CHŁODNICA??? TERMOSTAT??? VISCO???

[scarb88]

POMOCY!!!

 

SIEMKA wszystkim.

Mam problem, zajechałem pod robote jakieś 20 km, jadąc spokojnie oczywiście, wysiadłem z auta a tu coś cieknie, patrze pod spód i woda leci z dołu chłodnicy. Płyn dolewałem w piątek. Co mogło być przyczyną takiego obrotu sprawy. Którędy może też ta woda się wydostawać? :modlitwa:

[Razloo]

Jesli leci z dołu chlodnicy jak sam piszesz moze byc uszkodzona sama chlodnica... Postaraj sie wjechac na kanal i obejrzec dół chlodnicy, byc moze jakis kamien uderzyl i pekla. Powiedz czy przy dolewaniu plynu dolewales pod korek ??? jesli tak to chlodnica od dolu ma taki zaworek spustowy ktory przy za durzej ilosci plynu w chlodnicy bedzie upuszczal az zostanie odpowiednia wartosc... Popatrz odpisz najwyzej bedziemy myslec dalej ...obejrzyj chlodnice i sprawdz czy przypadkiem woda nie leci gdzies z bloku silnika.

[scarb88]

Na chłodnicy jest pasek stanu max min. dolewając płynu ostatnio mogłem zalać więcej auto stało pod górkę, wykluczam blok, ponieważ woda ewidentnie poszła z dolu chłodnicy, a raczej jak mówisz z jednej strony( prawej patrząc od przodu) czyli może to ten zawór spustowy? Ale czemu się zagotowała. Miałem temp. 90C non stop. Może cos z termostatem? aslbo z tym sprzęgłem visco na wiatraku. Kurde dziwi mnie to bo nie było żadnych wcześniejszych objawów. No jak w szwajcarskim zegarku było wszystko. :doh:

[Razloo]

90 stopni to nie zagotowana woda jeszcze... Jesli faktycznie poszlo z chlodnicy to sa 2 wyjscia albo jest gdzies walnieta albo poprosty wyrzucil ci zaworek... powiedz mi czy przy dolewaniu adkrecales taka mala plastikowa srubke sluzaca do odowietrzania ?? ja zwykle ja odkrecam by pozbyc sie balona powietrza poczym dolewam plyn do kreski KALT na zimnym silniku... odkrecanie jest wazne bo inaczej woda wtlacza powietrze do ukladu powodujac powstanie duzej banki rozgrzanego powietrza ktora strasznie przeszkadza w chlodzeniu. Mozesz kupic na stacji za pare zlotych taki uszczelniacz do chlodnic (sam stosowalem i nie jest to niebezpieczne) na rozgrzanym silniku dosyp i pozwol pochodzic troszke silnikowi, pomoze to uszczelnic chlodnice wrazie czego.... co do termostatu ciezko powiedziec jesli bylby uszkodzony temperatura z pewnoscia przekroczyla by pion i szla w kierunku czerwonej kreski lub samochod wogole by sie nie nagrzewal tak jak powinien. co do wiskozy...awaria moze powodowac tylko jeden objaw gwaltowne grzanie silnika. Tak wiec sprawdz i jak cos odpisz bedziemy dzialac dalej. Ja mialem problem kiedys z wiskoza wiec wiem co to znacza problemu z ukladem chlodzenia w "Beatkach" one sa strasznie czule na zmiany tem silnika.)

[scarb88]

No robi sie coraz ciekawiej i jaśniej. NIE odkręcałem tej śrubki do odpowietrzania :duh: . jest to moja pierwsza bunia więc sie ucze. powiedz gdzie jest ona ulokowana i co zrobiić aby dolać poprawnie płynu ( za jakieś 3 godziny bo prace kończe). A jeszcze jedno --możliwe , że mogło puścić jakieć łączenie na wężach----- nie nie napewno poszło z zaworka bo tam jest tylko mokro. Chyba zarypałem z tym odpowietrzeniem i zrobiła sie ta poducha jak piszesz. To może być przyczyna.

[lukasz_4don]

Odpowietrznik masz obok korka chłodnicy, taka śruba z tworzywa, najlepiej odkręca się monetą 1zł :)

[Razloo]

Tak jak moj poprzednik mowi. Srube z plastiku masz obok korka wlewu chlodnicy .... odkrec go, odkrec korek od chlodnicy powinienes zobaczyc jak plyn przesuwa sie dalej w glab ukladu. Niemartw sie tak musi byc.... dolewaj stopniowo plynu przy odkreconym odpowietrzaczu az poziom plynu dojdzie do kreski. Zakrec odpowietrznik a potem korek wlewu od chlodnicy.... Odpoal samochod na minute po czym zgas... operacje powtorz az plyn bedzie caly czas na kresce mimo odkrecenia odpowietrzenia. mozliwe ze to byla przyczyna ale poobserwuj temperature, istan plynu przez kilka dni i daj znac jak i co.

[Zbyl]

ja tam bym żadnych środków do uszczelniania nie stosował, zwykle niewiele pomagają, a tylko szkodzą bo poza wątpliwym uszczelnieniem pokrywają cąły układ chłodzenia warstwą która hamuje proces chłodzenia.

Jeśli masz chłodnicę połączoną ze zbiorniczkiem wyrównawczym to najprawdopodobniej rozszczelniła sie na łączeniu włąśnie ze zbiorniczkiem, skoro to z prawej strony (patrząc z przodu) cieknie

mi rok temu tak samo sie rozszczelniła, zmieniłem na nową z allegro i działa do dzisiaj

[Razloo]

Od jednego uszczelnienia nie stanie sie nic.... poza tym masz racje iz notoryczne uszczelnianie powoduje zmniejszenie powierzchni chlodzenia... ja swoja jak uczelnialem (robilem to tylko raz). I tak co 10000km odkrecam chlodnice i dokladnie czyszcze :D

[scarb88]

Tylko powiedżcie mi teraz co jest że w przewodach pusto a w chłodnicy jest płyn? temp rośnie szybko! :cry2:

[Razloo]

Odpowietrzyles? Skad wiesz ze w przewodach jest pusto a w chlodnicy plyn ?

[scarb88]

Czuć pod ręką, jak jest woda to ciężej uciskać. Ale motyw najlepszy,że dalej kapie woda. Odpaliłem na chwile i zaczęlo kapać.

[scarb88]

odkręciłem odpowietrznik ale cóż z tego jak kur.. kapie

[Razloo]

pierwsze musisz dokladnie zlokalizowac i uszczelnic wyciek obejrzyj zbiorniczek wyrownawczy od dolu przetrzyj szmata i patrz gdzie leci. problem w tym ze nawet jak odpowietrzymy uklad to on bedzie na dziko lapal powietrza przez uszkodzona chlodnice wiec robota jest bez sensu.

[Razloo]

masz 2 wyjscia dlugie i krotkie.... pierwsze odkrecasz chlodnice zabierasz lejesz w domu wode patrzysz gdzie leci uszczelniasz zakladasz zalewasz plynem i odpowietrzasz lub drugie pod samochod patrzysz gdzie leci zaklejasz (kroprlka) zalewasz i odpowietrzasz ale najpierw musisz naprawic chlodnice ....Jesli masz troche czasu wez 1 opcje dokladniej sprawdzisz i bedziesz pewien i lepiej ja uszczelnisz.

[scarb88]

No nie bardzo tu nie mam warunków KRAKÓW. Dzwonie do brachola żebhy m mnie ściągnął będę patrzył w domu. Ale teraz wynika z tego że chłodnica jest walnięta :mad2: . Nie lubie obrazka że BMW jest holowane ale cóż.

 

 

 

 

Dzięki chłopaki za poświoęcony czas mojej becie, jak coś wykombinuje w domu to się odezwe. POZDRO :clap:

[Razloo]

nie ma sprawy pisz jak cos odkryjasz .....wszyscy sie uczymy :)

[scarb88]

Witam ponownie po ciężkim popołudniu dnia 2.06.2008.

Autko zacholowałem do znajomego lakiernika, bo właśnie ma mi się bawić z blacharką. Chłop konkretny mówi, że mi BMWice dopieści tak jak swoją touring 318tds po dachowaniu :jawdrop:jak z salonu . Pare zaprawek wymiana amorów na tyle i oczywiście kwestia chłodnicy hmmmm.

Wyszło szydło z worka kiedy zdjęliśmy osłone wiatraka :cry2: dziura od wewnętrznej strony na jakiś 2/3 wysokości chłodnicy. Trza nowa założyć tzn może używaną i tu jest nastepne pytanie do kolegów co lubią "zabijać muchy bocznymi szybami" :dance: Jaka chłodnie nową czy uzywke, jakie są mniej wiecej ceny i czego się mozna spodziewać po zakupie. :8)

[Zbyl]

ja rok temu brałem nową z allegro do swojej e36 323i i zapłąciłem bodajże 400pln, popatrz na allegro, na pewno znajdziesz, zmierz tylko wymiary swojej orginalnej, zebys wiedział jakiej szukać.

o uzywanych to słyszałem, ze jak stoją bez płynu to sie rozszczelniają, dlatego załozyłem nową z allegro, ale nie narzekam na nią, nic nie ubywa

[portur]

ja nowa w inter carsie 512pln jak oryginał tylko bez znaczków BMW

[scarb88]

500zł to dużo, mysle, że używke lub zamiennik!kupie o połowe taniej. Słyszałem o dobrym sklepie na obwodnicy Wieliczki, ma tam gość części do BMW. Może ktoś tam kiedyś cos kupował i ma zdanie na jego temat. :dance:

[Zbyl]

jeździsz bmw i 500zł na nową nieorginalną chłodnicę to dla CIebie duzo? mozesz kupić orginalną za jakies 1200pln, albo uzywana, która znowu za pół roku wymienisz, bo szlag ją trafi. Czasem trzeba wydac o 100pln wiecej tylko po to, zeby za pół roku nie wydawać znowu 300pln

[scarb88]

Załtwione 290zł za chłodnice taką jak w intercars, czyli nie używana a nową.

A tak na marginesie: Jeździć BMW to nie znaczy mieć gruby portfel tylko dobre znajomości :8) Pozdro Zbyl