Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
Witam mam pytanie w moim bmw 318i w czasie hamowania z predkosci powyżej 60 km/h trzęsie mi kierownicą na lewo i prawo co to może być.Bo jedni mówią ,że mogą to byc luzy na drążkach kierowniczy ch a inni ,że krzywe tarcze hamulcowe.
Opublikowano

Luzy na drazkach czuc przy skrecaniu, a amorki to slabsze chamowanie, gorsza przyczepnosc i gorszy komfort. A gdy kierownica sie trzesie to sa to najprawdopodobniej tarcze. Po za tym amorki, drazki i inne ruchome czesci zawieszenia mozna latwo i szybko sprawdzic na stacji diagnostycznej.

 

Pozdrawiam.

Opublikowano
Moga to byc tarcze jak najbardziej i raczej najbardziej prawdopodobne jest to (zostały przegrzane i się zdeformowały) zawsze je mozesz zdjać i dać do przetoczenia.
http://img221.imageshack.us/img221/9561/bmw9bq.jpg
Opublikowano
na 100% tarcze miałem to samo u siebie wymieniłem i już nic nie trzeńsie :)
http://img10.imageshack.us/img10/1065/1999767891m.jpghttp://img97.imageshack.us/img97/852/1999757859m.jpghttp://img94.imageshack.us/img94/7120/1999780608m.jpg
Opublikowano

Wymiana tez nie da 100% pewnosci. Nowe tarcze sa wiele bardziej podatne na przegrzania, a co za tym idzie moga latwiej sie pogiac. Najlepiej bedzie jak przetoczysz stare, jezeli to jest wina tarcz to pomoze. Ale jak tarcze sa juz za cienkie to trzeba bedzie je wymienic.

Uwaga:

Tarcze toczy sie w 3 plaszczyznach, wiec trzeba dobrego fachowca. Po drugie tarcze nalezaloby przetaczac przy kazdej wymianie klockow.

 

Pozdrawiam.

Opublikowano

Jeszcze jedno: warto kupowac tarcze dobrej jakosci (a za razem drozsze). Te tansze nie sa odporne na przegrzania.

Acha... I nie mozna dopuscic do tego by tarcze byly caly czas zimne, tzn. powolne hamowanie, hamowanie silnikiem itp. Od czasu do czasu nalerzy je zagrzac i to sporawo, taka jest prawidlowa eksploatacja hamulcow.

Opublikowano
Jeszcze jedno: warto kupowac tarcze dobrej jakosci (a za razem drozsze). Te tansze nie sa odporne na przegrzania.

Acha... I nie mozna dopuscic do tego by tarcze byly caly czas zimne, tzn. powolne hamowanie, hamowanie silnikiem itp. Od czasu do czasu nalerzy je zagrzac i to sporawo, taka jest prawidlowa eksploatacja hamulcow.

 

????

 

Instrukcja owszem mowi o koniecznosci wykonania - raz na jakis czas -

mocniejszego hamowania, ale bardziej z powodu usuniecia warstwy

tlenkow z tarczy i ulozenia okladzin, szczegolnie jesli na codzien jezdzi

sie dosyc lagodnie. No chyba ze w E36 sa jakies hamulce nie z tej ziemi?

 

Tarcze i okladziny w turystycznych samochodach pracuja dobrze (a najczesciej nawet lepiej) juz od niskich temperatur. w odroznieniu od

roznych klockow stosowanych w sporcie czy nawet tarcz ceramicznych

ktore do skutecznego hamowania wymagaja podwyzszonej temperatury

rzedu nawet 300-400c.

 

Co do dobrej jakosci tarcz sie zgadzam - czesto nawet markowe

tarcze np Brembo sa nieco gorszej jakosci od tego co sprzedaje

producent w oryginale, bo np nie sa wywazane dynamicznie.

Punto75>BravoGT>MB260E>MBC280>*PuntoHLX>MBC320>MBE50AMG>VectraC>BMW528 . it's nice to be important but it's more important to be nice

>>> psychop's lab mike.xray.pl

Opublikowano

było o tym wiele razy użyj :search: napewno znajdziesz :)

Powodem mogą być.

1.tarcze

2.zle wyważone koła

3...

Opublikowano
Jeszcze jedno: warto kupowac tarcze dobrej jakosci (a za razem drozsze). Te tansze nie sa odporne na przegrzania.

Acha... I nie mozna dopuscic do tego by tarcze byly caly czas zimne, tzn. powolne hamowanie, hamowanie silnikiem itp. Od czasu do czasu nalerzy je zagrzac i to sporawo, taka jest prawidlowa eksploatacja hamulcow.

hmm.. moglbys to objasnic?

jedyne o czym slyszalem to ze nie mozna dopuscic by klocki raz przegrzane staly potem nieuzywane dlugi czas, np. kilka tygodni na parkingu.. bo potem sie krusza w kawalki :/ ale o przegrzaniu tarcz? ja (i nie tylko ja) wlasnie sie smieje z tych co na kazdym kroku hamuja pedalem tam gdzie mozna silnikiem, pewnie zmieniaja tarcze i klocki co pol roku :)

wyjasnij o co kaman poprosze :)

Opublikowano
auto sprowadziłem a koncówki już były tak wyrąbane że przy 100km/h jak zaczełem hamować drgała kierownica
Opublikowano
no tak, ale tylko dzieki naszym "polskim asfalta" ... niech je szlag. Ja 2x w roku wymieniam sworznie, ale nie ukrywam, ze czesto gesto wpakuje sie w dziury i to nie male ... zawiesznie ma ciezka prace w Polsce :)
Opublikowano
Do psychop i zalew: i wlasnie o to chodzi. Normalna jazda samochodem (troche gazu, przyhamuj silnikiem, a jak trzeba sie zatrzymac albo bardziej zwolnic to hamulcami) jak najbardziej wystarcza. Chodzi mi o to, ze znam kilka przypadkow gdzie zbytnie oszczedzanie tarcz czy tez kockow jest troche przesadne, np.: korozja tarcz lub tez jak koles wjechal w tyl komus bo konczyly mu sie klocki i nie chcial ich naduzywac, hehe. Nie chodzi mi o przesadne hamowanie lecz o przesadne niehamowanie, a to roznica. A propo wymiany klockow to ja wlasnie zmieniam je wlasnie co 6-9 miesiecy i wcale nie staram sie ostro hamowac na kazdym skrzyzowaniu, ale kilometrow tez sie troche robi.
Opublikowano
Witam to znowu ja.Byłem z tym szarpaniem kierownicy na stacji i sprawdzili drązki i sworznie i jest wszystko oki,ale stwierdził,że mam klocki hamulcowe zajechane i to jest przyczyna szarpania.Stwierdzam jakby klocki sie konczyły to by swieciła dioda na desce rozdzielczej.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.