Skocz do zawartości

Wibracje samochodu i odgłos klekotania / mielenia


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Dziś podczas manewrów po zmianie biegów samochód dostał dużych wibracji i zaczoł wydawać taki klekot z siebie. Po zgaszeniu i ponownym odpaleniu silnika niby wszystko było ok, ale po chwili zaczął się odgłos jakby mielenia czegoś i duże drgania na dźwigni zmiany biegów. Biegi nadal wchodzą bez problemów, przyspiesza niby oprócz tego odgłosu i tych drgań nic się nie dzieje. Zauważyłem tez spadwek obrotow na jałowym biegu jak normalnie na ciepłym miałem tak ok800 teraz jest ok500. Tak samo na parkingu zgasiłem i zapaliłem silnik i po pewnym czasie znów usłyszałem coś jakby mielenie. Miałem wymieniać dwumasówkę, może to coś ze sprzęgłem?? mam e39 tds. Dziękuje z góry za pomoc.

UPDATE: Właśnie poszedłem na parking i odpaliłem samochód. Wszystko było ok dopóki nie dodałem gazu. Na jałowym biegu z puszczonym sprzęgłem. Po dodaniu gazu pojawił się odgłos jakby obcierania. Tak jakby np jakieś koło było wygięte i zaczynało obcierać o coś taki metaliczny odgłos.

help:(

Aż nastał czas zmian, czas walki, Czas Pogardy...
Opublikowano
Witam, posiedziałem z kolegą nad samochodzikiem. I tak silnik chodzi równo, wkręca się na obroty i wszystko ok. Tak jak powiedziałem są drgania na dźwigni zmiany biegów i taki dziwny pisk jakby obcierania. Jedyna rzecz jaką zauważyliśmy to że taki 5-cio rowkowy pasek, długi, przechodzący przez alternator, klime itp jest bardzo lużny i tańczy na kołach, i właśnie to najprawdopodobniej on wydaje ten dziwny dźwięk po dodaniu gazu. I to jest jedyna rzecz jaką zuważyliśmy nie tak. A i jeszcze od czasu do czasu miga ikonka ładowania. Ale czy przycięcie tego paska spowodowało by aż takie drgania całego samochodu i dźwigni zmiany biegów??
Aż nastał czas zmian, czas walki, Czas Pogardy...
Opublikowano
Sprzęgło i tak będzie "robione" ale czekam na koniec urlopu mojego mechanika.
Aż nastał czas zmian, czas walki, Czas Pogardy...
Opublikowano
Wiem, tylko pytanie czy "zacięcie" się tego paska mogło spowodować takie objawy jak mówiłem?? Czy powinienem się dokładnie przyjrzeć czemuś??
Aż nastał czas zmian, czas walki, Czas Pogardy...
Opublikowano

Tak spowodowałoby. Zakładając że sprzęgło i dwumasowe koło masz ok.

Co masz na mysli pisząc "zacięcie"?

Wymień czym prędzej amortyzator drgań przy łapie napinacza.

Sprawdź czy sama łapa nie ma luzów, może też być do wymiany.

Jak ci się pasek z jakiegoś powodu "zatnie" to będziesz miał dużo więcej rzeczy do roboty. Przy okazji warto wymienić dwie rolki napinające na nowe i sam pasek, skoro i tak będziesz zwalał wisko...

Opublikowano
Dziś jadę do drugiego mechanika który niestety mimo że jest dobry nie specjalizuje się w buniach. Zobaczymy co powie. Dzięki za pomoc. A i jeszcze jedno pytanie czy mogę z tym pojechać te kilka km do mechanika? czy to nie pogorszy sprawy...?
Aż nastał czas zmian, czas walki, Czas Pogardy...
Opublikowano

Jak nic się nie zerwie to ok.

 

Sam amortyzatorek możesz wymienic sam jak masz trochę zdolności manualnych.

Przydałaby się druga osoba, albo drugą ręką blokujesz sobie wisko jakimś dosyć długim śrubokrętem i dużym kluczem 32 odręcasz wisko.

Razem z nim zdejmim osłonę chłodnicy, zapięta jest tylko na 2 plastikowe piny - trzeba się trochę pogimnastykować ze zdjęciem ale spokojnie schodzi.

Poźniej trzeba zdjąć ten amortyzatorek, potrzebna jest łapka jak do wyjmowania gwoździ żeby go ścisnąć....

Eeee jak będziesz chciał to zrobić sam, to napiszę co i jak i mogie jakieś foto pstryknąć :)

Nie wiem ile weźmie mechanik za taką wymianę, ja zrobiłem to sam( rolki, łapa napinacza, paski, napinacz, termostat, pompa i płyn) i po sprawie a doświadczenie rośnie :)

Opublikowano
Dzięki za opis... spróbuje sam i tak nic nie popsuje więcej :) Z moimi umiejętnościami mechanicznymi to kiepsko... a wręcz bardzo kiepsko :)
Aż nastał czas zmian, czas walki, Czas Pogardy...
Opublikowano
Podobno napinacz. Póżniej zdam dokładną relacje jak pogadam z Pawłem.
Aż nastał czas zmian, czas walki, Czas Pogardy...
Opublikowano
No i wszystko juz wiadomo: przyczyną wszystkiego byl wadliwy pasek który mimo że z napisem BMW skurczył się o ponad 2cm przez co sukcesywnie rozwalał napinacz. Naprawa z wymiana napinacza i paska kosztowała mnie 300pln a samochodzik śmiga jak nowy :) Pozdr.
Aż nastał czas zmian, czas walki, Czas Pogardy...

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.