Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witojcie,

 

przymierzam sie do czyszczenia zaworku jak w temacie. no i wlasnie, pewnie pod niego podchodzi jakas uszczelka??tak??mozna ja wykozystac ponownie po czyszczeniu czy trzeba kupic nowa. jesli nowa to czy jest ogolnie dostepna od reki w sklepach??

 

pozdrawiam

Opublikowano
czerwona uszczelka w rowku...spoko- wiecznie elastyczna :D
Problem szachisty: zwalić konia czy posunąć damę :-)
Opublikowano

no i po akcji:)) zaworek wyczyszczony.poszlo gladko,szybko i przyjemnie. autko rzeczywiscie nabralo werwy do zycia:) to jeszcze nie 136km, pewnie czeka mnie wymiana przeplywki, ale roznica w jezdzie odczuwalna. co do spraw technicznych z czyszczeniem zaworku...wyczyscilem tez, na tyle ile sie dalo, wlot do kolektora. staralem sie wszystkie paprochy wyciagac na zewnatrz ale nieuniknikniony byl fakt ze czesc wlecialo glebiej. troche sie pozniej o to obawialem. ale odpalilem, troche po gazowalem:)) poszedl maly dymek, cos zasmierdzialo i tyle.wszystko ok. swoja droga to widzialem ze ta gorna pokrywe od kolektora mozna jakos odkrecic zeby sie dostac do srodka, moze by jakis szczepcu opisal to na forum??chyba ze to juz ciezsza sprawa.

 

pozdrawiam

Opublikowano
Jestem po takim zabiegu.Autko rzeczywiście odzyskało parę koników.Czyszczenie kolektora jest dość pracochłonne ale nie jest skomplikowane.Odłączasz wszystko co się łączy z kolektorem:osłony,obudowa filtra nawiewu,EGR.Wykręcamy śruby między żebrami i przy wlocie do silnika.Odłączamy przewód od czujnika powietrza z tyłu kolektora i go wyciągamy.Do samego czyszczenia idealnie nadaje się druciak do butelek (2szt.) i benzyna ekstrakcyjna.
BMW do końca.
Opublikowano

a moglby mi ktos podeslac linka na realoem na dokladny schemat tego kolektora (szukalem ale jakos mi sie w oczy nie rzucilo:)) ...bo wsumie chcialbym sie zabrac za rozebranie go, tylko chce ocenic cale przedsiewziecie, zebym to pozniej poskladal:)

 

pozdrowionka dla wszystkich e46'tek:)

Opublikowano
ok..juz nie potrzebuje linka bo znalazlem. ale napiszcie czy duzo roboty z odkreceniem tego kolektora i czy pozniej trzeba jakies uszczelki kupowac np. miedzy kolektorem a glowica silnika....
Opublikowano

Przy czyszczeniu dolotu jest kilka prostokątnych uszczelek też takich czerwonych. Sam kolektor strasznie trudno wyczyścić. Wprwdzie wyczyściłem go ze sporej ilości syfu, ale to nie jest mozliwe, aby dobrze go wyczyścić. Powód jest prosty- ma mnóstwo zakamarków i jest nieotwieralny!

 

Poszukaj na forum mojego postu sprzed roku -jakoś tak. Czyszczenie dolotu wraz z fotkami...

Problem szachisty: zwalić konia czy posunąć damę :-)
Opublikowano

Panowie tak czytam te posty bo mi brak mocy nie daje spokoju i wyczytalem cos jeszcze...przytkane wtryskiwacze.jakie objawy by byly wtedy??woczoraj bylem na trasie i zaobserwowalem takie objawy przy wciskaniu gazu na max:

1.samochod przyspiesza do 2,5 tys obr a nastepnie cos go dlawi(nawet na spalinomierzu;) mi wskazowka opada tak jak bym poposcil gazu) ale jeszcze sie lekko rozpedza i przy 3 tys znowu nabiera mocy i idzie jak burza. wyczyscilem ten EGR i jest znaczna poprawa ale to jeszcze nie to. co elektrozaworkow i kolektora ssacego przymierzam sie jak tylko znajde odrobine czasu. martwi mnie tez spalanie, na trasie wczoraj to z jakies 8l mi wzial. A 90% jazdy to byla gora 120km/h i delikatne deptanie gazu. czytalem ze te 320d to ekonomiczne wiec liczylem na jakies 6 l:).po miescie to juz wogole tragedia, na 1,2 to wskazowka na spalinomierzu schodzi z 20l tylko jak zmieniam bieg:) doradzcie cos klubowicze.....

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.