Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witam.

Mam pytanko odnośnie amortyzatora. Mam zawieszenie m-technik i na testerze wyszło, że amory mają po 82% sprawności czyli wszystko oki. Ale jadąc po dużych dziurach słychać jakiś głuchy metaliczny dźwięk a i mam wrażenie, że koło podskakuje i stuka w okolicach deski. Sądziłem, że to wina łożyska na amorze. Wyjąłem i okazało się, że łożysko jest jak nowe. Zastanowił mnie tylko amortyzator. Po wyciągnięciu po malutku się chowa i jak dojdzie do 4-5cm przed końcem to się zatrzymuje. Z tego co się dowiedziałem to w BMW amory działają odwrotnie od innych samochodów czyli chowają się a nie rozpychają. I teraz powiedźcie mi czy amor powinien się szybko chować i z dużą siłą? Bo ten co teraz mam to działa dość wolno ale nie trzeb dużej siły, żeby go wyciągnąć. Obstawiam, że to raczej amory się skończyły? Zawieszenie sprawdziliśmy całe i nie ma najmniejszego luzu na żadnej końcówce czy tulejach.

 

PS. Mam amortyzator o oznaczeniu 31 31 1 096 857. Czy to jest ten amortyzator:

http://allegro.pl/item388136763_amortyzator_bmw_seria_5_e39_przod_m_technic.html

Opublikowano
Wygląda na to, że te z alle... to są amory do Twojego auta. Oryginał z Sachs-a ma nr 556 834 i kosztuje ok 450 zł.
Opublikowano
Kupilem cztery nowe Bilsteiny b6 i kazdy znich, po wcisnieciu , momentalnie wychodzil na zewnatrz.Pierwszy raz spotykam sie z taka teza .Jezeli chodzi o te stuki zwlaszcza w niskich tem.to tez to przerabialem.Regenerowalem juz dwa przednie,cisnienie gazu bylo ok.ale uszczelniacze olejowe czesto puszczaja.Przez te stuki wymienilem caly przod-niepotrzebnie.
Ile pali?Dwie radialki tygodniowo.
Opublikowano
No to mnie zaskoczyłeś, że te B6 działają jak normalne amory. Ale z tego co mi mechanik mówił to działają odwrotnie. Sądzę, że wie co mówi bo specjalnie dla beemek kupił maszynę do ściskania sprężyn na całym mcpersonie. Kilku znajomych zdaje się to potwierdzać. To już nie wiem jak to jest.
Opublikowano

Na prawde , nie wiem jak jest w innych modelach Bmw.Ale ,moje amory ,po rozpakowaniu ,spiete byly pasami ,dociskajac tloki do dna kielicha.Po ich przecieciu wychodzily maxymalnie do gory.

Wymienialem je osobiscie,domowymi sposobami i nie wyobrazam sobie ,zgniecenia przedniej sprezyny do wysokosci wcisnietego tloka w cylindrze .Trzeba jeszcze zmiescic lozysko podkladki itd... .

A, urzadzenie o ktorym mowisz,to napewno jest uniwersalne do roznych typow mcpersonow i nie tylko.

Ile pali?Dwie radialki tygodniowo.
Opublikowano
Masz rację. Urządzenie jest uniwersalne ale sprężynę zgniata jak ja papier w ręce. :) Tylko, że przy montażu trzeba amora wyciągnąć i to jest dość kłopotliwy moment całej roboty. Dodam, że mam zawiechę mtechnik. Miał ktoś z tym zawieszeniem do czynienia?
Opublikowano
Zawieszenie SportPkg w e-39 z 6-tka pod maska,od zwyklej wersji ,rozni sie wysokoscia sprezyny oraz jej twardoscia (oznaczona innym kolorem) i krotrzym skokiem tloka w amorze.No i wieksze srednice felg.
Ile pali?Dwie radialki tygodniowo.
Opublikowano
Jaki kolor mają sprężyny w mtechnik1? Ja mam czarne. ale widać, że krótsze ponieważ uzwojenie nie siedzi w takim wyżłobieniu na początek sprężyny. Ale wyprofilowanie pasuje na amor więc jest dobrze założona.
Opublikowano
No to mnie zaskoczyłeś, że te B6 działają jak normalne amory. Ale z tego co mi mechanik mówił to działają odwrotnie. Sądzę, że wie co mówi bo specjalnie dla beemek kupił maszynę do ściskania sprężyn na całym mcpersonie. Kilku znajomych zdaje się to potwierdzać. To już nie wiem jak to jest.

 

Tak działają standardowe amortyzatory gazowo olejowe. Olej odpowiada za tłumienie ale dodatkowo jest w nich sprężony gaz. Po co? By zapobiec pianie w oleju, przy wysokim ciśnieniu nie ma tyle piany i amortyzator nie traci skuteczności przy częstym wciskaniu i wyciskaniu tak jak się to dzieje ze zwykłym olejowym.

 

Ja zakładałem akurat Kayba przyszły pocztą a po rozpakowaniu opakowania same poszły do góry :) Siła potrzebna do ściśnięcia całkowitego amortyzatora nie jest aż taka duża, może gdzieś z 500 N, co nie ma raczej znacznego wpływu na ułożenie karoserii.

 

W moim jednym starym był masakryczny luz tzn przez pierwszy etap skoku amortyzator chodził lekko potem ciężko (tak jak ma być) gaz w jednym był w drugim go już nie było.

 

Ile przeciętnie wytrzymują Wam amortyzatory?

 

 

Pozdrawiam

Opublikowano
Dzisiaj założyłem nowe amory Monroe Reflex. Koszt z odbojami i gumami do zawieszenia mtechnik za 2 sztuki = 615zł. Jazda stała się przyjemna. Już nie stuka na dołach. :) A metaliczne stukanie spowodowane było urwaną jedną śrubą od osłony tarczy. Aha. Okazało się, że te amortyzatory działa tak, że wypychają się do połowy. Jak wciśniemy do końca to wracają do połowy. Jak wyciągniemy to cofa się do połowy. :) A w moim był luz w połowie. A ja myślałem, że to już jego max wychylenia stąd ten luz. Teraz gitara gra. :P A maszyna testująca to kupa. Test 82 i 83%. :mrgreen:

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.