Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
Jak w temacie. Sytsematycznie wymieniam sobie części na nowe, teraz kolej padła przegób elastyczny , podporę wału, tuleje metalowo gumowe na tyle, uszczelniacze na skrzyni biegów no i przy okazji jej ściągania wymieniłem sprzęgło komplet sash. U tu się zaczęło, w trakcie puszczania sprzęgła słychać doś głośne kliknięcie, tak jakby był gdzieś luz, jak się delikatnie powolutku puszcza sprzęgło to klikniecia nie ma ale auto wpada w rezonans. Myślałem że to koło zamachowe ale chyba by się nie rozleciało po wymianie tak nagle, poza tymnie ma innych typowych objawów na uszkodzonego dwumasu. Na 1 i 2 biegu jedzie normalnie bez gazu i nie szarpie, na biegu jałowym też nie trzęsie jak również przy zapalaniu i gaszeniu silnika. Teraz czekamnie powtórne ściąganie skrzyni a niewiadomoco jest.mam jedno podejżenie ale niewiem czy by tak spasowało. Gdyby sie okazało że poprzedni właściciel wsadził koło jednomasowe i zestaw sprzęgła również,a terazmechanik nie dopatrzył i zestaw sprzęgła do dwumasu zamontował przy jednomasowym sprzęgleto czy mogły by być takie efekty?? niewiem czy dobrze kombinyje alewydaje mi się żetarczasprzęgłaprzy kole jednomasowym ma sprężynki, natomiastprzy dumasowym ich nie ma bo sąw kole, więc jeśli złożyło by się tarczę bez sprężynek i do tego jednomasowe koło to brakowało by teoretcznie tłumienia drgań na obwodzie przy przenoszeniu obciążenia. A może ktoś już miał takie zjawisko i poradził sobie z tym. Dodam na koniec, żeprzed wymianą sprzęgła było ok, i tylko leciutko było słychaćoporowe jak szumiało, ale nieznacznie.
Opublikowano
JGdyby sie okazało że poprzedni właściciel wsadził koło jednomasowe i zestaw sprzęgła również,a terazmechanik nie dopatrzył i zestaw sprzęgła do dwumasu zamontował przy jednomasowym sprzęgleto czy mogły by być takie efekty?? niewiem czy dobrze kombinyje alewydaje mi się żetarczasprzęgłaprzy kole jednomasowym ma sprężynki, natomiastprzy dumasowym ich nie ma bo sąw kole, więc jeśli złożyło by się tarczę bez sprężynek i do tego jednomasowe koło to brakowało by teoretcznie tłumienia drgań na obwodzie przy przenoszeniu obciążenia. A może ktoś już miał takie zjawisko i poradził sobie z tym. Dodam na koniec, żeprzed wymianą sprzęgła było ok, i tylko leciutko było słychaćoporowe jak szumiało, ale nieznacznie.
No to nie wiesz jakie Ci sprzęgło załozyli? :duh:

 

Porównaj sobie sprzęgło króre wyjęli do tego które kazałes załozyć - będziesz miał odpowiedź na 50% swoich pytań... No chyba że ja źle rozumuję :worried:

Opublikowano
problem w tymże nie było mnie przy wymianie, a starego już nie mają. Na środę się umówiłem że będą skrzynie ściągać przy mnie, więc będzie wiadomoczy to dwumas czy jednomas, tylko chodzi mi o to że gdybym był pewien że to strzelony dwumas to bym już kupił i by założyli odrazu.
Opublikowano

No szkoda - niestety grzech główny - zawsze karz wymienione części zwracać a przynajmniej pokazać... Unikniesz wielu podobnych sytuacji...

 

Co do reszty to nie jestem mocny w tym temacie - wymieniono, stare dostałem i jest git...

 

Powodzenia...

Opublikowano
tarcze starą znalazł i jest identyczna, natomiast co do tych trzasków to one są tak mniej więcej na łączeniu skrzyni z obudową sprzęgła, więc nie kazałem mechanikowi ściągać bo się na skrzyniach nie zna, a jak się okaże że to coś w skrzyni to i tak by nic nie zrobił. Dziwne tylko że wyszło to po wymianie sprzęgła. Musze znaleść jakiegoś magika od skrzyni biegów. Nie zna ktoś takiego w okolicach Gliwic?? Może do Ognia podjadę, powinien kogoś znać chyba.
Opublikowano
wiem że w Siemianowicach F.H.U. Synchro Aleksander Strzelecki naprawia skrzynie biegów bo miałem tam jechać ze swoją(na szczęście obeszło się bez naprawy),ale naprawy skrzyni to dosyć drogi interes.Mnie w warsztacie(lokalnym) za wymianę łozyska na wałku zdawczym zażyczyli sobie 1100zł(robocizna) więc niewiem czy nie taniej wyjdzie skrzynia z allegro(z gwarancją rozruchową a niektórzy dają dłuższą)
A little piece of heaven in my hands
Opublikowano
Ale łożysko jest nówka z sasha bo wymieniałem komplet i to normalnie w sklepie kupione nie jakaś podróba
Opublikowano

mialem dokladnie to samo w swojej e36 325i i okazalo sie ze tarcza byla minimalnie krzywo wlozona i przy ruszaniu tarcza nie przylegala cala powierzchnia tylko kawalkami i z tad wynika ten rezonans budy, rozmawialem z kilkoma mechnikami i doszlismy do wniosku ze mozna by wypropowac troszke je nadpalic ( a ze lubie czasem jakies baki pokrecic czy polatac boczkiem nie trzeba bylo mnie dlugo namawiac ) 1. raz bawilem sie okolo 5 minut i ustalo w 70 % , 2. raz bawilem sie okolo 2 min ( w tym palenie kapcia okolo 30 sec) i ustalo w 100% !! , zawsze mozna wyjac tarcze i starac sie ja wlozyc idealnie prosto ale niestety do tego sa potrzebne specjalistyczne narzedzia , i zeby byla jasnosc ja nie spalilem sprzegla tak ze teraz sie slizga czy cos w tym stylu , poprostu teraz tarcza sie "ulozyla" do kola zamachowego i bierze cala powierzchnia ( rusza sie teraz przepieknie zadnego szarpania stukania czy rezonansu ) , teroretycznie nie powinno sie tak robic , ale w praktyce mozna :)

pozdrawiam

Opublikowano
Troche mi z tą tarczą dziwnie sprawa wyglą bo przecież jak wciśniesz sprzęgło to tarcza jest lużna na wałku wtedy, i powinna się ułożyć. Jeśli iść tym tropem to może bardziej jest to wina docisku.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.