacji, na tempomacie z prędkością 160km/h spalała 13,5litra paliwa. Przemieszczając się po wybrzeżu zbiornik opróżniał się w około 500km, więc wynik zadowalający. Jednym słowem babcia sprawowała się świetnie. Powrót był długi i monotonny, bo mieliśmy do zrobienia 1600km praktycznie cały czas autostradami, więc nic ciekawego. Jedno, o czym mogę wspomnieć to jadąc przez Słowację prosto przed maskę wyskoczyło mi stadko sarenek. Na szczęście wystraszyły się pisku opon i jakimś cudem zwiały z przed maski. Cieszę się, że zakończyło się to w ten sposób, bo mijając je miałem jeszcze spokojnie 50km/h na liczniku, więc mogło się to skończyć gorzej i dla mnie i dla nich …Żałuję tylko, że na tym wyjeździe nie było nikogo z ósemkowego grona, ale mam nadzieje, że w przyszłym roku ktoś potowarzyszy mi w planowanej wycieczce do Grecji. :D Poniżej zamieszczam troszkę zdjęć, aby pokazać, że ósemeczka może jeszcze śmiało służyć jako idealny kompan takich wojaży. :D Pozdro i miłego oglądania…%5B640%3A480%5Dhttp%3A//img293.imageshack.us/img293/132/dsc0026tz5.jpg%5B640%3A480%5Dhttp%3A//img366.imageshack.us/img366/4702/dsc0025gq0.jpg%5B640%3A480%5Dhttp%3A//img224.imageshack.us/img224/2889/dsc0112jt0.jpg%5B640%3A480%5Dhttp%3A//img293.imageshack.us/img293/2103/dsc0263mm9.jpg%5B640%3A480%5Dhttp%3A//img224.imageshack.us/img224/1451/dsc0265se5.jpg%5B640%3A480%5Dhttp%3A//img224.imageshack.us/img224/6872/dsc0270yk9.jpg%5B640%3A480%5Dhttp%3A//img224.imageshack.us/img224/7809/dsc0296di2.jpg%5B640%3A480%5Dhttp%3A//img399.imageshack.us/img399/4114/dsc0302ab7.jpg%5B640%3A480%5Dhttp%3A//img224.imageshack.us/img224/1448/dsc0305ev5.jpg%5B640%3A480%5Dhttp%3A//img362.imageshack.us/img362/2415/dsc0355iw1.jpg%5B640%3A480%5Dhttp%3A//img362.imageshack.us/img362/2382/dsc0361to6.jpg%5B640%3A480%5Dhttp%3A//img151.imageshack.us/img151/3044/dsc0375fo5.jpg%5B640%3A480%5Dhttp%3A//img362.imageshack.us/img362/8789/dsc0379xn3.jpg%5B640%3A480%5Dhttp%3A//img362.imageshack.us/img362/9236/dsc0396la7.jpg%5B640%3A480%5Dhttp%3A//img362.imageshack.us/img362/6899/dsc0399xq6.jpg%5B640%3A480%5Dhttp%3A//img49.imageshack.us/img49/3530/dsc0404fv9.jpg%5B640%3A480%5Dhttp%3A//img362.imageshack.us/img362/6924/dsc0406uf3.jpg%5B640%3A480%5Dhttp%3A//img390.imageshack.us/img390/7205/dsc0409hj0.jpg%5B640%3A480%5Dhttp%3A//img143.imageshack.us/img143/6901/dsc0410em2.jpg%5B640%3A480%5Dhttp%3A//img143.imageshack.us/img143/5518/dsc0411iw2.jpg%5B640%3A480%5Dhttp%3A//img372.imageshack.us/img372/8533/dsc0422ab2.jpg%5B640%3A480%5Dhttp%3A//img337.imageshack.us/img337/1593/dsc0426gn6.jpg%5B640%3A480%5Dhttp%3A//img241.imageshack.us/img241/1017/dsc0461rr1.jpg%5B640%3A480%5Dhttp%3A//img185.imageshack.us/img185/2470/dsc0462rd2.jpg%5B640%3A480%5Dhttp%3A//img122.imageshack.us/img122/7107/dsc0044pi7.jpg%5B640%3A480%5Dhttp%3A//img165.imageshack.us/img165/5595/dsc0096ie7.jpg%5B640%3A480%5Dhttp%3A//img165.imageshack.us/img165/9646/dsc0126hx0.jpg%5B640%3A480%5Dhttp%3A//img165.imageshack.us/img165/5042/dsc0128cp9.jpg
Opublikowano
Jak dla mnie Przemo jesteś bohaterem, gratuluje odwagi i pięknych zdjęć, mam nadzieję, że wrzucisz parę fotek do galerii "Nasze E31". Widać, że ósemeczka dobrze się czuła na tamtych drogach. :clap: :clap: :clap: :cool2:

BMW - Broń Masowego Wrażenia


Moja 850i

http://www.bmw-klub.pl/forum/viewtopic.php?f=26&t=120911

http://img121.imageshack.us/img121/5670/pasek2e.jpg

detailing http://www.funkyking.eu

Opublikowano
:clap: bardzo Ci zazdroszcze,pięknie tam jest, :modlitwa:

mamuusiu,czemu ten Pan klęka ???

.......bo to synku jedzie ósemka !!!!

Opublikowano

abstrac.hu.jac od ladnych fotek

Nie mógł uwierzyć, że przyjechałem tym autem z Polski. Pewnie zastanawiacie się co się popsuło…i tu was zaskoczę bo zupełnie nic
jesteś bohaterem, gratuluje odwagi

wow. az tak zle z tymi waszymi osemkami? bo dlaczego sprawny samochod z lat 90tych mialby gdzies nie dojechac?

Opublikowano
wow. az tak zle z tymi waszymi osemkami? bo dlaczego sprawny samochod z lat 90tych mialby gdzies nie dojechac?

 

Przecież jak widać dojechała bez problemu. Ja natomiast obawiałbym się jakby coś rypnęło, że nikt po trasie, a na pewno w Chorwacji by tego nie naprawił i urlop pod samochodem - to takie tam moje paranoje. Faktycznie coś ostatnio czuć przynajmniej na mojej ząb czasu i po kolei lecą kolejne gumowe elementy(uszczelki, wężyki, el zawieszenia) Jak to wszystko zrobię to mogę jechać w 80 dni dookoła świata, a Przema betka jak widać bezawaryjna :cool2:

BMW - Broń Masowego Wrażenia


Moja 850i

http://www.bmw-klub.pl/forum/viewtopic.php?f=26&t=120911

http://img121.imageshack.us/img121/5670/pasek2e.jpg

detailing http://www.funkyking.eu

Opublikowano
abstrac.hu.jac od ladnych fotek
Nie mógł uwierzyć, że przyjechałem tym autem z Polski. Pewnie zastanawiacie się co się popsuło…i tu was zaskoczę bo zupełnie nic
jesteś bohaterem, gratuluje odwagi

wow. az tak zle z tymi waszymi osemkami? bo dlaczego sprawny samochod z lat 90tych mialby gdzies nie dojechac?

 

Te auta sa tak naprawde bez awaryjne jak juz o nie zadbales. Ja juz moja jezdzilem 3 razy nad morze i bez problemu. W ostatnie wakacje zrobilem okolo 5000 km i nic nie bylo, nic nie musialem wymienac, a koledzy z forum wiedza jakie moje auto bylo wtedy.

BMW 850 (BDS) http://www.luxury4play.com/images/l4p/smilies/michael.gif
  • 3 tygodnie później...

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.