Odkrecenie połosi , demontaz dyfra - jak ? :(

[piotres]

Witajcie

 

W moim Z3 (tylne zawieszenie jak w E36 compact) musze wymienic tuleje mocujaca dyfer, musze wyjac caly dyfer (tuleja jest wprasowana w obudowe dyfra) , ale jest problem bo "meskich torxow" na ktore sa przykrecone polosie od strony dyfra za nic nie moge ruszyc :shock: . Nie wygladaja na zardzewiale. Tam jest normalny prawy gwint prawda ?

 

Mam dosyc krotka grzechotke z nasadka torx, i nie moge nia za nic ruszyc zadnej z tych srub . Jak Wy sobie z tym poradziliscie ?

 

Palnikiem troche sie boje tam podgrzewac, bo pewnie stopilby sie jakis simering uszczelniajacy dyfer, czyz nie myle sie ?

 

dzieki z gory za pomoc

 

pozdrawiam

Piotrek

[Norbi328]

Jak masz krotka grzechotke to hmm.. coz musisz dolozyc przedluzke (kawalek rury) i dzwignia zadziala

[piotres]

Mam grzechotke z raczka powleczona gruba guma i nie da rady zalozyc na to badziewko rurki :( .

 

Ale mam pytanie u Was te sruby takze tak mocno byly skrecone ? :duh:

[BaX]

U mnie jak kiedyś odkręcałem w E36 to poszło bez zbytniego problemu. Myśle, że musisz podejść siłowo, a gdyby nawet się urwały to w to co są wkręcone da się wyjąć bez problemu z dyfra, a śruby przechodza 'na wylot' więc z wykręceniem oberwanego kawałka nie powinno być problemu.