Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witam,

szukałem na Forum ale nie znalazłem nic podobnego.

 

Kilka dni temu jadąc po równej nawierzchni usłyszałem uderzenie gdzieś z tyłu w moście. Myślałem że, na coś najechałem ale na drodze nic.

 

Po chwili dało się słyszeć lekkie cykanie gdzieś z przodu auta (słychać było tylko przy wyłączonym radiu). Olałem to... Z tym cykaniem zrobiłem jakieś 250 km, myślałem że, to może jakaś linka np. od prędkościomierza ociera o pancerz - dźwięk tego typu...

Częstotliwość wzrastała bowiem wraz z szybkością jazdy. Szybciej jadę - szybciej cyka.

 

Wszystko to nic. Nagle to cykanie przerodziło się w potężne uderzenia gdzieś za nogami kierowcy. Musiałem zatrzymać auto, straszny dźwięk - jakby ktoś uderzał takim 2-kilowym młotkiem w karoserię.

 

Zatrzymałem auto, zaglądam gdzie się da i nic. Próbuję jechać , wali strasznie , jak młotem w blachę. Szybciej jadę , szybciej uderza. Doszedłem do 50km/h i ... przestało. Zero uderzeń i cykania.

 

Ostatnio jednak znów się odezwało , lecz tylko na chwilkę. Strach jeździć.

 

Niedawno zmienione amorki przód, poduszki pod amorkami, wahacze + łączniki stabilizatora wymienione 2 mies temu.

 

Pojechałem na warsztat - szukali, sprawdzali i ...nic nie znaleźli

 

:?

 

Ktoś ma jakiś pomysł?

Był: Nissan Almera 1.5, 2001

Był: VW Passat 1.8,1999

Jest: BMW 318 E46,2000

  • 2 tygodnie później...
Opublikowano

W niedługim czasie dźwięk przerodził się w chrobotanie i popiskiwanie trwające non-stop w czasie jazdy. Okazało się że, to szczęki od hamulca ręcznego sie pourywały (takie malutkie umiejscowione w tarczobębnach).

 

Dziwne to trochę biorąc pod uwagę wcześniejsze bardzo głośne uderzenia, lecz na razie jest OK i niech tak pozostanie :wink:

Był: Nissan Almera 1.5, 2001

Był: VW Passat 1.8,1999

Jest: BMW 318 E46,2000

Opublikowano
oby to było to. jednak polecam skontrolowanie podpory wału pędnego (łożysko osadzone na gumie). Kiedyś gdy przerwała mi się ta guma, to właśnie tak waliło w podłogę.
Opublikowano

Po moim opisie usterki w warsztacie przejrzeli mi cały wał napędowy razem z dyfrem i poziomem oleju w nim. Sugerowałem im że , to może być coś związanego właśnie z wałem. Nic jednak nie naleźli...

 

Na razie jest OK i mam nadzieję że , tak pozostanie. Jeśli nie... będę szukał dalej.

Był: Nissan Almera 1.5, 2001

Był: VW Passat 1.8,1999

Jest: BMW 318 E46,2000

Opublikowano
Słuchaj kolego ja ostatnio miałem to samo takie uderzenia ale z tyłu samochodu! Myślałem że to wał albo dyfer, ale okazało się że to ręczny się rozleciał. Też mam tarczobębny z tyłu... Odłączyłem ręczny i dziwne dzwięki ustały...

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.