Skocz do zawartości

kontrolka poduszki


Mokrykot

Rekomendowane odpowiedzi

Witam wszystkich, mam problem ze świecącą się kontrolką poduszki, auto jest po wypadku i ma wymienioną poduszkę w kierownicy. W warsztacie twierdzą że jest uszkodzony czujnik wstrząsowy znajdujący się przy akumulatorze który odcina prąd podczas kolizji. Proszę o pomoc czy jest możliwość obejścia czegoś takiego i czy wogóle znajduje się tam taka część.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Członkowie klubu

Witam

 

Jedź na kompa to skasują Ci ten błąd.

Albo poszukaj na forum, może któryś z klubowiczów Ci pomoże i skasuje ten błąd.

 

Pozdro

003.jpg
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sam to zrobisz... Ja kupiłem auto po naprawie po kolizji i też się świeciła kontrolna, m.in. z powodu klemy pirotechnicznej. Nie mam teraz czasu na wywody, wieczorem Ci wszystko napiszę. Koszt takiego "obejścia" zamknie się w 1 PLN :mrgreen: + kasowanie błędu.

Jedyne

http://images.spritmonitor.de/229694.png

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zacznijmy od tego, czy przy klemie "+" masz żółtą wtyczkę. Jak masz to idź po kabelku do złączki, która jest ponad akumulatorem. Jak nie masz to jutro zrobię Ci fotkę gdzie jej szukać. Rozpinasz tą złączkę, kupujesz na kilkadziesiąt groszy rezystor (opornik) o rezystancji około 2-3 kOhm i przy pomocy dwóch kawałków izolacji z cienkiego kabelka mocujesz druciki opornika na pinach tej złączki (po stronie samochodu a nie żółtego kabelka).

Idea takiego działania jest następująca: klema pirotechniczna "+" składa się z dwóch kawałków nasuniętych stożkowo jeden na drugi. W wolnej przestrzeni jest ładunek pirotechniczny, a do niego podłączony kabelek z żółtą wtyczką, prowadzący do sterownika układu SRS (powszechnie zwanego "poduszkowym" :mrgreen:). Klema ma za zadanie w przypadku takiej kolizji, w której odpalają poduszki odłączyć zasilanie do tych elementów układu, które nie są zabezpieczone bezpiecznikami (np. alternator i rozrusznik). Jak przekręcasz kluczyk w stacyjce, to moduł poduszek "sprawdza", czy wszystko gra. Polega to na pomiarze rezystancji na zakończeniach, którymi są napinacze, poduszki klema. Jeśli poduszka, klema, czy napinacz są odpalone, to na końcu przewodów nie ma rezystancji (oporu) jaki miał nie odpalony ładunek (około tyle ile podałem), obwód jest otwarty i powoduje to zaświecenie się kontrolki. Podobnie jeśli jest np. zwarcie na kabelkach to obwód jest zamknięty opr zero i moduł też będzie krzyczał.

Opornikiem oszukujesz moduł, bo on "widząc" 2 kOhm myśli sobie, że jest łądunek gotowy do odpalenia w razie co i nie ma potrzeby zaświecać kontrolki.

 

O skasowanie błędu musisz popytać... Napisz do Kolegi o nicku ALLCAR, a on jeśli w ogóle weźmie kasę, to na pewno nie zedrze...

 

Jakby co pytaj, ja mam tak samo u siebie zrobione...

Jedyne

http://images.spritmonitor.de/229694.png

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

thenygoos napisał:

Zacznijmy od tego, czy przy klemie "+" masz żółtą wtyczkę. Jak masz to idź po kabelku do złączki, która jest ponad akumulatorem. Jak nie masz to jutro zrobię Ci fotkę gdzie jej szukać.

 

To ja poproszę o zdjęcie bo u minie nie ma żadnego kabelka.

Może jakieś instrukcje jak go ewentualnie dorobić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

OKI, mam fotki... Jak auto jest hmm... "dziewicze" :norty: , to klema "+" powinna wyglądać mniej więcej tak:

 

http://images29.fotosik.pl/240/2163a1363f0c4acamed.jpg

 

Piszę mniej więcej, bo zdjęcie przedstawia klemę w moim aucie w trakcie "demontażu" :mrgreen:. Przy klemie widać czarny kabelek z pinami wyjętymi z żółtej wtyczki oraz fragment żółtej wystający spod czarnej plastikowej osłony (osłona zabezpiecza, aby po wystrzale klema nie fruwała po bagażniku i aby wolna część klemy została zablokowana zdala od drugiej jej części i nie mogła się z nią zewrzeć).

Jak zdejmiesz plastikową osłonę, będziesz miał taki widok:

 

 

http://images27.fotosik.pl/240/c7a0fd0229d210cemed.jpg

 

i zbliżenie:

 

http://images31.fotosik.pl/307/7ecbc4cdc8a2aa0amed.jpg

 

Jeśli masz w ogóle żółtą wtyczkę przy klemie to idź po kabelku z zaprowadzi Cię do plastikowej złączki, a jeśli nie masz to i tak ją łatwo znajdziesz:

 

http://images28.fotosik.pl/241/d99cac9bc9ce579bmed.jpg

 

i zbliżenie:

 

http://images25.fotosik.pl/239/f6182869c43335f1med.jpg

 

Jeśli chodzi o opornik to możesz go wlutować w dowolne miejsce: albo na przewodzie zwierając jego dwa kabelki opornikiem albo we wtyczce. Ja to rozwiązałem tak, że rozebrałem plastikową wtyczkę z ostatniej fotografii (jako część zamienna występuje wtyczka, przewód i żółta wtyczka klemy), z wtyczki usunąłem piny z kabelkami, do nowych zakupionych pinów dolutowałem opornik i wszystko to wmontowałem we wtyczkę. Przez to opornik mogę usunąć wyjmując po prostu wtyczkę ze złączki.

 

W razie problemów pisz... Myślę, że to jest w miarę klarowne... Acha!! Opornik 2-3 kOhm!!! No i kasowanie błędów...

Jedyne

http://images.spritmonitor.de/229694.png

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dokładnie tak samo wygląda to u mnie. jutro jadę na giełdę elektroniczną po opornik, wydaje się że to banalna robota, jeszcze raz dzięki

 

No to Cię naprawa będzie dużo kosztować :norty:. Opornik z 10-20 gr., a dojazd na giełdę co najmniej kilka złotych...

Jedyne

http://images.spritmonitor.de/229694.png

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 rok później...
u mnie nie pomaga niestety, próbowałem 2kohm, 3kohm, 4kohm, 5kohm kurcze jak to ugryźć :roll:

Chyba kilka ohmow. Tyle moze miec zarnik detonatora pirotechniki. Kilka kiloohmow, to wartosc stanowczo za duza.

Pozdrawiam, ///M5

http://i228.photobucket.com/albums/ee124/areckim5/bmw_2000_m5_05.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.